Szczęścia, zdrowia, pomyślności z okazji urodzin życzą rogate dusze znad Jeziorka.
Treningi (on-line)
05-04-2020
Sytuacja w jakiej znajdujemy się obecnie jest wyjątkowa. Nikt nie był w stanie przewidzieć, że dojdzie do czegoś takiego. Dlatego też nie ma na taką okoliczność z góry wypracowanych rozwiązań. Najpierw po zawieszeniu zajęć daliśmy chłopom kilka chwil spokoju. Następnie wszyscy otrzymali pierwsze ćwiczenia, a trenerom pozostawiliśmy pewną dowolność ich nadzorowania. W ostatnim tygodniu jednak mocno zawęziliśmy te możliwości. Cały też czas przygotowywaliśmy rozwiązanie systemowe. Zakupiliśmy dostęp do specjalnej aplikacji umożliwiającej wszystkim trenerom pracę ze swoimi drużynami w sposób taki, aby widzieć każdego zawodnika. Ustalony został nowy grafik i już od jutra startujemy tylko w jednym systemie w określonych dniach i godzinach. Trenerzy będą bezpośrednio przekazywać rodzicom lub zawodnikom (w zależności od wieku) link do treningu oraz informację o jakiej godzinie będzie się odbywał. Wracamy zatem do pewnej normalności, do kontaktu w pełni personalnego i do pełnego nadzoru procesu szkolenia. Ten sposób zajęć będzie kontynuowany do czasu zakończenia kwarantanny.
Piłkarskie obozy w Sobolewie 2020
01-04-2020
W oczekiwaniu na dobre wiadomości, wracamy myślami do ostatnich obozów, które odbyły się w Sobolewie. Wszystkie Diabełki - od najmłodszych do najstarszych - ciężko trenowały i poprawiały swoje umiejętności. Już nie możemy doczekać się kolejnych wyjazdów - Niechorze czeka!! Wszystkie filmy można obejrzeć na naszym kanale na portalu YouTube - DeltaWarszawaTV.
Okiem trenera Krzysztofa Trzeciakowskiego
01-04-2020
Pierwsza połowa miesiąca była dla nas bardzo pracowita, realizowaliśmy konsekwentnie plan treningowy i niełatwe założenia, które postawiliśmy sobie na początku roku. Rozegraliśmy kolejne gry kontrolne, które pokazały, że jesteśmy na doskonałej drodze do rozpoczęcia rundy wiosennej sezonu 2019/2020. Niestety napotkaliśmy mur, przeciwnika, który okazuje się najtrudniejszym, z którym dotychczas się mierzyliśmy. Wiem, że informacji na ten temat jest aż za dużo, ale krótki apel z mojej strony nikomu nie zaszkodzi. Proszę dbajmy o siebie, o swoich bliskich i wszystkich którzy nas otaczają. Pamiętajmy o profilaktyce, zabezpieczaniu się, a wszelkie sprawy, które możemy odłożyć na jakiś czas niech poczekają! Chłopcy dostaliście zadania domowe, trenujemy zdalnie. Wierzę, że realizujecie je z pełnym zaangażowaniem, gdyż kiedyś nasza przerwa się skończy i zobaczymy czy tylko mnie waga wskaże kilka kg więcej! Nawet w domowych warunkach jesteśmy w stanie poprawiać siebie i swoje możliwości – pamiętajcie!!! Chciałbym jednak wrócić do czasów sprzed przerwy. Dziękuję chłopcy za ogrom pracy, który włożyliście ostatnimi czasy. Wiem, że nie było łatwo, często żmudnie, ale postęp jaki zrobiliście napawa mnie dumą. Jestem pewien, że tylko jak wrócimy na boisko, będziemy kontynuować wspólną drogę i realizować cele, te bliższe, ale również te na przyszłość. Tymczasem proszę dbajcie i uważajcie na siebie!! Trenujcie dzielnie, a jak potrzebujecie pomocy, czy po prostu chcecie z kimś porozmawiać, to zawsze jestem do waszej dyspozycji. Moje ostatnie słowa kieruję również do was drodzy rodzice. To dzięki Wam chłopcy mogą trenować, dzięki wam mogę wykonywać tą wspaniałą pracę - pasję, a wszyscy RAZEM tworzymy nasz wspaniały klub. Do zobaczenia!! KT
Mulawa Łukasz
27-03-2020
Dziś urodziny obchodzi Mulawa Łukasz
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń życzą wszystkie diabełki duże i małe.
Ćwiczenia domowe trenera Michała Kłoska!
25-03-2020
Za oknem coraz piękniejsza pogoda, my niestety cały czas nie możemy normalnie trenować i grać w piłkę. Nie oznacza to jednak, że trzeba siedzieć bez ruchu przed telewizorem lub komputerem. Dlatego też trenerzy powierzyli mi dalszą zdalną organizację treningów. Robimy to co można robić w domy lub w ogrodzie czy na balkonie. Przesyłam wszystkim trenerom materiały w formie rozpisek dostosowanych do poziomów wiekowych z materiałami fotograficznymi i nagraniami aby ułatwić wykonywanie ćwiczeń. Proszę aby wszyscy zawodnicy kontaktowali się ze swoimi trenerami, którzy prześlą rozpiski każdemu zawodnikowi lub jego rodzicowi drogą mailową. Trenerzy będą też nadzorować wykonanie zadań tak jak były by to zwykłe treningi. Panowie do pracy, już niedługo znów spotkamy się na zielonej murawie. MK
Trenujemy inaczej!
24-03-2020
Niestety z przykrością informujemy, że przerwa w zwykłych zajęciach związana z pandemią koronawirusa zostaje przedłużona. Tym razem mamy datę graniczną wyznaczoną na ostatni dzień Świąt Wielkiejnocy czyli do dnia 13-04-2020 (poniedziałek) włącznie. Będziemy śledzić bacznie sytuacje i na bieżąco informować, co będzie dalej. Już jutro zostanie przesłany wszystkim chłopcom kolejny grafik zajęć zdalnych, który będziemy wykonywać w domach pod czujnym merytorycznym okiem trenerów. Wszyscy w klubie jesteśmy cały czas dostępni i jeżeli są jakieś pytania i wątpliwości to zachęcamy do kontaktu. Chłopcom i rodzicom zalecamy słuchanie komunikatów władz i w czasie przerwy stosowanie się do nich.
Podtrzymujemy też ważność informacji, że zwykłe zajęcia treningowe będą odrabiane kiedy sytuacja się uspokoi. Terminy tych dodatkowych zajęć będą podawane odrębnie.
Wygramy ten najcięższy mecz w historii klubu!
Okiem Prezesa (nasi bohaterowie część II)
23-03-2020
Zgodnie z zapowiedzią wracamy do sprawy związanej z bohaterami, idolami młodych ludzi. Ponieważ w zeszłym tygodniu postawiliśmy pewne pytanie, dzisiaj wszyscy zapewne oczekują odpowiedzi. Nie będzie jej jednak, nie może być wszystko proste i łatwe. Dzisiaj opowiem pewną historię, która zapewne pogmatwa drogę, którą chcę wszystkich poprowadzić. Podczas jednego z naszych wyjazdów na Białoruś w roku 2017 wybraliśmy się na sparingi do Berezy Kartuskiej. Jedno ze spotkań graliśmy z zespołem BATE Borysow. Przed meczem trener tego zespołu opowiedział mi to, co teraz wszyscy usłyszą. Historia dotyczy jednego z najbardziej znanych piłkarzy Białoruskich. Jak się nazywał nie ma tu żadnego znaczenia, wielu i tak się domyśli. Przez wiele lat trenował go jeden trener, od dziecka do wieku seniora. Nasz bohater był na tyle dobrym piłkarzem, że niedługo po tym jak zaistniał w piłce zawodowej, trafił do reprezentacji narodowej. Chwilę potem nadchodzi spektakularny transfer do znanego klubu Europy zachodniej. Wartość miesięczna kontraktu jaką podpisał przekraczała to co zarabiał przez kilka lat na Białorusi. Dla młodego i biednego chłopaka było to wejście do magicznego, bajkowego świata. Mija kilka miesięcy, przychodzi przerwa w treningach, chłopak niezapowiedzianie przyjeżdża do domu. Ledwie się rozpakował poszedł na trening do klubu gdzie zaczynał. Poszedł na zajęcia, które prowadził jego były trener. Wszyscy młodzi piłkarze z wielką radością przywitali swojego starszego kolegę. Zdjęcia, autografy i rozmowy przeciągały się długo, przyszedł czas aby się rozstać. Chłopak pyta się trenera – Jest późno podwiezie mnie trener do domu? Pada odpowiedz – Przykro mi, nie mam samochodu gdyż mnie na niego nie stać, chętnie odprowadzę cię jednak. Panowie wychodzą przed klub, stoi tam przed samym wejściem nowiutka japońska terenówka. Kiedy przechodzą koło niej, zapalają się jej kierunkowskazy i słychać, że otwierają się zamki. Słychać też słowa młodego piłkarza – Jak to trenerze? Widzę, że jednak masz samochód, nie musimy zatem spacerować. W oczach trenera pojawiają się łzy. Wokół słychać oklaski młodych piłkarzy, którzy wtajemniczeni w sprawę czekali na jej finał. Historia ta jednak nie kończy się jeszcze. Klub z którego wyszedł chłopak za każdym razem kiedy przyjeżdżał do domu otrzymywał duże ilości różnego piłkarskiego sprzętu, a wielu młodych zawodników za jego pieniądze jeździło na obozy i inne wyjazdy. Wierzcie mi, takie postępowanie jest bardzo rzadkie, to nie jest zwyczaj. Znam osobiście historię równie sławnych piłkarzy, którzy uważają, że wszystko zawdzięczają sobie. Nie istnieje dla nich nikt kto w drodze na szczyt stał za ich plecami i pchał ich w górę. Kończąc musimy stwierdzić, że nasza dzisiejsza opowieść nie daje jednak jasnej odpowiedzi na pytanie postawione wcześniej. Jest prowokująca gdyż chwali wielką gwiazdę piłki, jednak z podtekstem. Wsłuchajcie się chłopcy w serce naszego bohatera, ono da wam odpowiedz kto dla niego był wzorem do naśladowania, idolem. My spotkamy się zaś w piątek i zakończymy tą opowieść. AT
Informacja do rodziców!
22-03-2020
Szanowni Rodzice, od jutra trenerzy poszczególnych drużyn będą kontaktować się z wami telefonicznie. Zależy nam na wiedzy co się dzieje z chłopcami, jak sobie radzą. Proszę zgłaszać jeżeli w tej materii możemy w jakiś sposób pomóc. W przyszłym tygodniu podamy dalsze informacje jak wygląda sytuacja. Życzymy wszystkim zdrowia i spokoju! Nie damy się!
Okiem Prezesa (nasi bohaterowie część I)
20-03-2020
Człowiek jest tak skonstruowany, że potrzebuje do życia wiele różnych bodźców i stymulatorów. Jedną z nich jest potrzeba dążenia do pewnej doskonałości. Ta potrzeba powoduje, że wybieramy sobie życiowych idoli, bohaterów. Kiedyś w czasach wojen byli to znani wodzowie, świetni rycerze czy bohaterscy żołnierze. Dzisiaj takimi idolami najczęściej są gwiazdy sportu, kina czy muzyki. My pomówimy o tych nam najbliższych, współczesnych gladiatorach – gwiazdach piłki nożnej. Często słyszymy jak chłopcy na treningach mówią o swoich wzorach, padają różne nazwiska. Na obozach widzimy jak o tych idolach czytają książki. Warto jednak się zastanowić, czy to na pewno są ludzie na których warto się wzorować. Wytworzony w mediach ich obraz jest nie do końca prawdziwy, a często to co robią nawet dobrego to zwykły marketing. Znane są historie jak za działalność charytatywną płacą sponsorzy aby ogrzać się przy takiej znanej osobie. Często też pojawiają się informacje o złych uczynkach ty gwiazd. Alkohol, nadmierna rozrywka, egoizm, chamstwo, oszustwa podatkowe czy zwykłe przestępstwa to nie pełna lista pojawiających się zarzutów. Czy zatem ci znani piłkarze powinni być na takim piedestale? Czy to nie są zwykli zawodnicy, którzy tylko lepiej zarabiają i lepiej się marketingowo sprzedają? Na to pytanie każdy powinien odpowiedzieć sobie sam. Warto też uczciwie przyznać, że wśród tych ludzi są i tacy, którzy czynią wiele dobrego i to często bez rozgłosu. Tutaj wypadało by skończyć ten wywód, tak jednak się nie stanie. Bardzo bym chciał aby każdy z naszych zawodników pomyślał przez kilka dni jeszcze nad jedną rzeczą. Czy są jacyś inni ludzie, którzy mogli by być dla nich wzorem do naśladowania, być ich bohaterami? Życzę dobrego weekendu, a w poniedziałek wrócimy do tematu. AT