W ostatniej serii gier pierwszej rundy zmierzyliśmy się na własnym stadionie z Polonią Warszawa. Od pierwszych minut oglądaliśmy bardzo ciekawe z obu stron widowisko. Nie brakowało ostrej gry, widać było że oba zespoły są zdeterminowane do osiągnięcia wygranej. Bardzo dobrze dziś funkcjonowaliśmy w fazie obrony, dzięki której też raz po raz tworzyliśmy sobie dobre okazje do zdobycia gola. Niestety brakowało nam dobrego podjęcia decyzji, czy trochę precyzji w wykreowanych sytuacjach. Z drugiej strony wciąż musieliśmy być czujni na ataki gości. Do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis. W drugiej części gry osiągnęliśmy przewagę i tylko kwestią czasu było objęcie prowadzenia. Ta sztuka udała nam się w 64 minucie po strzale Maksa Mućko. Kiedy wydawało się, że osiągnęliśmy nie tylko prowadzenie ale i kontrolę w meczu to w naszych poczynaniach wdało się sporo niepotrzebnych działań. Goście do wyrównania doprowadzają po przypadkowej ręce i rzucie karnym. W końcówce jeszcze rzuciliśmy się do ataku, ale nie zdołaliśmy już po raz kolejny pokonać golkipera gości. Finalnie remisujemy 1:1 i do swojego dorobku dopisujemy jedno oczko. Bardzo ważne jest dla mnie jednak to, jak wyglądaliśmy w dzisiejszym pojedynku. Zobaczyłem zespół zorganizowany i pewny pod każdym względem. Gratuluję chłopcy – super mecz!! Do pełni szczęścia zabrakło nam tylko zwycięstwa. KT

K.S. Delta Warszawa – MKS Polonia Warszawa 1:1 (0:0)

Bramka: 64’ Mućko M. -  Michalski P.

Skład: Rychlica K. – Kusak A., Król K., Pawłowski I. – Perliceusz M., Hoppe M. (84’ Kostrzeba F.), Konanau M., Lubelski M. (75’ Zaleski J.) – Plewka I. (61’ Ede B.) – Mulawa Ł. (53’ Mućko. M.), Michalski P.

W środowe popołudnie rozegraliśmy zaległe spotkanie z 5. kolejki. Na boisko przy Jeziornej przyjechała drużyna Znicza Pruszków. Mecz rozpoczęliśmy bardzo dobrze, gdyż już drugiej minucie objęliśmy prowadzenie. W kolejnych minutach raz po raz tworzymy sobie dogodne okazje do podwyższenia prowadzenia, lecz nie potrafimy znaleźć sposobu na pokonanie golkipera gości. Niestety jak to często bywa niewykorzystane sytuacje się mszczą i Znicz odrabia straty w końcówce pierwszej połowy. Muszę przyznać, że mieliśmy sporo szczęścia, gdyż goście z Pruszkowa stworzyli sobie jeszcze okazje do zdobycia bramki. Na szczęście gwizdek na przerwę dał nam chwilę czasu na ochłonięcie, szybką analizę i mobilizację na drugie 45 minut. Po przerwie zobaczyliśmy już odmieniony zespół. Byliśmy zdecydowanie bardziej aktywni zarówno w obronie, jak i ataku, co udowodniliśmy kolejnymi bramkami. W końcówce meczu gra uspokoiła się i finalnie wygrywamy 4:1. Cieszę się, że chłopcy dobrze zareagowali na komunikaty w przerwie i po gorszym okresie potrafiliśmy podnieść się i wrócić na właściwe tory. Dziś świętujemy, a już od jutra szykujemy się do kolejnego pojedynku, gdyż już w sobotę na Jeziornej zmierzymy się z Polonią Warszawa. KT

K.S. Delta Warszawa – Znicz Pruszków 4:1 (1:1)

Bramka: 2’ Michalski P. – Zaleski J., 56’ Konanau M. – Ede B., 57 Michalski. P.  – Hoppe M., 70’ Mulawa Ł. – Michalski. P.

Skład: Jerke M. – Kusak A. (72’ Kostrzeba F.), Król K., Pawłowski. I. – Lubelski M. (63’ Perliceusz M.), Hoppe M. (70’ Szykuła P.), Konanau M., Zaleski J. (72’ Lis T.) – Ede B. (56’ Plewka I.) – Michalski P., Mućko M. (50’ Mulawa Ł.)

W niedzielne popołudnie zmierzyliśmy się w wyjazdowym spotkaniu z Gwardią Warszawa. Nasi przeciwnicy tylko raz w tej rundzie stracili punkty, kiedy podzielili się nimi z Radomiakiem. Od początku meczu musieliśmy być bardzo czujni w defensywie, gdyż gospodarze raz po raz próbowali zaskoczyć nas podaniami za linię obrony i wykorzystać swoich ofensywnych zawodników. W pierwszej części radziliśmy sobie z tym bardzo dobrze i największe zagrożenie Gwardia stwarzała po stałych fragmentach gry. W fazie ataku brakowało nam jednak dokładności i mimo wielu dobrych okazji ciągle nie było ostatniego dokładnego podania, czy mądrej decyzji. Dobrze w bramce spisywał się też golkiper gospodarzy, który skutecznie bronił nasze strzały z dalszych odległości. Jedyną bramkę tego meczu obejrzeliśmy w ostatniej minucie pierwszej połowy, kiedy po zamieszaniu strzałem spoza pola karnego popisał się Igor Pawłowski i jak się okazało ustalił tym wynik spotkania. Druga połowa to już zdecydowanie większy boiskowy chaos, w którym zarówno jedna jak i druga ekipa stworzyła swoje okazje do zdobycia gola. Żaden z zawodników nie potrafił jednak pokonać dobrze dziś dysponowanych obu bramkarzy, a jak się okazuje nie tylko my mamy problem ze skutecznością. Finalnie pokonujemy Gwardię jedną bramką i zdobywamy ważne trzy punkty. Przed nami kilka dni odpoczynku, a już w środę podejmiemy Znicz Pruszków. Dziękuję zawodnikom za dzisiejszy mecz, cieszę się, że kolejny raz skutecznie wyglądamy jako drużyna, a od pierwszej do ostatniej minuty walczymy o każdy centymetr boiska. KT

Gwardia Warszawa - K.S. Delta Warszawa 0:1 (0:1)

Bramka: 45’ Pawłowski I.

Skład: Rychlica K. - Pawłowski I., Król K., Kusak A. – Lubelski M. (65’ Ede B.), Hoppe M., Konanau M., Perliceusz M. (68’ Zaleski J.) – Michalski P. (85’ Szykuła P.) – Mulawa Ł. (56’ Plewka I.), Mućko M.

2006
Mecz ligowy z Gwardia Warszawa

19-09-2021 (niedziela) 16:30, Nadarzyn, ul. Żółwińska 20
Zbiórka 19-09-2021 (niedziela) 15:15, Nadarzyn, ul. Żółwińska 20, w strojach reprezentacyjnych (dres reprezentacyjny, koszulka polo i/lub koszulka z herbem)

Zawodnicy: Ede Bright, Hoppe Mateusz, Konanau Maksim, Kostrzeba Filip, Król Kacper, Kusak Antoni, Lis Tymoteusz, Lubelski Maciej, Michalski Paweł, Mućko Maksymilian, Mulawa Łukasz, Pawłowski Igor, Perliceusz Mateusz, Plewka Igor, Rychlica Krzysztof, Sobota Michał, Szykuła Piotr, Zaleski Jakub

Zabieramy: LEGITYMACJĘ lub inny dokument oficjalny ze zdjęciem (dowód osobisty, paszport), sprzęt treningowy (koszulka, spodenki, getry), dres treningowy, ortalion, ochraniacze, buty piłkarskie KORKI, wodę lub napój izotoniczny, banan, sprzęt do kąpieli (ręcznik, klapki, płyn do mycia).