2006 czerwoni
Sparing: Marcovia Marki
Zbiórka w strojach reprezentacyjnych (dres reprezentacyjny, koszulka z herbem)
22-02-2015 (niedziela), Marki, ul. Wspólna 12

Zespół II: zbiórka 11:45
Zawodnicy: Deputowski W., Łuciuk A., Mackiewicz M., Nowak M., Potera F. , Puchniarz A., Skrobacki M.

Zespół I: zbiórka 12:45
Zawodnicy: Deputowski W., Ede B., Fiodorow L., Kasprzykowski K., Łuciuk A., Samsel A., Sawicki J., Tomczak S.

Zabieramy: LEGITYMACJE lub inny dokument oficjalny ze zdjęciem (dowód osobisty, paszport), sprzęt treningowy (koszulka, spodenki, getry), dres treningowy, ochraniacze, buty piłkarskie KORKI, wodę lub napój izotoniczny, banan, sprzęt do kąpieli (ręcznik, klapki, płyn do mycia).

Dziś urodziny obchodzi Ede Bright

Szczęścia, zdrowia, pomyślności z okazji urodzin życzą rogate dusze znad jeziorka.

W ubiegłą sobotę organizowaliśmy 110. turniej Delta Cup dla rocznika 2006. Tym razem nosił on miano międzynarodowego, gdyż udział w nim wzięli zawodnicy COR Brześć z Białorusi. Współpracujemy z reprezentacjami tego regionu Białorusi. We wrześniu kilka naszych drużyn miało możliwość rywalizować z nimi podczas naszego tam pobytu. Osobiście byłem na tym wyjeździe i widziałem w jaki sposób pracuje się w tym kraju, nie ukrywam że kilka rzeczy bardzo mi się podobało. Nie spodziewałem się jednak, że przeżyje jeszcze większe zaskoczenie w trakcie pobytu ich chłopców na naszej ziemi. Podczas tych kilku turniejowych godzin, obserwowałem młodych piłkarzy, trenerów i rodziców zza naszej wschodniej granicy i właśnie temu co zobaczyłem, chciałbym poświęcić kilka słów. Moje spostrzeżenia dzielą się na dwa tematy, zachowanie poza boiskiem oraz zachowanie na boisku. W swoim życiu widziałem postawy o których będę pisał, podczas wyjazdów do Czech, na Ukrainę czy na Słowację. Tak pracuje się w każdym klubie szkolącym młodzież w tych krajach, lecz niestety nie w Polsce. Zawodnicy kulturalni, posłuszni i przez cały czas skupieni na tym co do nich należy. Podczas turnieju nie widziałem, aby trener musiał krzyczeć na swoich podopiecznych, zwracać wielokrotnie uwagę na jedną rzecz, czy upominać o dobre zachowanie. Kiedy podczas przerwy między meczami chłopcom wylał się napój, to sami zgłosili to do odpowiednich osób, a co więcej samodzielnie zabrali się za sprzątanie. Na koniec dnia, w szatni zajmowanej przez COR Brześć panował taki sam porządek jak w momencie, gdy do niej weszli. Porównując to osobiście spędziłem kilka ładnych minut, sprzątając szatnię po moich zawodnikach, którym najwidoczniej korona z głowy spadnie, gdy będą schylali się po pustą butelkę. Powoli przechodząc do zachowania na boisku, przedstawię jedną sytuację. Zawsze kilka minut przed meczem trener COR Brześć, wchodził z zawodnikami na halę. Siadali razem w wyznaczonym miejscu i oglądając trwające spotkanie czekali na swoją kolej. Żaden z chłopców nie wygłupiał się, nie przepychał, nie wchodził na drabinki tylko tak jak prawdziwi piłkarze, siedzieli i w skupieniu, byli gotowi na swój mecz. Tym samym przechodzimy do zachowania na boisku. W tym miejscu śmiało mogę obalić argument, który często słyszę: „…Trenerze, ale to są jeszcze dzieci…”. Nasi sobotni goście również są dziećmi i tak samo urodzili się w 2006 roku. Czym zatem różnią się dzieci z Polski od tych z Białorusi? Cała różnica polega w świadomości tego, co robią na boisku, a przede wszystkim dlaczego to robią. W postawie COR Brześć widziałem wielką chęć zwycięstwa, osiągnięcia celu. Jakkolwiek ten cel nazwiemy, czy wygraniem turnieju, czy to aby w przyszłości zostać piłkarzem. Walka do końca o każdą piłkę, czasami na pograniczu faulu. Nie odpuszczanie milimetra boiska to chleb powszedni  dla tych chłopców.  W przypadku ich przewinienia, żaden z nich nie kłócił się z sędzią, tylko przepraszał pokrzywdzonego przeciwnika i wracał do swojej „pracy”. Z premedytacją grę w piłkę w tym przypadku nazwałem pracą. Wracając do naszego klubu, śmiało mogę powiedzieć w swoim imieniu, ale mam nadzieję, że w imieniu Zarządu klubu czy innych naszych trenerów. Dla każdej grupy oznaczonej słowem „czerwona”, piłka nożna już jest pracą. Jest pracą, która za parę lat ma się zmienić w zawód, o którym marzą miliony. Jednak pod słowem praca chciałbym abyśmy nie widzieli tylko systematycznej obecności na treningach. W tym pojęciu mieści się również praca własna, doskonalenie elementów, o które prosi trener, odpowiednie zachowanie i bycie „piłkarzem". Wiele razy pisałem o byciu piłkarzem, biorąc pod uwagę zachowania boiskowe, jednak jak widać w przypadku COR Brześć bycie piłkarzem to praca na cały etat, na boisku i poza nim. Od dziś będę zwracał na to wszystko baczną uwagę. Moi zawodnicy będą oceniani nie tylko pod względem ich poczynań na boisku, ale również tego jak są przygotowani na mecz, czy zostawiają po sobie porządek, czy szanują innych. Skoro takie zachowania są możliwe na terytorium znacznej części Europy, to również są możliwe w Polsce. Moim zadaniem jest wychować piłkarzy na miarę reprezentacji Polski i najlepszych zespołów z Europy. Tak jak w przypadku chłopców z Białorusi, ja też swój cel wykonam za wszelką cenę. KT

Informujemy, że od nowego miesiąca będzie funkcjonował regulamin ze zmianą w terminach płatności. Od marca 2015 skracają się terminy do których należy dokonać przelewów. Wszelkie informacje u trenerów, a od nowego miesiąca w zakładce "Klub" będzie również zamieszczony nowy druk.

Bardzo prosimy o terminowe dokonywanie wpłat.

Dziś urodziny obchodzi Kasprzykowski Kacper

Szczęścia, zdrowia, pomyślności z okazji urodzin życzą rogate dusze znad jeziorka.

W minioną sobotę rozegraliśmy kolejny turniej Delta Cup. Nie będę rozpisywał się na temat wyników bo to historia, a nas interesuje przyszłość i ciągłe postępy. A jeśli chodzi o to, to gołym okiem widać, że chłopcy pod naszą opieką, cały czas prawidłowo rozwijają się. Pomijając aspekty, typu technika-taktyka, których uczymy się na treningach, zauważalnie doszła poprawa cech wolicjonalnych, a to jest efekt wiary we własne możliwości. U większości chłopców widać chęć, nie tylko do „grania” w piłkę, lecz także chęć zwycięstwa w każdym kolejnym meczu. Ta cecha jest o tyle ważna, że tylko takim podejściem możemy robić kolejne postępy, dalej się rozwijać. Jeśli chodzi o naszą grę w tym turnieju to krótko. Kto był na turnieju to widział, że stworzyliśmy sobie mnóstwo sytuacji bramkowych i gdybyśmy chociaż połowę wykorzystali to prawdopodobnie znaleźlibyśmy się w półfinale. To pokazuje nad czym musimy skupić się na treningach i to będziemy robić. Niedługo kolejny Delta Cup i mam nadzieję osiągnąć dużo lepszy rezultat niż teraz. Apetyt rośnie w miarę jedzenia! Szczegóły dotyczące dnia wczorajszego w zakłądce imprezy. RM

K.S. Delta Warszawa III: Lawgmin Sz., Więcek M., Puchniarz A., Płuciennik A., Bandurski K., Kwaśniewski K., Skrobowski T., Kasperkiewicz Ł., Marciniak M.

Bramki: Marciniak M.x2, Puchniarz A.x2, Lawgmin Sz.x1

Walentynkową sobotę spędziliśmy na hali przy ulicy Narbutta podczas 110. turnieju Delta Cup. Nasz zespół podzielony był na dwie drużyny, które rywalizowały w dwóch różnych grupach. Nie będę dziś wyszczególniał poszczególnych zawodników czy wydarzeń dla danej ekipy. Ogólnie patrząc na nasze dzisiejsze zmagania cieszy mnie jedna rzecz. Wreszcie podczas gry widzę, że zaczynamy realizować to co trenujemy i zakładamy sobie przed meczami. Oba prowadzone dziś przeze mnie zespoły starały się grać „w piłkę” bez znaczenia na jakiego przeciwnika trafiały. Na dodatek obie ekipy awansowały do fazy finałowej i zanotowaliśmy trzecią i czwartą lokatę. Dziś aby uzyskać jeszcze lepszy wynik zabrakło nam trochę cierpliwości i pokory, której wierzę że nabierzemy dzięki takim doświadczeniom. Z drugiej strony widzę i doceniam duży postęp jaki wykonali moi zawodnicy i mam nadzieję, że w najbliższym czasie jeszcze to udowodnią. Wszystkie szczegóły dzisiejszego turnieju znajdują się w zakładce „Delta Cup”. KT

K.S. Delta Warszawa I: Deputowski W., Duk K., Ede B., Fiodorow L., Kasprzykowski K., Samsel A., Sawicki J., Tomczak S., Wieteska J.

Bramki: Kasprzykowski K. x7, Fiodorow L. x3, Ede B. x1, Sawicki J. x1, Tomczak S. x1

K.S. Delta Warszawa II: Górski F., Grużewski K., Jerke M., Łuciuk A., Mackiewicz M., Nowak M., Potera F., Skrobacki M.

Bramki: Górski F. x2, Grużewski K. x2, Mackiewicz M. x2, Nowak M. x2, Skrobacki M. x2

2006 czerwoni
Turniej: Delta Cup
Zbiórka w strojach reprezentacyjnych (dres reprezentacyjny, koszulka z herbem)
14-02-2015 (sobota), Warszawa, ul. Narbutta 14

Zespół II: zbiórka 8:00
Zawodnicy: Górski F., Grużewski K., Jerke M., Łuciuk A., Mackiewicz M., Nowak M., Potera F., Skrobacki M.

Zespół I: zbiórka 12:00
Zawodnicy: Deputowski W., Duk K., Ede B., Fiodorow L., Kasprzykowski K., Samsel A., Sawicki J., Tomczak S., Wieteska J.

Zabieramy: LEGITYMACJE lub inny dokument oficjalny ze zdjęciem (dowód osobisty, paszport), sprzęt treningowy (koszulka, spodenki, getry), dres treningowy, czapkę, ochraniacze, buty piłkarskie HALÓWKI, wodę lub napój izotoniczny, banan, sprzęt do kąpieli (ręcznik, klapki, płyn do mycia).

2006 żółci
Turniej: Delta Cup
Zbiórka w strojach reprezentacyjnych (dres reprezentacyjny, koszulka z herbem)
14-02-2015 (sobota) 8:00, Warszawa, ul. Narbutta 14

Zawodnicy: Bandurski K., Kasperkiewicz Ł., Kwaśniewski Ku., Lawgmin Sz., Marciniak M., Płuciennik A., Puchniarz A., Skrobowski T., Więcek M.

Zabieramy: LEGITYMACJE lub inny dokument oficjalny ze zdjęciem (dowód osobisty, paszport), sprzęt treningowy (koszulka, spodenki, getry), dres treningowy, ochraniacze, buty piłkarskie HALÓWKI, wodę lub napój izotoniczny, banan, sprzęt do kąpieli (ręcznik, klapki, płyn do mycia).

Sobotnie popołudnie spędziliśmy na warszawskim Ursynowie, na turnieju u naszych przyjaciół z KS Ursynów. Początek imprezy, mimo finalnie dobrych wyników, nie wyglądał najlepiej. Znów przytrafiały nam się niepotrzebne błędy, a w naszej grze dominował chaos i przypadek. Na szczęście w każdym następnym meczu coraz częściej w naszych poczynaniach pojawiał się spokój i przemyślane konstruowanie akcji. Zadowolony jestem szczególnie z dwóch ostatnich spotkań. Wreszcie zaczęliśmy realizować postawione wcześniej cele. Podczas całego turnieju mieliśmy wzloty i upadki, jednak zawsze widziałem że chłopcy zostawili masę zdrowia i całe swoje serce. Dzięki temu wracamy dziś z pierwszym miejscem i dwoma nagrodami indywidualnymi. Gratuluję Kacprowi Kasprzykowskiemu za zdobycie niesamowitej liczby goli i Wojtkowi Deputowskiemu, który znalazł uznanie w oczach organizatorów turnieju. Kolejne doświadczenia za nami i mam nadzieję, że dobrą passę podtrzymamy za tydzień w turnieju Delta Cup. Na zakończenie chciałbym podziękować organizatorom z KS Ursynów za fachową organizację turnieju. Cieszę się, że możemy współpracować z tak fajną ekipą. Oby tak dalej!! KT

Skład: Deputowski W., Duk K., Ede B., Fiodorow L., Kasprzykowski K., Mackiewicz M., Nowak M., Potera F., Samsel A., Sawicki J., Tomczak S., Wieteska J.

Bramki: Kasprzykowski K. x10, Ede B. x4, Nowak M. x2, Wieteska J. x1, Fiodorow L. x1

Wyniki: K.S. Delta Warszawa – KS Ursynów 6:0, K.S. Delta Warszawa – WAPN 2:0, K.S. Delta Warszawa – APJD 0:1

Ćwierćfinał: K.S. Delta Warszawa – Znicz Pruszków 4:0

Półfinał: K.S. Delta Warszawa – Varsovia Warszawa 3:2

Finał: K.S. Delta Warszawa – Widok Skierniewice 4:1