SEKCJA TENISA ZIEMNEGO

Święto Konstytucji
nasze prawa...
03-05-2024

Święto Flagi
nasze barwy...
02-05-2024

Święto Pracy
nasze święto...
01-05-2024

Kadra MZPN - 2013
kolejny krok do przodu...
30-04-2024

1 2 3 4

<<< [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] [32] >>>

 
Nasi grają... 06-03-2017

Po przerwie zimowej doczekaliśmy się wznowienia rozgrywek I i II ligi. Na pewno jak najszybciej będzie chciała o nim zapomnieć Pogoń Siedlce, która przegrała w Nowym Sączu z tamtejszą Sandecją 0:4. W zasadzie przez całe spotkanie gospodarze byli stroną dominującą i jeszcze przed przerwą wyszli na prowadzenie. Kiedy na początku drugiej połowy gracz przyjezdnych obejrzał czerwoną kartkę sytuacja Pogoni zrobiła się beznadziejna. Sandecja skrzętnie wykorzystała przewagę liczebną zdobywając kolejne bramki. Z uwagi na kontuzję Piotr Kurbiel nie znalazł się w kadrze meczowej. Miejsca w osiemnastce nie znalazł także Michał Panufnik, który wystapił w  rezerwach Pogoni. W lepszych nastrojach powrót na ligowe boiska zakończył Znicz Pruszków. Na trudnym terenie w Głogowie gracze spod Warszawy zdobyli punkt remisując z Chrobrym 1:1. Obydwa zespoły miały swoje okazje, ale wynik ustalony mniej więcej po 30 minutach gry do końca nie uległ zmianie. Niestety uznania w oczach trenera nie znalazł Krzysztof Kopciński. który zaliczył dwa trafienia w rezerwach Znicza.  W II lidze byli zawodnicy K.S. Delta Warszawa stawali naprzeciwko siebie. Najwięcej powodów do radości miał Arkadiusz Madeński. Jego Legionovia wysoko pokonała na wyjeździe Olimpię Zambrów 5:1. Pierwsze trafienie w tym meczu zaliczył właśnie Aro, który rozegrał pełne 90 minut. Cieszy fakt, że po dobrze przepracowanym okresie przygotowawczym Arek wywalczył miejsce w podstawowym składzie i tym występem potwierdził, że w pełni na to zasłużył. W 79 minucie w barwach Olimpii pojawił się na placu gry Sebastian Szerszeń. W tym momencie spotkanie było już rozstrzygnięte. Stal Stalowa Wola podejmowała Polonię Warszawa. Czarne Koszule chcą zapomnieć o nieudanej rundzie jesiennej i teraz wszystko ma wyglądać zupełnie inaczej. Pierwszy krok w tym kierunku został zrobiony. Trzy punkty przyjechały do Warszawy po zwycięstwie 1:0. Sam mecz może nie zachwycił, ale na poprawę stylu przyjdzie jeszcze czas. Na razie ważniejsze są punkty, które pozwolą oddalić się od strefy spadkowej. Bartosz Koncki w barwach gospodarzy zaliczył 90 minut, a Karol Worach nie znalazł uznania w oczach szkoleniowca. Przed nami interesująca runda, którą z uwagą będziemy śledzić. SG

 
Kluby Warszawskie - KS Korona 06-03-2017

Warszawa jako największe Polskie miasto ma bardzo bogatą historię. Niegdyś piękne kamienice, teatry, a nawet cyrk w stałym budynku. Oprócz pięknej infrastruktury, stolica była jednym z motorów napędowych sportu w kraju. Artykuły z serii Kluby warszawskie będą ukazywały tę inną, lecz równie piękną oraz prężną stronę naszego miasta. Spis klubów będzie dotyczył organizacji powstałych przed wybuchem drugiej wojny światowej. Dziś bliżej poznamy Klub Sportowy Korona.

Klub Sportowy Korona swoją działalność rozpoczął w 1909 roku, kiedy przy Warszawskim Kole Sportowym powstała drużyna piłkarska o takiej nazwie. Zespół ten bardzo szybko stał się jednym z najlepszych w stolicy, a w jej szeregach było wielu zawodników z reprezentacji Warszawy. Szybki rozwój Korony spowolnił  wybuch I wojny światowej, kiedy na ponad rok czasu klub zawiesił swoją działalność.

Jesienią 1916 roku KS Korona powróciła do życia i znów stała się jednym z warszawskich potentatów piłkarskich. Korona stała się klubem wielosekcyjnym zrzeszającym kilkaset osób, a jej największym rywalem była warszawska Polonia. W 1922 roku rozpoczęły się pierwsze problemy organizacji, która zaryzykowała fuzję z WTC (Warszawskie Towarzystwo Cyklistów). Fuzja pozwoliła piłkarzom rozgrywać mecze na boisku na Dynasach, co jak się później okazało było jedynym plusem tej kooperacji.

Fuzja z WTC rozpoczęła powolny upadek Korony. Po krótkiej współpracy z cyklistami, Korona próbowała swoich sił wspólnie z Legią, co doprowadziło do kolejnych animozji. Finalnie nazwa „Korona” zniknęła z aren sportowych na ponad dwa lata. W drugiej połowie 1924 roku nastąpiła ostatnia próba reaktywowania Korony. Tym razem klub był blisko powiązany z prawicą narodową, której celem było stworzenie miejsca złożonego tylko z „prawdziwych Polaków”. Organizacja nie była w stanie rywalizować na najwyższym poziomie, w związku z czym w 1928 roku zakończyła się jej historia. Większość zawodników wylądowała w Polonii i Varsovii.

Korona prowadziła sekcję piłki nożnej, lekkoatletki, hokeju na lodzie, szermierki, kolarstwa i gier sportowych, z czego największe sukcesy odnosili zawodnicy dwóch pierwszych. Właśnie do piłkarzy Korony należało rekordowe na tamte czasy zwycięstwo z Syreną, którą pokonali 32:0.

Klub swoją nieformalną siedzibę posiadał w Szkole Ziemi Mazowieckiej, od 1917 roku było to pokój przy ulicy Wspólnej, a ostatecznie Korona mieściła się przy Alei Ujazdowskiej 22. Piłkarze swoje mecze rozgrywali na boiskach Agrykoli i Dynasach. Własnego obiektu sportowego Korona nigdy nie posiadała, mimo usilnych starań o uzyskanie terenów na Pradze. Z racji wielu zmian w organizacji, na jej czele stało wiele osób, jednak poczas najlepszych czasów KS Korona prezesem klubu był Kazimierz Makowski. Barwy Korony to biało-amarantowe (do 1914), a następnie biało-zielone.

 
Liga Typerów 06-03-2017

Już w najbliższy weekend ruszają rozgrywki ligowe. Najpierw najstarsi, a w kolejnych tygodniach i młodsi. W związku z tym wznawiamy naszą zabawę dotyczącą tych rozgrywek czyli Ligę Typerów. Jak zawsze zapraszamy wszystkich do udziału. Dzięki tej grze można lepiej orientować się w rozgrywkach młodzieżowych, lepiej też wtedy wiem jak grają inni koledzy z klubu. Pamiętajmy, że jak co roku czekają nagrody tak dla tych, którym uda się najlepiej typować jak i losowo dysponowane dla pozostałych uczestników.  

 
Delta Cup CXLIV (2008) 04-03-2017

Zakończyliśmy 144 turniej z cyklu Delta Cup. Pomimo, że rywalizowali chłopcy mający dziewięć lat było na co dzisiaj popatrzyć. Poziom najlepszych zespołów był dzisiaj wyrównany co powodowało emocje do samego końca turnieju. Z gry naszych chłopców jesteśmy zadowoleni, zdobyli puchar i nagrodę indywidualną. Szczegóły w zakładce imprezy.

 
Młodsi też potrafią! 04-03-2017

W dniu dzisiejszym doszło do kolejnego ważnego wydarzenia. Z powodu kontuzji drugiego bramkarza w zespole 2002 wystąpił o dwa lata młodszy zawodnik – Rafał Grocholski z zespołu 2004 czerwoni. Rafał rozegrał bardzo dobre zawody i niczym nie ustępował chłopcom starszym od siebie nawet o trzy lata (graliśmy z przeciwnikiem 2001 rocznika). Brawo! Szczegóły dotyczące meczu w zakładce zespołu rozgrywającego spotkanie.

 
Okiem trenera Piotra Domanieckiego 01-03-2017

Najważniejszym aspektem drugiego miesiąca roku był obóz sportowy w Sobolewie, mając doskonale warunki do treningów udało nam się zrealizować całość założeń treningowych dla wszystkich grup bramkarzy. W tym roku zgrupowanie dobyło się w końcu lutego dlatego też świeżość powoli chłopcy będą łapać w marcu. Pozycja bramkarza jest na tyle specyficzną na boisku, bardzo zindywidualizowaną, iż cykl treningowy powinien być podzielony na kilkanaście specjalistycznych elementów. Tak właśnie robimy my. Teraz jesteśmy na ostatniej prostej, mamy do poprawienia kilka elementów oraz opracowanie taktyki gry bramkarza, wiem , że, okres przygotowawczy był dobrze przepracowany potwierdza to dobra dyspozycja zawodników w grach kontrolnych. PD

 
Dyrektorskim okiem - Sebastian Gmurek 01-03-2017

Miesiąc luty w tym roku to czas wyjazdu K.S. Delta Warszawa na coroczne obozy do Sobolewa. Ku naszemu ogromnemu zadowoleniu udział w nich wzięła rekordowa liczba zawodników. W pierwszym terminie na obozie przygotowawczym  trenowało i bawiło się z nami blisko 100 najmłodszych diabełków. Niewiele mniejsza liczba tych starszych zawitała do jak zawsze gościnnego Sobolewa na obóz szkoleniowy. Wszyscy obecni pracowali aż miło, na ich twarzach przy tym gościły szczere uśmiechy. Jestem przekonany, że pozytywne efekty będziemy obserwować w zbliżających się rozgrywkach ligowych, ale jeszcze bardziej zauważalne będą one na kolejnych etapach szkolenia w końcu nasz plan jest długofalowy. W tym miejscu dziękuję zawodnikom za trud i poświęcenie. Praca z Wami to prawdziwa przyjemność. Słowa uznania należą się Trenerom, którzy przez 24 godziny na dobę dbali żeby w żadnej materii zawodnikom niczego nie brakowało. Oczywiście osobne słowa podziękowania ślę do rodziców, którzy okazali nam ogromne zaufanie. Jednak obok pracy szkoleniowej w minionym miesiącu miało miejsce jeszcze jedno istotne w moim odczuciu wydarzenie. Tym razem jednak to co się wydarzyło jest dla mnie potwierdzeniem, że w polskiej piłce nożnej jeszcze dużo brakuje do normalności. Od kilku miesięcy rocznik 2004 miał przekonanie, że w rundzie wiosennej sezonu 2016/2017 przyjdzie mu rywalizować w zmienionych warunkach. Z systemu 9 osobowego mieli przejść na 11 osobowy. Pomysł jak najbardziej słuszny. Pomijając niewątpliwe wartości szkoleniowe, każdy zespół dostałby szansę na walkę o awans do tworzonej w przyszłym sezonie Ekstraligi na zasadach, które będą tam obowiązywać. Wszystko było już przygotowane i potwierdzone. Zespoły rozpoczęły z nowym rokiem pracę żeby jak najlepiej opanować grę w nowych warunkach, a jednak po prawie 2 miesiącach okazało się, że zmiany nie będzie. Na pewno jednym z błędów był brak uzgodnienia wszystkiego wcześniej na odpowiednim szczeblu. Wydaje mi się jednak, że dobry plan można, a nawet należy zaakceptować nawet jeśli jest on niezgodny z pierwotnym założeniem. Tym bardziej, że najbardziej zainteresowani nie zgłaszali zastrzeżeń. Niestety po raz kolejny okazało się, że wystarczy jeden głos przeciwny kogoś komu wydaje się, że jest wszechwiedzący i chce rewolucjonizować piłkę na swój własny sposób. Znowu potwierdziło się, że dla niektórych nie liczy się dobro naszej dyscypliny tylko jego partykularny interes. Dla swojej wygody ktoś wrzucił kamyk do naszego ogródka. Trudno mi to zrozumieć, ale przynajmniej na razie muszę taki stan rzeczy akceptować. Jednak  mam nadzieję, że dzięki pozycji jaką swoją praca zaczynamy zajmować w niedługim czasie będziemy też mieli większe możliwości wpływu na rozwój naszej dyscypliny sportu. W końcu w tym wszystkim chodzi o rozwój zawodników, którzy w przyszłości mają grać na najwyższym możliwym poziomie, a nie żeby ktoś odcinał kupony od dawnej sławy i  dobrze się bawił kosztem innych. SG

 
Okiem trenera Damiana Szczygielskiego 01-03-2017

Kolejny miesiąc przygotowań do rundy wiosennej za nami. Miesiąc bardzo pracowity, w szczególności jeśli chodzi o pracę na obozie w Sobolewie. Podczas zgrupowania przeszliśmy przez bardzo dużą ilość jednostek treningowych, wykładów teoretycznych, animacji i zabaw. Myślę, że właśnie dzięki takim wyjazdom każdy z naszych chłopców idzie do przodu nie tylko jako piłkarz, ale także jako człowiek. Wpajamy zasady punktualności, szacunku, ciężkiej pracy, oszczędności i pozytywnego nastawienia. Chłopcy uczą się także jak utrzymywać porządek poprzez codzienne sprzątanie. Treningi to odrębny temat, dzięki dobremu rozkładowi pomieszczeń mamy wszędzie blisko, a baza pozwala nam na bardzo dużo jeśli chodzi o zaplanowanie procesu treningowego. Jestem pewny, że każdy z zawodników jeszcze bliżej przywiązał się do naszych barw, zwiększył swoją świadomość taktyczną i poprawił się piłkarsko. Życzę sobie i wam więcej tak udanych wyjazdów! DSZ

 
Okiem Prezesa 01-03-2017

Od jakiegoś czasu u naszych zachodnich sąsiadów trwa eksperyment dotyczący sędziowania rozgrywek ligowych w rozgrywkach młodzieżowych. Podczas zawodów najmłodszych roczników nie ma sędziów, rolę tą pełnią sami grający zawodnicy. Ciężko jest wejrzeć w głębie tego pomysłu. Niemieccy koledzy trenerzy tłumaczyli nam to w różny sposób z iście germańską logiką, którą kończyło stwierdzenie – taki przepis, tak robimy. Nie będę powtarzał argumentacji gdyż moim zdaniem nijak się to ma do rzeczywistości. Podczas naszego zeszłorocznego pobytu w Niemczech drużyn 2004 i 2006 rozegraliśmy tam kilka spotkań, każde bez sędziego i to jest podstawą oceny. Ocena jest całkowicie negatywna. We wszystkich spotkaniach nasi rywale oszukiwali, grali ostro, pomagali sobie rękami, a na koniec zaprzeczali temu. Obserwowaliśmy też mecz ligowy rocznika 2006 pomiędzy Alemanią Aachen, a FC Köln gdzie o zwycięstwie gości zadecydowały dwie bramki, obie zdobyte w nieprawidłowy sposób. Jedna po ewidentnym celowym zagraniu ręką, druga po faulu. Trenerzy widzieli to, a kiedy z nimi rozmawialiśmy stwierdzili, że jeżeli zawodnicy tego nie kwestionowali to nie ma problemu. Iście paranoiczne podejście uczące oszustwa, preferujące bardziej bezczelnych zawodników. Jest to nuka wygrywania w sposób, który potem nie będzie możliwy gdyż już będą sędziowie i połączony z brakiem poszanowania rywala. Najśmieszniejsze jest to, że kiedy w godzinnym meczu znalazł się jeden chłopiec, który przyznał się do „winy” i oddał piłkę to niemieccy trenerzy chwalili się nam jak to genialnie funkcjonuje. Moim zdaniem jest to tragiczny pomysł, który oprócz aspektów opisanych powyżej ma jeszcze jeden wątek. Nie można obarczać młodych zawodników w rywalizacji sportowej kolejnym elementem i to mocno powodującym obciążenie psychiczne. Zawodnicy powinni koncentrować się na prawidłowym wykonaniu tego co potrafią, a sędzia musi im w tym pomóc. Jedyną rzeczą, którą przeniósł bym na nasz rynek z za Odry, to brak kłótni pomiędzy zawodnikami. Chłopcom nie wolno tam się sprzeczać gdyż jak to robią to są usuwani z boiska. Wolno kłamać, nie wolno się kłócić, stąd cisza i brak dyskusji. Zatem jeżeli bym mógł to wprowadził bym do zasad naszych rozgrywek tylko tą ciszę  i wprowadził bym kary za dyskusje na boisku. Sędzia powinien mieć zalecenie aby usuwać zawodników z boiska na kary minutowe za wszelkie dyskusje. To tyle, na koniec jeszcze obawa. Patrząc jak jesteśmy wpatrzeni w niemiecki system szkolenia boję się tego, że nasi specjaliści związkowi również będą chcieli wprowadzić brak sędziów w rozgrywkach najmłodszych, a swoją argumentację zaczną od tego, że będzie taniej gdyż kluby oszczędzą na opłatach sędziowskich. Nie o oszczędności chyba jednak chodzi w szkoleniu młodych piłkarzy. AT

 
Młodsi też potrafią! 26-02-2017

W dniu dzisiejszym doszło do bardzo ważnego wydarzenia. Z powodu kontuzji drugiego bramkarza w zespole 2004 czerwoni wystąpił o dwa lata młodszy zawodnik – Michał Jerke z zespołu 2006. Michał rozegrał ponad dwadzieścia minut będąc wyróżniającą się postacią na boisku. Brawo! Szczegóły dotyczące meczu w zakładce zespołu rozgrywającego spotkanie.

<<< [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] [32] >>>

 Sezon 2023/2024
 Sezon 2022/2023
 Sezon 2021/2022
 Sezon 2020/2021
 Sezon 2019/2020
 Sezon 2018/2019
 Sezon 2017/2018
 Sezon 2016/2017
 Sezon 2015/2016
 Sezon 2014/2015
 Sezon 2013/2014
 Sezon 2012/2013
 Sezon 2011/2012
 Sezon 2010/2011
 Sezon 2009/2010
 Sezon 2008/2009
 Sezon 2007/2008
 Sezon 2006/2007
 Sezon 2005/2006
Vipol Select - players choice
Marcon KS Ursynów Warszawa
Towarzystwo Sportowe Falenica Urząd Miasta Stołecznego Warszawy
SENIORZY
Mecz ligowy z Legionovia Legionowo, 05-120 Legionowo, ul. Parkowa 27
05-05-2024 (niedziela) 13:00
2008
Mecz ligowy z Płomień Dębe Wielkie, ul. Szkolna 5, 05-311 Ruda
05-05-2024 (niedziela) 15:00
2016
Mecz ligowy z KS Raszyn '15, 02-147 Warszawa, ul. Wieżowa 5
06-05-2024 (poniedziałek) 18:15
2016
Turniej Bellsport Cup, 34-500 Zakopane, ul. Pardałówka 9
10-05-2024 (piątek) 8:36
2014 Wilanów
Mecz ligowy z WAF Warszawa, Warszawa, ul. Lokajskiego 3
11-05-2024 (sobota) 14:30
2014 Górny Mokotów
Mecz ligowy z WAF Warszawa, Warszawa, ul. Lokajskiego 3
11-05-2024 (sobota) 16:00
[1]  [2]  [3]   >>>
Ekstraklasa (31. kolejka) 05-05-2024

ŁKS Łódź - Śląsk Wrocław 1:2 (0:0)
Dani Ramirez (53) - Matsenko (71), Samiec-Talar (76)

Zagłębie Lubin - Raków Częstochowa 2:0 (1:0)
Chodyna (41), Munoz (87)

Stal Mielec - Jagiellonia Białystok 3:2 (1:1)
Shkurin (35), Matras (48), Gerstenstein (53) - Nene (12), Pululu (75) 
 

DRUŻYNA PKT M +/-
1. Jagiellonia Białystok 56 31 70:44
2. Śląsk Wrocław 54 31 42:30
3. Lech Poznań 52 31 44:36
4. Górnik Zabrze 51 31 43:38
5. Legia Warszawa 50 30 46:34
6. Raków Częstochowa 49 31 51:34
7. Pogoń Szczecin 48 30 56:36
8. Widzew Łódź 42 30 39:39
9. Stal Mielec 41 31 39:44
10. Zagłębie Lubin 41 31 37:46
11. Piast Gliwice 38 30 32:32
12. Cracovia 36 31 43:40
13. Radomiak Radom 35 30 37:51
14. Warta Poznań 34 30 31:37
15. Puszcza Niepołomice 33 30 36:47
16. Korona Kielce 31 30 35:39
17. Ruch Chorzów 26 31 36:53
18. ŁKS Łódź 21 31 30:67


1 Kwalifikacje (LM) 2-3 Eliminacje (LK)16-18 Spadek (1 Liga)

Ekstraklasa (31. kolejka) 04-05-2024

Cracovia - Górnik Zabrze 5:0 (2:0)
Makuch (4), Janicki (BS) (42), Kakabadze (53), Glik (68), Atanasov (84)

Ruch Chorzów - Lech Poznań 2:1 (1:1)
Szczepan (24), Feliks (84) - Ishak (27)
 

DRUŻYNA PKT M +/-
1. Jagiellonia Białystok 56 30 68:41
2. Lech Poznań 52 31 44:36
3. Górnik Zabrze 51 31 43:38
4. Śląsk Wrocław 51 30 40:29
5. Legia Warszawa 50 30 46:34
6. Raków Częstochowa 49 30 51:32
7. Pogoń Szczecin 48 30 56:36
8. Widzew Łódź 42 30 39:39
9. Piast Gliwice 38 30 32:32
10. Stal Mielec 38 30 36:42
11. Zagłębie Lubin 38 30 35:46
12. Cracovia 36 31 43:40
13. Radomiak Radom 35 30 37:51
14. Warta Poznań 34 30 31:37
15. Puszcza Niepołomice 33 30 36:47
16. Korona Kielce 31 30 35:39
17. Ruch Chorzów 26 31 36:53
18. ŁKS Łódź 21 30 29:65


1 Kwalifikacje (LM) 2-3 Eliminacje (LK)16-18 Spadek (1 Liga)

Puchar Polski - finału 03-05-2024

Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 1:2 (0:0)
Koulouris (75) - Satrustegui (90+9), Rodado (93)

Pogoń Szczecin: Cojocaru - Wahlqvist (Smoliński (91), Borges, Malec, Koutris (Zahovic (106) - Przyborek (Wędrychowski (82), Gorgon (Zech(86), Gamboa (Biczachczjan (57), Ulvestad, Grosicki - Koulouris. 
Trener: Jens Gustafsson.

Wisła Kraków: Cziczkan - Jaroch (Satrustegui (69), Colley, Uryga, Szot - Alfaro (Goku (77), Carbo, Duda (Gogół (84), Rodado, Baena (Villar (69) - Sobczak (Żyro (77). 
Trener: Albert Rude.

Liga Konferencji Europy - półfinał 03-05-2024

ACF Fiorentina - Club Brugge 3:2 (2:1)
Sottil (5), Belotti (37), Nzola (90+1) - Vanaken (17), Thiago (63)

Aston Villa F.C. - Olympiakos SFP 2:4 (1:2)
Watkins (45+1), Diaby (52) - El Kaabi (16, 29, 56), Hezze (67)

Liga Europy - półfinał 03-05-2024

Olympique Marsylia - Atalanta BC 1:1 (1:1)
Mbemba (20) - Scamacca (11)

AS Roma - Bayer Leverkusen 0:2 (0:1)
Wirtz (28), Andrich (73)

Liga mistrzów - półfinał 02-05-2024

Borussia Dortmund - Paris Saint-Germain F.C. 1:0 (1:0)
Fullkrug (36)

Wyszejszaja Liha (Białoruś) - kwiecień 01-05-2024
DRUŻYNA PKT M +/-
1. Sławija Mozyrz 16 6 14:5
2. Tarpieda-BiełAZ Żodzino 13 6 6:1
3. Dynamo Brześć 12 6 15:5
4. Dynamo Mińsk 12 6 10:2
5. Nioman Grodno 12 6 8:6
6. FK Witebsk 10 6 7:5
7. FK Homel 8 6 10:8
8. Isłacz Mińsk 8 6 7:6
9. Arsienał Dzierżynsk 8 6 5:5
10. Naftan Nowopołock 5 6 7:8
11. BATE Borysów 5 6 3:7
12. Dniapro Mohylew 5 6 2:7
13. FC Smorgon 5 6 7:16
14. FK Słuck 4 6 4:9
15. FC Mińsk 2 6 3:10
16. Szachcior Soligorsk -16 6 3:11

Szachcior Soligorsk: -20 pkt (Decyzja Związku)

1 Awans (LM), 2-3 Awans (LK)14 Baraż, 15-16 Spadek (Pierszaja liha) 

Premier League (Ukraina) - kwiecień 01-05-2024
DRUŻYNA PKT M +/-
1. Szachtar Donieck 61 25 54:20
2. Dynamo Kijów 57 25 59:25
3. Krywbas Krzywy Róg 54 26 47:25
4. SK Dnipro-1 45 26 36:25
5. Ruch Lwów 44 26 39:27
6. Polissia Żytomierz 42 26 32:26
7. FC LNZ Cherkasy 32 26 25:31
8. Worskła Połtawa 30 26 23:38
9. Kołos Kowaliwka 29 25 18:19
10. Czornomoreć Odessa 29 25 34:36
11. FK Zoria Ługańsk 27 25 25:32
12. FK Ołeksandrija 26 26 22:34
13. Obołoń Kijów 22 26 16:35
14. Weres Równe 20 25 23:38
15. FK Mynaj 19 26 20:40
16. FC Metalist 1925 Kharkiv 19 26 25:47


1-2 Awans (LM)3-4 Awans (LK)13-14 Baraż, 15-16 Spadek (Persha Liga) 

Liga mistrzów - półfinał 01-05-2024

Bayern Monachium - Real Madryt 2:2 (0:1)
Sane (53), Kane (57) - Vinicius Junior (24, 83)


[1]  [2]  [3]   >>>
ZAPISY
Copyright © 2013 K.S. DELTA WARSZAWA