Dziś urodziny obchodzi Kasprzykowski Kacper

Szczęścia, zdrowia, pomyślności z okazji urodzin życzą rogate dusze znad jeziorka.

Informujemy, że ze względu na święto dzielnicowe, którego obchody będą toczyć się na hali sportowej przy ul. Wiertniczej 26 w czwartek (18-02-2016) zajęcia treningowe dla rocznika 2005 zostają odwołane, a dla rocznika 2006 żółci przeniesione jednorazowo na boisko Warszawianki przy ul. Piaseczyńskiej 71. Trening na Warszawiance rozpoczyna się o 17:00 a kończy o 18:30. Przepraszamy za niedogodności.

Podany ranking testowy i zajęte w nim przez poszczególnych zawodników miejsca nie oznaczają nic więcej poza tym, że dany test w danej grupie zawodnicy ukończyli w takiej a nie innej kolejności. Służyć ma to motywacji chłopców i spowodowania poprzez to większego przykładania się do wykonania testu. Różnice w rozwoju biologicznym mogą powodować, że chłopcy choć urodzeni w jednym roku mogą biologicznie być rozwinięci w różnym stopniu.  Różnice te mogą dochodzić nawet do 3 lat. Pamiętać też należy, że parametry motoryczne nie są jedynymi elementami do określenia poziomu sportowego w piłce nożnej. Praca własna, frekwencja na zajęciach, sumienne wykonywanie zadań stawianych przez trenera oraz oczywiście rzetelne wykonywanie testów jest elementem, który wpływa na poprawę wyników.

Z dumą informujemy, że nasza sztandarowa impreza Halowe Mistrzostwa Warszawy, która będzie w tym roku rozgrywana po raz jedenasty znów została objęta patronatem Pani Prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. Jesteśmy tym zaszczyceni gdyż nie jest łatwo uzyskać patronat Pani Prezydent, my zaś go mamy przez wszystkie lata organizacji tego cyklu turniejów. Zapraszamy do zakładki „HMW”, gdzie znajdują się wszystkie informacje o tym wydarzeniu. Rok 2016 to rywalizacja chłopców urodzonych w 2006 roku. Po zeszłorocznym zwycięstwie naszych chłopców z rocznika 2004 mamy rozbudzone apetyty. Kończąc warto jeszcze powiedzieć, że w grudniu trener Krzysztof Trzeciakowski będzie pierwszym, który wystąpi w tej imprezie w drugiej już roli. Kiedy zaczynaliśmy uczestniczył on jako zawodnik naszego klubu w pierwszej i drugiej edycji HMW. W roku 2007 będąc kapitanem swojego zespołu zdobył vice mistrzostwo Warszawy i zapewne będzie teraz jako trener chciał wypaść równie udanie. 

W czwartkowe przedpołudnie rozegraliśmy ostatni podczas obozu w Sobolewie mecz kontrolny. Naszym przeciwnikiem była drużyna Sępa Żelechów. Całe spotkanie przebiegało pod dyktando naszego zespołu, a w statystce posiadania piłki mieliśmy gigantyczną przewagę. Każdy z zawodników miał dziś okazję do zaprezentowania się na boisku i każdy wykorzystał tą szansę. Mecz ten dał nam również możliwość płynnego budowania ataku przy wykorzystaniu środków, których się uczymy. Wielokrotnie akcje podczas ataku pozycyjnego składały się z kilkunastu bardzo przemyślanych i dokładnych podań. Cieszymy się, że nasze Diabełki tyle się nauczyły i potrafią w dojrzały sposób prowadzić grę. Przed nami ostatnie chwile podczas zgrupowania po czym wracamy do Warszawy. KT

K.S. Delta Warszawa – Sęp Żelechów 18:1 (10:0)

Skład: Jerke M. – Tomczak S., Duk K. -  Sawicki J., Kasprzykowski K., Banaszek A.

Wchodzący: Czwartosz A., Ede B., Krzyszczunowicz A., Lubelski M., Mackiewicz M., Wieteska J.

Bramki: 6’ Kasprzykowski K. – Banaszek A., 8’ Sawicki J. – Banaszek A., 19’ Lubelski M. – Tomczak S., 19’ Lubelski M., 25’ Czwartosz A., 26’ Sawicki J. – Czwartosz A., 27’ Czwartosz A. – Mackiewicz M., 28’ Mackiewicz M. – Sawicki J., 30’ Mackiewicz M. – Sawicki J., 30’ Sawicki J. – Czwartosz A., 35’ Kasprzykowski K. – Sawicki J., 36’ Wieteska J. – Ede B., 37’ Kasprzykowski K. – Sawicki J., 38’ Kasprzykowski K. – Sawicki J., 38’ Ede B., 42’ Banaszek A. – Mackiewicz M., 48’ Banaszek A. – Tomczak S., 50’ Kasprzykowski K. – Sawicki J.

We wtorkowe popołudnie rozegraliśmy nasz drugi mecz kontrolny podczas obozu w Sobolewie. Tym razem graliśmy przeciwko rok starszym zawodnikom Dolcanu Ząbki. Spotkanie trwało cztery kwarty, każda po dwadzieścia minut. Od początku rywalizacji na boisku dominowała walka, a sama gra miała bardzo szybkie tempo. W pierwszej kwarcie mieliśmy przewagę, której niestety nie byliśmy w stanie udokumentować zaliczką bramkową. Chłopcy wyszli jednak bardzo dobrze zorganizowani, dzielnie walczyli z przeciwnikiem, a co najważniejsze realizowali swoje zadania. Niestety brak doświadczenia w grze na hali oraz zlekceważenie rywala doprowadziło, iż w drugiej kwarcie straciliśmy sporo bramek. Popełnialiśmy dużo niepotrzebnych błędów i praktycznie sami sobie zaaplikowaliśmy większość z nich. Wiadomo jak ciężko jest się podnieść, mając na swoich barkach bardzo niekorzystny rezultat, dlatego drugą kwartę chcieliśmy jak najszybciej puścić w niepamięć. Udało się to i wróciliśmy do swojej lepszej dyspozycji, chłopcy wreszcie operowali piłką, a przede wszystkim nie dali przeciwnikowi milimetra wolnego miejsca. Dzięki temu gra w kwarcie trzeciej i czwartej była znów wyrównana. Cieszy nas postawa chłopców, którzy potrafili podnieść się po słabszym okresie gry. Nie możemy jednak dopuszczać do tego aby z 80 minut spotkania 20 decydowało o wyniku. W obliczu naszej  walki o najwyższe cele, jest bardzo ważne utrzymanie koncentracji przez całej spotkanie. Jak widać można nigdy się nie poddawać i dawać z siebie wszystko, to przynosi efekty. W dzisiejszym spotkaniu duży wpływ na rezultat miało doświadczenie z gry na hali. Widać było ten element u przeciwników, mieli nawet opracowane schematy na poszczególne sytuacje. My zaś nie stosujemy tego gdyż przygotowujemy chłopców do gry w naturalnych warunkach.  Wierzymy, że jeszcze spotkamy się z drużyną Dolcanu Ząbki 2005, tym razem na otwartym boisku i udowodnimy swoją wartość. Tymczasem kładziemy się spać, wyciągamy wnioski i szykujemy się do kolejnych obozowych dni. KT

K.S. Delta Warszawa – Dolcan Ząbki (2005) 8:20 (3:4)(0:10)(5:4)(0:2)

Skład: Jerke M. – Tomczak S., Duk K. -  Sawicki J., Kasprzykowski K., Banaszek A.

Wchodzący: Czwartosz A., Ede B., Krzeczunowicz A., Lubelski M., Łuciuk A., Mackiewicz M., Sianecki K., Wieteska J.

Bramki: 5’ Sawicki J. – Kasprzykowski K., 10’ Kasprzykowski K. – Banaszek A., 19’ Banaszek A., 50’ Banaszek A., 52’ Kasprzykowski K. – Banaszek A., 56’ Kasprzykowski K., 56’ Mackiewicz M. – Banaszek A., 58’ Banaszek A. – Ede B.

Dziś urodziny obchodzi Banaszek Antoni

Od kolegów i od kadry moc serdeczności dzisiaj płynie. Niech ten dzień urodzin szczęściem i spełnieniem marzeń się stanie.

Przed nami zasłużona dwutygodniowa przerwa na ferie. Do tej pory wszyscy sumiennie trenowali, także taka pauza należy się naszym zawodnikom. Część chłopców pewnie wyjedzie na narty, sanki, snowboard itp. Jest to jak najbardziej wskazane, aby aktywnie spędzać czas wolny. Zdaję sobie sprawę, że większość zawodników będzie trochę chciała odpocząć od piłki, mimo to chciałbym, abyście w miarę możliwości żonglowali, prowadzili piłkę, rozciągali się i oczywiście biegali nawet te 20-30 min dziennie. Jak się mogę domyślać kilku z Was na pewno wyjedzie w góry, a tam jest super powietrze, które oczyści wasze płuca i piękne widoki przy których bieganie będzie jeszcze bardziej przyjemne. Zachęcam do zabawy z piłką kiedy tylko możecie, tak aby nasza praca do tej pory nie została zapomniana w ciągu tych ferii. Szkoda, że żaden z moich zawodników grupy żółtej nie jest z nami na obozie w Sobolewie, mam nadzieję, że w lecie będziemy już w Niechorzu w komplecie. Życzę wszystkim udanego wypoczynku i do zobaczenia po feriach. RM

Przerwa świąteczna minęła wszystkim w mgnieniu oka, a zatem od początku stycznia wróciliśmy do treningów. Za nami miesiąc wytężonej pracy oraz gier kontrolnych, w których spisaliśmy się bardzo dobrze. Dzisiaj jesteśmy już w Sobolewie, gdzie wyjechaliśmy w ostatnich dniach stycznia. Mamy tu ogrom treningów, ale przede wszystkim dużo dobrej zabawy. Najważniejszym jest jednak to aby każdy z nas skupił się na poprawianiu tych elementów, które u niego szwankują. Ważne są systematyczne obecności na zajęciach i realizowanie zadań, które sobie zakładamy. Jednocześnie wciąż powtarzał będę o tym, jak istotna jest równoległa do treningów, praca własna. Poprawa jakiegokolwiek elementu we własnym zakresie, sprawi że na boisku każdy z chłopców odczuje niebagatelną różnicę w swojej dyspozycji. Wtedy to będziemy wszyscy odczuwali ogromną radość i satysfakcję  z gry w piłkę. Właśnie z tym nastawieniem wyjechaliśmy na tegoroczny zimowy obóz do Sobolewa i tu będziemy kontynuowali naukę gry w piłkę nożną. KT

Drugiego dnia naszego pobytu na obozie w Sobolewie rozegraliśmy mecz kontrolny z Energią Kozienice. Od samego początku rywalizacji dominowaliśmy na boisku, czego efektem było kilka szybko zdobytych goli. Chłopcy umiejętnie prowadzili grę zarówno w ofensywie, jak i defensywie, gdzie przez długi czas nie straciliśmy gola. Finalnie nie ustrzegliśmy się jednak kilku błędów przez co i na naszym koncie widnieje sześć straconych bramek. Najważniejsza jest jednak nasza dyspozycja w grze ofensywnej. Gołym okiem widać jak chłopcy realizują postawione im zadania, a treningi przynoszą efekty. Coraz częściej widzimy również niekonwencjonalne zagrania, czy efektowne finalizacje ataku. Jest to bardzo budujące, gdyż swoboda w operowaniu piłką, przynosi o wiele więcej frajdy w grze, a zarazem lepszą jakość. Dodatkowo jako pochwałę muszę dodać, iż za nami półtora dnia ciężkiej pracy, więc mimo pierwszego zmęczenia nadal potrafimy grać jak z nut. Przed nami dzień sparingowej przerwy, po której zmierzymy się z rok starszą drużyną Dolcanu Ząbki. KT

K.S. Delta Warszawa – Energia Kozienice 18:6 (9:3)

Skład: Jerke M. – Duk K., Ede B. -  Sawicki J., Kasprzykowski K., Banaszek A.

Wchodzący: Czwartosz A., Lubelski M., Łuciuk A., Mackiewicz M., Sianecki K., Tomczak S., Wieteska J.

Bramki: 2’ Banaszek A. – Sawicki J., 3’ Kasprzykowski K., 4’ Sawicki J. – Banaszek A., 4’ Banaszek A., 7’ Kasprzykowski K. – Banaszek A., 8’ Czwartosz A. – Sawicki J., 21’ Kasprzykowski K. – Sawicki J., 25’ Banaszek A. – Ede B., 28’ Banaszek A., 35’ Kasprzykowski K. – Czwartosz A., 37’ Czwartosz A. – Kasprzykowski K., 38’ Kasprzykowski K., 38’ Kasprzykowski K. – Banaszek A., 42’ Łuciuk A. – Lubelski M., 44’ Łuciuk A. – Lubelski M., 44’ Sianecki K., 50’ Kasprzykowski K. – Ede B., 51’ Duk K.