Kolejna runda Pucharu Polski to pojedynek z IV ligowym zespołem Błonianki Błonie. Nasi dzisiejsi gości jeszcze nie tak dawno grali na poziomie III ligi, więc był to dla nas prawdziwy test i jak do tej pory oficjalny mecz z najwyżej notowanym przeciwnikiem. Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu, ale niestety tylko w fazie bronienia. W fazie atakowania za szybko traciliśmy piłkę, nie chcieliśmy brać także ciężaru gry na siebie. Wszystko zmieniło się w drugiej połowie kiedy to mecz zdecydowanie się wyrównał, a sytuacje były zarówno z jednej jak i drugiej strony. Żaden z zespołów nie strzelił jednak bramki i o awansie do kolejnej rundy zadecydować miały rzuty karne. W tych o jedną bramkę lepsi okazali się goście i to oni grają dalej. My dumni z siebie schodzimy z placu. Przeżyliśmy kolejną fajną przygodę, a dziś pokazaliśmy, że nawet czwarta liga nam nie straszna! DSZ

K.S. Delta Warszawa - Błonianka Błonie 0:0 (k. 4:5)

Skład:  Makulski P. - Klejno M., Król K., Tomankiewicz D. - Pawłowski I. (46’ Hamulczuk N.), Giętkowski J. (60’ Saunders P.), Wiktorowski J., Pudełek K. (65’ Konanau M.), Mazurkiewicz K. (62’ Michalski P.)  - Osuch J. (85’ Frączek K.), Choroszucha K. (46’ Zavarza V.)

Minął wrzesień, czyli miesiąc pewnych ligowych weryfikacji. My po dobrym początku rozgrywek zaliczyliśmy dwie wpadki - najpierw na wyjeździe zremisowaliśmy z Orłami Zielonka, następnie zaś na własnym boisku przegraliśmy z Madziarem Nieporęt. Był to nasz najsłabszy mecz od dawna pod względem piłkarskim, ale też mentalnym. Zaraz po meczu z Madziarem mieliśmy kolejny test - spotkanie V rundy Pucharu Polski w którym mierzymy się mocnym rywalem - Talentem Warszawa. Mecz wygrywamy po rzucie karnym w ostatniej minucie spotkania odwracając niekorzystny dla nas wynik z pierwszej części spotkania. Drużyna po dwudniowej przerwie od najgorszego meczu rozgrywa swój najlepszy. To jest właśnie piłka nożna. To jest właśnie moc ZESPOŁU. Kiedy wszyscy będziemy iść w tym samym kierunku i fundament w postaci nastawienia mentalnego będzie na wysokim poziomie to o wyniki nie będziemy się martwić. O te solidne fundamenty zadbajmy w najbliższych tygodniach. Teraz cieszy dalsza w ty miesiącu dobra postawa drużyny w pucharze i w lidze pomimo podziału punktów z Legionovią. DSZ

Kolejny mecz ligowy to pojedynek z rezerwami Legionovii. Przeciwnik wzmocniony kilkoma zawodnikami z pierwszego zespołu od początku narzucił wysokie tempo. Już w 5 minucie przegrywaliśmy 0:1 po rzucie wolnym dobrze wykonanym przez gracza gości. 20 minut później wyrównał Vlad - również po uderzeniu z rzutu wolnego. Od tego momentu poszliśmy dużo wyżej jeśli chodzi o pressing. Opłacało się to bo od razu zaczęliśmy grać lepiej i tworzyć sobie sytuacje do uderzeń. Do przerwy wynik się jednak nie zmienił. Minutę po zmianie stron jeden z zawodników gości dostaje czerwoną kartkę - gramy w przewadze. Nic to jednak nie daje - po stracie piłki w środku pola i złej współpracy na linii Michał - Patryk przeciwnicy ponownie wychodzą na prowadzenie. My po tej bramce usilnie dążymy do wyrównania, które przychodzi po strzale Maksa. Gdy wydawało się, że przeciwnika mamy już „na widelcu” tracimy piłkę w budowaniu ataku i zawodnik gości oddaje strzał z dystansu po którym Legionovia prowadzi 3:2. Bramkę na 3:3 zdobywa Suchy w ostatniej akcji meczu. Z jednej strony - szanujemy punkt, z drugiej - szkoda bo mogliśmy wynieść z tego spotkania więcej. Pracujemy dalej. DSZ

K.S. Delta Warszawa - Legionovia Legionowo 3:3 (1:1)

Bramki: 26’ Zavarza V., 70’ Konanau M. - Michalski P., 90’ Osuch J. - Konanau M. 

Skład:  Makulski P. - Kandratsenia M. (88’ Król K.), Giętkowski J., Klejno M. - Pawłowski I. (46’ Choroszucha K.), Saunders P., Hamulczuk N., Zavarza V. - Michalski P. (78’ Osuch J.), Konanau M., Pudełek K. (60’ Mazurkiewicz K.)

W 1/16 finału Pucharu Polski na wyjeździe podejmował nas ligowy rywal - Promnik Łaskarzew. Mecz nie zaczął się dla nas najlepiej bo już w 6 minucie przegrywaliśmy po trafieniu rywala. Szybko jednak wyrównaliśmy za sprawą uderzenia głową Kacpra po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Nasza radość nie trwała jednak długo - przeciwnik zdobywa kolejną bramkę i znów jest na prowadzeniu. Po tak szybko straconym golu nie możemy przez dłuższy czas wrócić do jakościowej gry. Dopiero w 30 minucie zagranie Mazura na bramkę zamienia Byczek. Końcówka pierwszej połowy to nasza przewaga, ale byliśmy mało konkretni w pojedynkach jeden na jeden pod bramką przeciwnika. Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza. Stracona bramka na i ponownie musimy gonić wynik. Bramkę wyrównującą zdobywamy dopiero w 80 minucie meczu za sprawą Vlada. Gdy mecz zbliżał się ku końcowi bramkę na 4:3 po pięknym uderzeniu zdobywa Mazur. W doliczonym czasie gry Vlad podwyższa i mecz wygrywamy awansując do kolejnej rundy pucharu. Warto nadmienić, że dzisiejszego dnia miały miejsce kolejne debiuty w seniorskiej drużynie nasze klubu - swoje szansę na grę otrzymał kolejny zawodnik zespołu 2006 - Antoni Kusak, oraz dwóch zawodnikow z zespołu 2007 - Kamil Frączek i Filip Poleszak, brawo chłopaki! W kolejnej rundzie pucharu naszym przeciwnikiem będzie tegoroczny spadkowicz z III ligi - Błonianka Błonie. DSZ

ŁKS Promnik Łaskarzew - K.S. Delta Warszawa 3:5 (2:2)

Bramki: 12’ Król K. - Klejno M. - 30’ Pudełek K. - Mazurkiewicz K., 80’ Zavarza V., 88’ Mazurkiewicz K. - Kandratsenia M., 90’ Zavarza V. - Kandrarsenia M.

Skład:  Dżbik K. - Klejno M. (46’ Kusak A.), Król K. (46’ Giętkowski J.), Tomankiewicz D. - Kożuch M. (70’ Kandrarsenia M.), Michalski P. (65’ Poleszak F.), Wiktorowski J., Pudełek K. (46’ Frączek K.), Mazurkiewicz K. - Osuch J. (60’ Zavarza V.), Choroszucha K. (60’ Konanau M.) 

Dziś urodziny obchodzi Kijo Krzysztof

Szczęścia, zdrowia, pomyślności z okazji urodzin życzą rogate dusze znad Jeziorka.

Po dwutygodniowej przerwie spowodowanej przełożonym meczem z Promnikiem powróciliśmy na ligowe boiska. Naszym przeciwnikiem KS Halinów czyli zespół z dołu tabeli. Od początku spotkania zarysowała się nasza przewaga, nie mogliśmy jednak udokumentować jej bramką. Dopiero w 30 minucie meczu po rzucie wolnym pośrednim Vlad daje nam prowadzenie. Jeszcze przed przerwą Maks po dobrym uderzeniu podwyższa wynik spotkania. Druga połowa ma podobny przebieg - my atakujemy, a przeciwnik próbuje wyjść z kontrą. Dokładamy kolejne dwie bramki i wygrywamy mecz ze zdobyczą czterech bramek bez straty żadnej. Cieszy powrót na zwycięskie tory, było nam to potrzebne! Teraz czeka nas pucharowy mecz z Promnikiem, a w sobotę kolejny mecz w lidze - naszym przeciwnikiem będzie Legionovia. DSZ

K.S. Delta Warszawa - KS Halinów 4:0 (2:0)

Bramki: 22’ Zavarza V. - Pudełek K., 43’ Konanau M. - Michalski P., 70’ Wiktorowski J. - Zavarza V., 81’ Kandratsenia M. - Wiktorowski J. 

Skład: Makulski P. - Kandratsenia M., Hamulczuk N., Klejno M. - Pawłowski I. (80’ Osuch J.), Wiktorowski J., Saunders P.,  Zavarza V. - Pudełek K. (65’ Mazurkiewicz K.) - Konanau M. (65’ Tomankiewicz D.), Michalski P. (55’ Choroszucha K.)