Co w trawie piszczy - 2015 PP
razem...
11-04-2025
1,5% odpisu na OPP
nasz KRS 0000111565
10-04-2025
Co w trawie piszczy - 2016 GM
siła w nas...
09-04-2025
20. kolejka Ligi Okręgowej
K.S Delta Warszawa - KS Advit Wiązowna 1:0
04-04-2025
|
|

|
 |
Sobolew - dzień ósmy ! |
29-01-2009 |
Atrakcji dzisiaj nie było. Od rana treningi i treningi. Młodsze roczniki rozgrywały Mistrzostwa w tenisie stołowym. Walka była zażarta, rywalizacja olbrzymia. Ostatnie wyjścia do Sobolewa, wieczorem wszyscy już powoli pakują torby. Jutro ostatnie treningi i wyjazd. |
|
 |
Z opaską na rękawie - Arkadiusz Madeński |
29-01-2009 |
Rola kapitana została Tobie powierzona przez kolegów z drużyny, trenera, czy może stało się to w jakiś inny sposób ? Było przeprowadzone głosowanie i zwyciężyłem większością głosów. To drużyna zadecydowała.
Jakimi cechami według Ciebie powinien charakteryzować się lider zespołu ? Powinien motywować swoich partnerów na boisku, podpowiadać im, „poklepać po plecach”. W sprawach poza boiskowych zawsze powinien pomagać kolegom w potrzebie i być odpowiedzialny za całą drużynę.
Jak się czujesz pełniąc rolę kapitana ? Cieszę się, że koledzy mi zaufali, czuję się super. Lubię być, tak jak to ująłeś we wcześniejszym pytaniu – liderem. Na boisku i poza nim.
Jak u Ciebie w zespole ma się sprawa wyboru drugiego kapitana ? W naszej drużynie jest wybrany drugi kapitan, będący zarazem moim zastępcą. Jest nim Staś Jurkowski. W głosowaniu na kapitana zajął drugie miejsce, co automatycznie spowodowało, że to właśnie on jest drugim kapitanem.
Jaka jest Twoja pozycja na boisku ? Gram na środku pomocy. Moim zadaniem jest rozgrywać piłkę i podchodzić do gry.
Odpowiada Ci ta pozycja ? Tak, ponieważ lubię być często przy piłce, a ta pozycja mi to umożliwia. Czasami mogę się pokusić o strzał z dystansu i w taki sposób zdobyłem już kilka bramek. Jednakże moim głównym zadaniem jest zagrać dobrą piłkę, żeby to koledzy mogli zdobyć bramkę.
Co sądzisz o możliwościach rozwoju, jakie daje Ci K.S. Delta Warszawa ? Myślę, że tutaj mam najlepsze możliwości do zostania zawodowym piłkarzem. Mamy bardzo dobrego trenera, który znakomicie spisuje się w tej roli.
Jaki jest Twój ulubiony klub piłkarski na świecie ? Manchester United, ponieważ jest to klub z tradycją i gra tam Cristiano Ronaldo, który jest moim ulubionym piłkarzem.
Zostało mi jeszcze jedno pytanie. Powiedz mi, czym się interesujesz poza piłką nożną ? Interesuje mnie tylko piłka nożna. Staram się skoncentrować tylko i wyłącznie na tym.
Bardzo dziękuję Ci za rozmowę i życzę powodzenia w każdym aspekcie życia ! Również dziękuję i polecam się na przyszłość.
Sokół |
|
 |
Sobolew - dzień siódmy ! |
28-01-2009 |
Dzień pełen wrażeń. Oprócz treningów i innych zwykłych obozowych obowiązków mamy turnieje i mecz sparingowy. Rano jedziemy w mocnym składzie do Mińska Maz. Gramy z naszymi przyjaciółmi z Kałuszyna. Szczegóły w zakładce 1996, 1997 i 1998 rocznika. Po południu wizyta w Puławach rocznika najstarszego. Szczegóły w zakładce 1992 rocznika. Wieczorem, znów grają trenerzy, kibicujemy. I tak zakończył się kolejny dzień w Sobolewie. |
|
 |
Sobolew - dzień szósty ! |
27-01-2009 |
Dzień, który zmierzał do wieczora. Wszyscy od rana dyskutują o wieczornym spotkaniu z Norwegami. Wcześniej jednak starsi zwiedzają Lublin. Młodsi trenują w Sobolewie. Po południu już w komplecie jesteśmy na zajęciach i czekamy na mecz. No i wreszcie, co za horror. Polska górą !!! Jutro mamy własne atrakcje meczowe. Idziemy spać, rano trzeba wcześnie wstać. |
|
 |
Sobolew - dzień piąty ! |
26-01-2009 |
Dzień pełen wrażeń. Młodsi mają dzisiaj wycieczkę do Lublina. Piękne Stare Miasto i Zamek było, co oglądać. Starsi trenują w hali. Podopieczni trenera Artura Woźniaka grali sparing z podopiecznymi trenera Andrzeja Goliszewskiego. Szczegóły w zakładce rocznika 1996. Po południu już wszyscy w komplecie wylewają pot na naszym obiekcie. Kolacja, czas wolny i do łóżek. |
|
 |
Sobolew - dzień czwarty ! |
25-01-2009 |
Niedziela to znak, że rano nie ma rozruchu. Chłopcy śpią dłużej. Potem dzień już nie różni się od poprzednich. Biegamy, gramy, zwykłe obozowe życie. Wszyscy chodzą uśmiechnięci i zadowoleni. Serbia legła z łoskotem, Polska górą ! Wieczorem zgrają znów trenerzy, kibicujemy. |
|
 |
Sobolew - dzień trzeci ! |
24-01-2009 |
Kolejny dzień za nami. Kolejny dzień ciężkich treningów a zarazem dobrej zabawy. Dwie najstarsze drużyny odbyły kolejny trening na sztucznej trawie. Młodsi pracowali tylko w hali. Pogoda znośna, szkoda tylko, że nie ma już śniegu. Wieczorem mamy kolejne kibicowanie. Super, wygrywamy z Duńczykami, Małysz też skacze lepiej. Jeszcze trochę odpraw i w Sobolewie robi się ciemno. |
|
 |
Z opaską na rękawie - Krzysztof Trzeciakowski |
24-01-2009 |
 |
Rozpoczynamy kolejny cykl wywiadów. Tym razem bohaterami będą nasi kapitanowie. W ten sposób przedstawimy wam naszych kolejnych zawodników. Mamy też nowego redaktora. Pracę na „stornie” właśnie zainicjował nasz kolega, zawodnik 1992 rocznika Damian Sokołowski. Życząc wielu połamanych piór czekamy na ciekawe artykuły.
Rolę kapitana powierzyła Ci drużyna, trener, czy może stało się to w jakiś inny sposób ? Funkcję kapitana powierzyła mi moja drużyna na jednym z obozów w Niechorzu, było to około trzech lat temu.
Jakimi cechami według Ciebie powinien charakteryzować się lider zespołu ? Powinien być zawsze pewny siebie na boisku i poza nim. W sytuacji, gdy w meczu całej drużynie „nie idzie”, to musi wziąć na swoje barki ciężar gry i starać się zmotywować kolegów do lepszej postawy na boisku. W sytuacjach mających miejsce poza boiskiem musi być odpowiedzialny za całą drużynę i za wszystkie jej czyny, ponieważ to on odpowiada bezpośrednio przed trenerem. Powinien także starać się, aby atmosfera w zespole była zgodna i motywująca do wspólnej ciężkiej pracy.
Jak się czujesz w roli kapitana ? Z jednej strony fajne jest to, że wychodzi się na mecz jako pierwszy zawodnik z opaską na ręku. Jednak z drugiej strony cięży na tobie pewien dość trudny obowiązek, który pojawia się niezależnie od tego, w jakiej drużynie tym kapitanem jesteś. Chodzi o to, że bez względu na to, jaka jest twoja postawa na boisku i jak się czujesz w sferze psychicznej, to zawsze musisz swoją drużynę pobudzać, motywować i podpowiadać jej, gdyż jesteś jej tzw. „podporą”. Nie każdy to lubi, ale mimo trudnych chwil jest to naprawdę fajne.
Jak jest w Twojej drużynie w sprawie wyboru Twojego zastępcy, drugiego kapitana ? Na chwilę obecną w naszej drużynie nie ma odgórnie wyznaczonego drugiego kapitana, trener ma niedługo podjąć decyzję, kto nim zostanie.
Jaka jest Twoja pozycja na boisku ? Środkowy pomocnik.
Odpowiada Ci ta pozycja ? Uwielbiam grać na tej pozycji, gdyż uważam, że jest ona bardzo wszechstronna i rozwijająca. Lubię być zawsze w grze. Satysfakcjonująca jest dla mnie duża liczba efektywnych i efektownych podań, zagrań.
Co sądzisz o możliwościach rozwoju, jakie daje Ci K.S. Delta Warszawa ? Dostajemy bardzo dużo możliwości do dobrego rozwoju przed grą w seniorach. Siłownia, aerobik, codzienne treningi w super warunkach oraz odnowa biologiczna to tylko część z tych rzeczy, które możemy wykorzystać. Delta robi wszystko, abyśmy w przyszłości zostali zawodowymi piłkarzami. Jednak trzeba pamiętać, że sam klub z nas piłkarzy nie zrobi, to tylko od naszych chęci i zaangażowania zależy, czy nimi zostaniemy czy nie.
Jaki jest Twój ulubiony zespół piłkarski na świecie ? Real Madryt, ale pod względem stylu gry i doboru zawodników na dzień dzisiejszy najlepszy jest Arsenal Londyn.
Tak na zakończenie powiedz mi, jakie są Twoje zainteresowania poza piłką ? Czytanie książek, słuchanie muzyki, oglądanie filmów wojennych i jedzenie dobrych rzeczy.
Dziękuję bardzo za rozmowę i życzę wielu sukcesów ! Nawzajem.
Sokół
|
|
 |
Sobolew - dzień drugi ! |
23-01-2009 |
Drugi dzień za nami. Wszystko idzie zgodnie z planem. Trenujemy w pocie czoła. Martwią jedynie drobne urazy w 1992. Dzisiaj mieliśmy dwie atrakcje. Urodziny obchodził Wojtek Kalicki, było małe przyjęcie. Wszystkiego naj…………! Po kolacji zaś mieliśmy mecz kadra trenerska Delty kontra juniorzy Zryw Sobolew. Panowie emeryci spuścili niezłe lanie gospodarzom. Nie pomógł trener Andrzej Goliszewski, który grał ze swoimi podopiecznymi. Wszyscy chłopcy wspaniale kibicowali. Teraz wspaniale śpią ! |
|
 |
Sobolew - dzień pierwszy ! |
22-01-2009 |
Zawsze najgorsza jest ranna pobudka. Jeszcze jest ciemno, kiedy ginie nam Warszawa z oczu. Jedna z zalet Sobolewa to odległość, jeszcze przed obiadem mamy trening na hali. Obiad pyszny jak zawsze, leniuchowanie i znów do pracy. Maniacy tenisa stołowego wykorzystują wolne chwile na swoje boje. Duża grupa ogląda mecz szczypiornistów, niestety dostaliśmy lanie ! Wieczorem spotkania organizacyjne i w Sobolewie gasną światła. Tak mija nasz pierwszy dzień obozu. |
|
|
 |
|
 2009
Mecz ligowy z Znicz Pruszków, 05-800 Pruszków, ul. Bohaterów Warszawy 4
17-04-2025 (czwartek) 15:30 | 2010
Mecz ligowy z Unia Boryszew, ul. Warszawska 80, 96-500 Sochaczew
17-04-2025 (czwartek) 18:15 | 2014 Wilanów
Mecz ligowy z KS Ursynów Warszawa II, Warszawa, ul. Małcużyńskiego 4
26-04-2025 (sobota) 17:00 | 2016
Sparing z KS Łomianki '15, Agape Białołęka '15, 01-991 Łomianki, ul. Wiślana 69
27-04-2025 (niedziela) 9:00 |
|
|
|
|