W sobotni poranek udaliśmy się na wyjazdowe spotkanie z Ursusem Warszawa. Niestety od samego początku nic nie szło po naszej myśli. Byliśmy wielokrotnie spóźnieni w obu fazach, a nasze decyzje pozostawiały wiele do życzenia. W pierwszej części spotkania mogliśmy pokusić się o lepszy rezultat, jednak nie był to nasz szczęśliwy dzień. W drugiej części meczu gospodarze byli bardzo skuteczni i wykorzystywali wszystkie nasze potknięcia. Z drugiej strony mieliśmy duży problem z przebiciem się przez linię obrony i stworzeniem sobie dogodnej sytuacji. Dziś niestety zasłużenie przegrywamy, ale szansę do odwrócenia passy będziemy mieli już w najbliższy czwartek. Mam nadzieję, że w końcu uda nam się wrócić na zwycięską ścieżkę. KT

KS Ursus Warszawa - K.S. Delta Warszawa 3:0 (1:0)
 

Skład: Sobota M. (46’ Chełmicki K.) – Tomankiewicz D. (46’ Zaleski J.), Łapacz D., Kusak A. – Perliceusz M., Rygielski S., Rokiciński W. (70’ Zychowicz W.), Pawłowski I. (46’ Lis T.) – Piotrowski A. – Lubelski M., Frączek K. (46’ Jackowski F.)

Nie zaliczymy do udanej inauguracji rozgrywek rundy wiosennej. W pierwszym meczu podejmowaliśmy beniaminka naszej grupy, czyli Białe Orły Warszawa. Z przebiegu spotkania nie daliśmy wystarczająco dużo argumentów, aby zakończyć pojedynek zwycięstwem. Dużo chaosu w fazie ataku, problemy z utrzymaniem piłki w strefie wysokiej, czy proste błędy podczas stałych fragmentów gry przeciwnika sprawiły, że to goście wyjeżdżają z trzema punktami. Nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu, liczę że ten zimny prysznic da nam trochę otrzeźwienia i z tydzień staniemy z podniesioną głową do walki o komplet punktów.! KT

K.S. Delta Warszawa – Białe Orły Sp. z o.o. 1:2 (0:1)

Bramki: 78’ Jackowski F. – Tomczuk R.

Skład: Chełmicki K. (46’ Sobota M.) – Tomankiewicz D. (46’ Łapacz D.), Olszewski F. (46’ Jackowski F.), Kusak A. – Perliceusz M., Rygielski S., Rokiciński W. (65’ Tomczuk R.), Pelypas S. (46’ Zaleski J.) – Piotrowski A. – Lubelski M., Lis T. (70’ Malinowski L.)

Dziś urodziny obchodzi Tomankiewicz Dorian

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń życzą wszystkie diabełki duże i małe.

W sobotnie popołudnie zmierzyliśmy się w ostatnim sparingu przed rozpoczęciem rundy wiosennej. Naszym przeciwnikiem był seniorski zespół Świtu Warszawa, występujący na poziomie B Klasy. Od początku spotkania mieliśmy optyczną przewagę, więcej utrzymywaliśmy się przy piłce i szukaliśmy swojej szansy w ataku pozycyjnym. Przeciwnicy dobrze ustawieni w obronie niskiej, łapali nas albo na spalonym, albo dobrze bronili dostępu do swojej bramki. Mimo tego udało nam się stworzyć wiele dogodnych okazji na przestrzeni całego meczu, niestety znów zawodziła skuteczność. Dopiero kilka minut przed końcem meczu świetną akcję indywidualną przeprowadził Mateusz Perliceusz i wyprowadził nas na prowadzenie. Ostatecznie wygrywamy mecz jedną bramką i w dobrych nastrojach czekamy na start rundy wiosennej. Do poprawy jest jeszcze kilka rzeczy, ale w obecnej dyspozycji jestem bardzo dobrej myśli na nasze pierwsze spotkania ligowe. Już nie mogę się doczekać! KT

K.S. Delta Warszawa – Świt Warszawa 1:0 (0:0)

Bramki: 87’ Perliceusz M. – Lis T.

Skład: Kępiński K. – Piotrowski A., Łapacz D., Kusak A. – Perliceusz M., Olszewski F., Rokiciński W., Drohomirecki J. – Lubelski M. – Lis T., Tomczuk R.

Wchodzący: Chełmicki K., Pawlik P., Chmielewski D., Połoński M., Akulenko A., Stańczak M.

Wiktor Rokiciński jest już z nami jakiś czas. Trenuje na co dzień z drużyną SENIORÓW. Teraz sfinalizowane zostały wszystkie sprawy transferowe, możemy się zatem tym pochwalić.  Wiktor to bardzo ambitny młody zawodnik, stawia sobie wysokie cele, a naszym zadaniem jest mu w tym pomóc. W Warszawie ten chłopiec z Radomia zadomowił się już doskonale. Dziękujemy za zaufanie i jedziemy razem do przodu.

W dniu dzisiejszym nasi najstarsi zawodnicy uczęszczający do klubowego LOMS, mieli oprócz zwykłych zajęć treningowych, ważną prezentację. W jaki sposób dbać swoje narzędzie pracy czyli ciało? Co zrobić żeby być w pełni przygotowanym do kolejnego wysiłku sportowego? Na te pytania wspólnie z trenerem przygotowania fizycznego Michałem Kłoskiem próbowali odpowiedzieć nasi zawodnicy. Trener przygotował prezentacje, w której poruszył między innymi tematy dotyczące pielęgnacji stóp, elementów regeneracji oraz reagowania na niepokojące sygnały, które może wysyłać do nas nasze ciało. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że nie jest to łatwe i wymaga od nas dużego wysiłku, jednak jeśli ma nas to zbliżyć do naszego celu to warto się poświęcić. Jesteśmy pewni, że zrobiliśmy dzisiaj kolejny ważny krok ku zawodowstwu.

W niedzielne popołudnie zmierzyliśmy się w wyjazdowym spotkaniu z Marcovią Marki. Początek meczu zdecydowanie należał do nas, przez co szybko objęliśmy prowadzenie. Dobra praca w obronie i skuteczne odbiory sprawiała, że większość czasu byliśmy w posiadaniu piłki i szukaliśmy swoich szans na zdobycie kolejnej bramki. Niestety z biegiem czasu w naszych poczynaniach wdało się rozprężenie, a po jednej z takich sytuacji wyrównujące trafienie zaliczyli gospodarze. Zdecydowanie nasze głowy pozostały w fazie ataku, brakowało asekuracji i zabezpieczenia własnej bramki. W drugiej połowie znów szybko objęliśmy prowadzenie i lepiej pracowaliśmy w bronieniu. Szkoda kilku dogodnych okazji, gdyż wygrana mogła być bardziej okazała. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i notujemy wyjazdowe zwycięstwo. Przed nami ostatnia gra kontrolna w przyszłym tygodniu, po czym rozpoczniemy rozgrywki ligowe. KT

Marcovia Marki - K.S. Delta Warszawa 1:2 (1:1)

Bramki: 7’ Tomczuk R. – Perliceusz M., 51’ Lis T. – Łapacz D.

Skład: Chełmicki K. – Olszewski F., Łapacz D., Kusak A. – Perliceusz M., Piotrowski A., Rygielski S., Połoński M. – Mulawa Ł. – Lubelski M., Tomczuk R.

Wchodzący: Kępiński K., Akulenko A., Chmielewski D., Kożuch M., Lis T., Pawlik P., Zaleski J.