Dzisiejszego dnia odbył się kolejny mecz kontrolny kadry Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej. Tym razem z naszego zespołu rocznika 2004 powołany został jeden zawodnik, a mianowicie Kamil Wójcik. Wypadł on bardzo dobrze, dogrywając ostatnie podanie przy dwóch bramkach. Cieszy kolejny zawodnik, który przykuł uwagę trenerów kadry. Liczymy na kolejne powołania!

Radomski OZPN - Mazowiecki ZPN 0:5 

W dniu dzisiejszym silna ekipa naszego klubu coś śpiewała, coś nagrywała i dużo skakała. Już niedługo pokażemy efekty naszej pracy, a właściwie dobrej zabawy. Było ostro, będzie się czym pochwalić!

Zgodnie z obietnicami informujemy,  o wpływach i wydatkowaniu darowizn 1% z podatków. Urzędy Skarbowe w roku 2016 przekazały nam sumę 6.592,80 złotych. Jest to jak dotąd najwyższa kwota jaką otrzymaliśmy i bardzo cieszy nas ten fakt. (rok 2015 - 5.100,40, rok 2014 - 5.299,60, rok 2013 - 3.439,80). Środki zostały przeznaczone na dopłatę do wynajmu obiektów krytych w listopadzie i grudniu bieżącego roku. Jak wiemy, okres zimowy i treningi na zamkniętych obiektach to olbrzymie koszty, dzięki uzyskanym wpływom możemy ten okres traktować nie jak kataklizm. Bardzo dziękujemy wszystkim za pomoc i cerce.

W dniu dzisiejszym odbły się kolejne obrady Komisji Dialogu Społecznego przy Biurze Edukacji. Na początku spotkania omówiliśmy naszą pracę, którą będziemy poddawać teraz ewaluacji. Wszystko to, aby nasze działania były jeszcze bardziej skuteczne i abyśmy docierali do jak najszerszej grupy organizacji. Głównym jednak dzisiejszym punktem były konsultacje konkursów Biura Edukacji i CKS-u na rok 2017. Po bardzo długich dyskusjach i wyartykułowaniu kilku uwag pozytywnie zaopiniowaliśmy przedstawione ogłoszenia. Na zakończenie omówiliśmy różne sprawy organizacyjne wraz z trwającymi obecnie wyborami do Mazowieckiej Rady Pożytku Publicznego. Kolejne obrady w grudniu.

Andrzej Trzeciakowski
Prezes Zarządu K.S. Delta Warszawa
Członek Warszawskie Rady Pożytku Publicznego

Z uwagi na mecze różnych Reprezentacji Polski w ten weekend odwołane zostały spotkania Znicza Pruszków i Pogoni Siedlce. Siedlczanie przerwę wykorzystali na rozegranie gry kontrolnej z Legią Warszawa. Końcowy wynik nie jest niespodzianką Wojskowi zwyciężyli 4:1, ale pierwszoligowiec pokazał się naprawdę z dobrej strony. Całą pierwszą połowę w barwach Pogoni rozegrał Piotr Kurbiel i to po jego świetnym zagraniu padła bramka wyrównująca. Na poziomie II ligi wszystkie spotkania odbywały się zgodnie z planem. Niestety zeszłotygodniowe zwycięstwo z Kotwicą nie okazało się nowym otwarciem dla Polonii Warszawa. Co prawda w meczu z liderem z Częstochowy gracze z Warszawy nie byli faworytem, ale apetyty na pewno mieli większe. Skończyło się jednak zwycięstwem gospodarzy 3:1 i był to triumf jak najbardziej zasłużony. Karol Worach nie pojawił się na placu gry. Olimpia Zambrów poniosła drugą porażkę z rzędu ulegając na własnym stadionie Warcie Poznań 0:2. Zespół z Podlasia gra falami, ale tak naprawdę to cały urok II ligi. Sebastian Szerszeń spędził na boisku 82 minuty. Dla Legionovii porażka w Niepołomicach była już trzecią z rzędu, a w sumie czwartym meczem bez zwycięstwa. Skromne zwycięstwo sprawiło, że gospodarze znaleźli się na miejscu dającym prawo gry w barażu o I ligę, a gracze spod Warszawy znowu kierują się w dolne rejony tabeli. Arkadiusz Madeński rozpoczął mecz w wyjściowym składzie i przebywał na boisku do 86 minuty. Stal Stalowa Wola ma za sobą ciężki tydzień. Najpierw w jego środku rozegrała zaległe spotkanie z Rakowem Częstochowa na swoim obiekcie. Niestety lider okazał się zbyt silny i pewnie pokonał Stalówkę 3:0. Natomiast w niedzielę przyszło Stali rywalizować z także aspirującą do awansu Siarka Tarnobrzeg. Mimo kiepskiego początku i szybkiej straty dwóch bramek zawodnicy ze Stalowej Woli pozbierali się i doprowadzili do remisu. Punkt na pewno należy w takich okolicznościach uznać za sukces. Bartosz Koncki w obydwu potyczkach spędził na placu gry pełne 90 minut. W rozgrywkach I i II ligi zostały do rozegrania jeszcze dwie kolejki. Patrząc na sytuację w tabelach mogą one jeszcze sporo zmienić w ich układzie. SG

Przewrotność ludzi nie ma granic. Najpierw słychać ze wszystkich stron liczne głosy, że do pewnego wieku nie powinno się grać rozgrywek ligowych, że to niszczy szkolenie gdyż stawia się na wynik, a nie na naukę. Potem po zakończeniu rozgrywek w ramach MZPN cała rzesza trenerów najmłodszych drużyn zapisuje swoje zespoły do zimowych prywatnych lig. Gdzie tu sens i logika? Najpierw się twierdzi jedno, potem robi drugie.  Ja osobiście uważam, że związkowe rozgrywki ligowe są konieczne i niezbędne. Dzięki temu można sprawdzać w warunkach rywalizacji rozwój zespołu, poziom przyswajania materiału aplikowanego na treningach. Dzięki temu widzimy jak zawodnicy radzą sobie ze stresem, który w sporcie wyczynowym jest i będzie zawsze. Nie można zapomnieć, że rozgrywki są też motywujące zawodników do pracy, nieobecni na treningu czy źle się zachowujący zawodnicy mogą być pomijani przy składzie co daje nam wpływ na podopiecznych. MZPN organizuje rozgrywki w dwóch cyklach, jesiennym i wiosennym, jest to pięć miesięcy rywalizacji ligowej. Od momentu kiedy wprowadzono poziomy rozgrywek o co sam postulowałem wiele lat jest to dla zespołów naprawdę fantastyczna forma rywalizacji z dostosowaniem gry do możliwości każdego zespołu. Czas ten można nazwać używając terminologii piłki seniorskiej „okresem  startowym”, pozostałe kilka miesięcy jest zaś czasem na inną formę przygotowań. Z mniejszym stresem, z odpowiednim doborem rywala w zakresie poziomu. Sprawdzamy się z silniejszym, testujemy określone rozwiązania gry ze słabszym, czasem dajemy wolne. Tak zatem jak rozgrywki MZPN są potrzebne, tak zimowe wypaczają system gdyż tworzy się coś nowego czyli całoroczną rywalizację o punkty. Dlaczego zatem jest spora ilość zespołów grających ligi zimą pomimo fali krytyki rozgrywek jako takich. Wydaje się, że powodem tego jest wygodnictwo, łatwo się zapisać i wszystko z głowy. Jak to mawiają Rosjanie – „smieszno i straszno”. AT

W dniu jutrzejszym obchodzimy Dzień Niepodległości zwany też Świętem Niepodległości. Jest to nasze polskie narodowe święto obchodzone właśnie 11 listopada dla upamiętnienia rocznicy odzyskania przez Polskę bytu państwowego w 1918 roku. W tym roku po 123 latach od rozbiorów dokonanych przez Rosję, Prusy i Austrię nasz kraj znów był niepodległy. Nie jest to dzień jakiegoś jednego minionego wodza, czy jakiegoś konkretnego dzisiejszego ugrupowania. W procesie odzyskania niepodległości zaangażowanych był cały naród i jest to święto nas wszystkich, którzy mówią po polsku i czują się Polakami. Święto to można obchodzić wspólnie uczestnicząc w pochodzie, wielu z nas obchodzi je jednak samotnie w sercu, co jest równie ważne.  

Właśnie dotarł nowy sprzęt do klubu. Od dzisiaj można zamawiać kominy na szyję zastępujące szaliki i worki na buty. Produkty te wprowadzamy na wniosek rodziców i zawodników mając nadzieję, że dzięki temu naszym chłopcom będzie łatwiej i przyjemniej trenować. W zakładce Klub jest już też nowy druk zamówienia.

Podbudowany zwycięstwem w Zabrzu Znicz Pruszków przystępował do spotkania z MKS Kluczbork w roli faworyta. Kibice długo musieli czekać na bramkę, ale gospodarze w końcu dopięli swego i mecz zakończył się wynikiem 1:0. Krzysztof Kopciński pojawił się na placu gry w 69 minucie. Twierdza Siedlce zdobyta tak można powiedzieć po minionej kolejce. Po pięciu kolejnych wygranych na swoim stadionie tym razem Siedlczanie ponieśli dotkliwą porażkę. Ich pogromcą okazała się Miedź Legnica, która wygrała na Mazowszu 4:0. Od 58 minuty na boisku mogliśmy oglądać Piotra Kurbiela. Gospodarze mieli swoje okazje, ale to goście byli konkretniejsi pod bramką przeciwnika. W II lidze po serii dobry meczów Olimpia Zambrów grała w Elblągu. Jej imienniczka okazała się jednak nie gościnna i trzy punkty zdobyli miejscowi. Końcowy wynik to 2:0 dla Olimpii Elbląg. Sebastian Szerszeń rozegrał pełne 90 minut. Na własnym obiekcie Legionovia podejmowała aspirującego do awansu na zaplecze Ekstraklasy Radomiaka Radom. Niestety szybko pokazana kartka dla zawodnika miejscowych nie ułatwiła gospodarzom zadania w tej rywalizacji. Koniec końców to goście cieszyli się z trzech punktów wygrywając skromnie 1:0. Arkadiusz Madeński wszedł na boisko w 81 minucie spotkania. Stal Stalowa Wola, w której bramce ponownie stanął Bartosz Koncki zdobyła cenne punkty pokonując 1:0 Polonię Bytom. Po długiej serii bez zwycięstwa Polonia Warszawa w końcu zdobyła komplet oczek. Wynik 2:0 z Kotwica Kołobrzeg ma być ich nowym początkiem. Czas pokaże czy tak będzie w istocie. Karol Worach nie pojawił się na boisku. W nadchodzący długi weekend najpierw czekają nas emocje związane z meczem reprezentacji Polski, a potem z uwagą będziemy śledzić losy byłych graczy K.S. Delta Warszawa w następnej kolejce I i II ligi. SG

Dzisiejsze obrady naszej Dzielnicowej Komisji Dialogu Społecznego na Mokotowie w głównej mierze dotyczyły omawiania konkursów dotacyjnych na rok 2017. Konkursy przedstawiły zespoły: Pomocy Społecznej, Kultury oraz Sportu. Po dyskusji ustaliliśmy, że wszystkie organizacje do 15-11-2016 przekażą mailowo swoje uwagi, które zostaną przekazane do Zespołów. Liczymy, że władze dzielnicy wezmą je pod uwagę. Kolejne spotkanie w grudniu.

Andrzej Trzeciakowski
Prezes Zarządu K.S. Delta Warszawa
Członek Warszawskiej Rady Pożytku Publicznego