Nasi chłopcy z rocznika 2006 już wiedzą kto będzie Mistrzem Polski. Oficjalny portal naszych krajowych rozgrywek ligowych Ekstraklasy podzielił się tym z wszystkimi kibicami. Bardzo ciekawy materiał, profesjonalnie zmontowany i z pomysłem zagrany. Aktorzy na miarę Oskara.
Okiem Prezesa
04-05-2015
„O wartości sportowca nie decyduje ani jego pochodzenie, ani wiedza ogólna, ani majątek, ani dziedzictwo po przodkach. W sporcie rzecz polega na próbach przezwyciężania różnic narzuconych przez naturę. W tym właśnie tkwią najwyższe wartości moralne ćwiczeń fizycznych. Wola, wytrwałość oraz energiczny i przemyślany wysiłek dają szansę nadrobienia tego, czego poskąpiła natura, łagodząc częściowo lub nawet odmieniając jego wyroki.” (Rewera K., Biała Walkiria, Wydawnictwo MON, Warszawa 1978)
Uciekanie przed pracą, trudem czy własnymi słabościami prowadzi prędzej lub później do klęski i dzieje się tak nie tylko w sporcie ale i w życiu. Warto o tym pomyśleć AT
Pożyteczny Mokotów
03-05-2015
W sobotę 23 maja od godziny 11.00 do 15.00 w naszym klubie nad Jeziorkiem Czerniakowskim odbędzie się organizowany przez stowarzyszenia i fundacje skupione w Dzielnicowej Komisji Dialogu Społecznego na Mokotowie piknik pn. POŻYTECZNY MOKOTÓW. Celem drugiej edycji tego wydarzenia pod patronatem Burmistrza Dzielnicy Mokotów Pana Bogdana Olesińskiego jest prezentacja działalności mokotowskich organizacji pozarządowych. Serdecznie zapraszamy całe rodziny, dzieci, młodzież i seniorów. Piknik stwarza możliwość nawiązania bezpośrednich kontaktów i zapoznania się z całą szeroką ofertą w przyjazny i całościowy sposób. Będą ciekawe pokazy, widowiskowe prezentacje, interesujące zabawy i gry oraz warsztaty i zajęcia programowe. Przewidziano liczne atrakcje i niespodzianki. Będzie można się posilić i pospacerować. W Pikniku weźmie udział 14 organizacji działających w naszej dzielnicy. To już drugi raz będziemy gościć ludzi z pasją z całego Mokotowa, jesteśmy z tego dumni.
Krok po kroku do zmiany warunków na obiekcie!
02-05-2015
Jak wszyscy wiedzą przygotowujemy się do dużej inwestycji na naszym terenie. Powstanie wspaniały ośrodek dla naszych chłopców. W połowie kwietnia Biuro Ochrony Środowiska wydało decyzję akceptującą nasz Raport Środowiskowy do inwestycji. W toku postepowania odbyto konsultacje społeczne w wyniku których dokonano dużo dodatkowych wyliczeń i uściśleń. Raport ten, to prawie roczna praca różnych specjalistów. Mamy wszystko w zgodzie z obowiązującymi przepisami. Niestety musimy jeszcze poczekać z wystąpieniem o zezwolenie na budowę gdyż decyzja BOŚ została zaskarżona do SKO przez jedną z okoliczny organizacji. Nie będziemy wnikać dlaczego, spokojnie czekamy na decyzję sądu. Spodziewamy się, że SKO wyda decyzję w ciągu maksymalnie czterech miesięcy i jeszcze w tym roku złożymy dokumenty o wydanie nam zgody na budowę. Jeszcze musimy troszkę poczekać, ale wszystko idzie w dobrą stronę. Co śmieszne, jesteśmy pewni, że kiedy już wszystko będzie gotowe, nie będzie osób niezadowolonych gdyż naprawdę wszystko starannie przemyśleliśmy i nikomu nie będzie nic przeszkadzać. Czas płynie szybko, już niedługo podamy kolejne informacje.
Okiem Prezesa
01-05-2015
Przychodzi czasami taki czas, że człowiek mający dużo do powiedzenia nie wie co powiedzieć i czy w ogóle coś mówić. Pisałem już wiele felietonów, poruszałem wiele ważnych dla naszego piłkarskiego życia spraw. Mam jednak czasem wrażenie jak bym walił grochem o ścianę kiedy słyszę z ust rodzica-trenera jakieś kąśliwe uwagi i pouczania. Nagle kiedy wydaje się, że jest dalej tylko ściana - zachodzi zmiana. Zjawia się ktoś, potem kolejny i sytuacja zmienia się diametralnie. Wiem, że nasza praca komuś służy, że ktoś w nią wierzy. Pojawia się nowy zapał, chce się coś dalej robić. Bolesław Prus na przełomie XIX i XX wieku w swoich bardzo sławnych felietonach pisał, że u nas nad Wisłą malkontenctwo i brak szacunku do wszystkiego to standard. Chciało by się zanucić za Czesławem Niemenem „....dziwny jest ten świat...”. Nie zważając zatem na nic dalej będziemy szkolić, dalej będziemy sięgać gwiazd i dalej starać się aby chłopcy, którzy u nas trenują przełamywali własne słabości, a nie byli pieszczeni. Klub sportowy to nie przechowalnia dla panienek na wydaniu, to nie ochronka dla zagubionych romantyków chowanych pod kloszem. Klub sportowy to miejsce gdzie buduje się postawy, gdzie szlifuje się charaktery. To miejsce tylko dla prawdziwych facetów, którzy nawet jeżeli nie trafią do reprezentacji kraju to doskonale poradzą sobie w życiu. Kończąc przytoczę nie swoje słowa, które mają spuentować jak czytam po innych felietonach nie tylko moje odczucia – „Lepiej z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć”. AT
Okiem trenera Piotra Domanieckiego
01-05-2015
Rozgrywki ligowe idą pełną parą we wszystkich rocznikach, które objęte są już tą formą rywalizacji sportowej. Oglądając mecze jestem naprawdę zadowolony z postawy bramkarzy, chłopcy z najstarszych i najmłodszych grup pokazują stabilna i równą formę, co potwierdza iż system szkolenia bramkarzy w naszym klubie, dobrze funkcjonuje. Zdarzają się oczywiście wpadki, ale nie można od młodych ludzi wymagać utrzymania równego poziomi. Nawet seniorzy mają wzloty formy i spadki. Powoli się rozwijamy i budujemy długofalową formę naszych zawodników, to jest cel nadrzędny. PD
Dyrektorskim okiem - Gmurek Sebastian
01-05-2015
Szkolenie dzieci i młodzieży to proces długofalowy mający na celu wyposażenie zawodnika w umiejętności dające możliwość zaistnienia mu w piłce seniorskiej. To na jakim poziomie będzie miał taką możliwość uzależnione jest od wielu czynników nie tylko czysto technicznych, taktycznych czy motorycznych zdolności. Jednak my jako klub poruszamy się właśnie w tym obszarze i na te cechy mamy największy wpływ. Oczywiście naszą rolą jest również próba zmiany świadomości młodych ludzi marzących o sukcesie w sporcie, przekonywanie ich do właściwego trybu życia i praca nad ich sferą mentalną. Musimy pamiętać, że tutaj jesteśmy ograniczeni dobrą wolą zawodników i ich rodziców bo bez zrozumienia przez nich mechanizmów rządzących światem piłki nożnej, umiejętności dostrzegania pułapek, które czekają na kandydatów na piłkarzy nie ma możliwości osiągnięcia sukcesu. Jednak w tym wszystkim wydaje mi się, że kluczowe powinny być dwa hasła zaufanie i cierpliwość. Każdy ma prawo wyboru i może nie zgadzać się z drugim człowiekiem. W takim przypadku zawsze można przyjść i zadać nurtujące pytania bądź wybrać inny kierunek czyniąc to w powszechnie przyjęty sposób. Rozumiem, że jeżeli ktoś nie podejmuje takich działań to jest zadowolony z istniejącego stanu rzeczy i ufa ludziom wierząc, że ich praca przyniesie zakładany efekt. W szkoleniu sportowym są różne kierunki, a także trzeba pamiętać, że dzieci bardzo różnie się rozwijają. Dzisiejszy sukces kogokolwiek nie stanowi gwarancji do tego samego w przyszłości. Co więcej spokojna, systematyczna i dobrze zaplanowana praca stwarza dużo większe możliwości w przyszłości niż przyśpieszenie procesów rozwojowych w dniu dzisiejszym. Młody organizm jest chłonny i dużo wytrzyma, ale zaniedbań w sferze przede wszystkim umiejętności podstawowych i sprawności ogólnej w późniejszych etapach szkolenia już nie nadrobimy. Dlatego tak ważne jest wypracowanie jakości wykonania każdego elementu nawet kosztem późniejszego przejścia do kolejnych etapów szkolenia. Wiem, że każda porażka boli i od razu mamy odruch zmuszający nas do poszukiwania popełnionych błędów, ale tak naprawdę nie tędy droga. Nie od razu Kraków zbudowano i często potrzeba czasu, który musi zostać właściwie wykorzystany. Cierpliwość jest cnotą i cechuje ludzi, którzy potrafią właściwie ocenić sytuację. Zawsze jako przykład podaję historię rocznika 1996, który rozpoczął swoją przygodę z wysokiego C zdobywając Mistrzostwo Warszawy. Jednak w kolejnych latach ktoś mógłby powiedzieć, że grają poniżej możliwości bo efekt w postaci wyniku nie był zauważalny. Natomiast w tym czasie poziom umiejętności zawodników, gry zespołu, sposób prowadzenia walki sportowej cały czas rósł. Poszczególni zawodnicy podnosili swoje umiejętności co skutkowało powołaniami do reprezentacji Polski i kadry wojewódzkiej. Wszystko to odbywało się przy zrozumieniu zainteresowanych, a w przypadku wątpliwości były one rozwiewane poprzez rozmowę. W oczekiwanym momencie pojawił się także wynik sportowy, a w dniu dzisiejszym kilku zawodników puka do bram Ekstraklasy, a jeśli grają w niższych ligach to mimo młodego wieku stanowią o sile swoich zespołów. Stało się tak bo mieliśmy możliwość realizacji założonego planu pracując spokojnie i nie doświadczając nerwowości ze strony bezpośrednio zainteresowanych. Oczywiście nikt nie ma monopolu na wiedzę, ale tutaj także trzeba wziąć pod uwagę, że każdy z nas jest specjalistą w konkretnej materii, a nie zna się na wszystkim. Nawet obejrzenie miliona spotkań nie powinno nikogo skłaniać do uważania się za eksperta i pouczania ludzi, którzy mają w tym kierunku wykształcenie i odpowiednie doświadczenie. Czyli wracamy do kwestii zaufania bo tylko ono daje podstawy do spokojnej i skutecznej pracy, a jeśli go brak co może jak najbardziej zaistnieć zachowujmy się jak cywilizowani ludzie i pójdźmy w innych kierunkach zachowując miłe wspomnienia bo na pewno takich nie brak. Jeśli natomiast ktoś chce dokonywać oceny po kilku miesiącach szkolenia, a co więcej feruje wyroki na temat przyszłości oraz na tym etapie dokonuje negatywnej oceny czyjejś pracy to jestem pełen podziwu dla jego zdolności. Z uwagi na fakt, że staram się twardo stąpać po ziemi i bazować na swojej wiedzy i doświadczeniu, a obce jest mi wróżenie z fusów wolę, żeby osoby to robiące czyniły to w innym miejscu niż K.S. Delta Warszawa. Na koniec jeszcze dwie uwagi. Żaden proces szkolenia nie jest wolny od błędów i jestem tego w pełni świadomy. Przez cały czas pracujemy na żywym organizmie, który różnie reaguje na pojawiające się bodźce. Nie da się roztoczyć nad młodym zawodnikiem parasola ochronnego i stwarzać mu tylko sytuacji bezstresowych, w których nie napotka na trudności. Jeśli ktoś chce zostać wyczynowym sportowcem musi mieć do tego charakter i radzić sobie pod presją czasu, miejsca, osób. Wrócę jeszcze do kwestii wyniku, który wielokrotnie stanowi podstawę oceny naszej pracy. Jak mówiłem jest on ważny bo wychodząc na boisko zawsze należy dążyć do zwycięstwa, ale środki jakie obieramy w danej chwili by je osiągnąć muszą być zgodne z naszą filozofią i łączyć się z procesem szkoleniowym. Wynik środkiem, a nie celem szkolenia pamiętajmy o tym. SG
Dyrektorskim okiem - Dariusz Bajorek
01-05-2015
W naszym klubie dużo wymagamy od zawodników, ale też od siebie, dlaczego? Bo wiemy, że przygotowanie zawodnika do gry na najwyższym poziomie to proces wieloletni, uwarunkowany licznymi czynnikami i okolicznościami natury biologicznej, psychicznej, metodycznej i społecznej (środowiskowej).To proces bardzo złożony w swojej strukturze i przebiegu, składający się z tysięcy jednostek treningowych i setek spotkań mistrzowskich. Powinno być jednak poza wszelką dyskusją, by wszyscy działający w dziecięcej i młodzieżowej piłce uznali, że najważniejszym kryterium pracy trenera jest wyszkolenie pełnowartościowego piłkarza-seniora. Wszystko co jest po drodze (mistrzostwa, wygrane turnieje, mecze, sparingi) stanowi jedynie cele etapowe, służebne w stosunku do tego zasadniczego zadania czyli wychowania zawodnika kompletnego, posiadającego optymalne cechy mistrzostwa. Najważniejszą sprawą jest tutaj oczywiście model treningu. Dlatego u nas w klubie wieloletni trening młodych piłkarzy zmierza do ukształtowania podstaw funkcjonalnych, sprawnościowych, technicznych, taktycznych i wychowawczych dla osiągnięcia w przyszłości optymalnego poziomu doskonałości. DB
I przepraszam muszę dodać. Nie szkolimy też zatem poto by osiągnąć zadowolenie niektórych rodziców-trenerów, którzy poza wygraną w dniu dzisiejszym nie widzą nic. „Nie od razu Rzym zbudowano”. Dla tych, którzy mają wątpliwości proszę prześledzić w zakładce „Historia” losy drużyny 1996 rocznika i ich miejsca w lidze w poszczególnych sezonach zakończone vice mistrzostwem Mazowsza. Dzisiaj nasi 19-latkowie Arek Madeński i Piotr Kurbiel są tuż przed debiutami w ekstraklasie (Legia i Lech). Sebastian Szerszeń gra i strzela bramki w podstawowym składzie Startu Otwock, a na poziomie III/IV ligi mamy kolejnch wychowanków, którzy pukają do świata piłki zawodowej. Oprócz tego, cała grupa tego rocznika po skończeniu nauki w naszym gimnazjum na Limanowskiego dalej uczy się i może być wzorem dla naszych najmłodszych zawodników. Wzorem piłkarzy i porządnych ludzi! AT
Majowe Święta
30-04-2015
Przed nami wolne dni. Spędzimy je wypoczywając i regenerując siły. Pamiętajmy jednak, że ten długi weekend to również trzy ważne święta. Pierwszy maja to Święto Pracy, dzień nas wszystkich. Drugi maja to Dzień Flagi, święto naszych barw narodowych. Trzeci maja zaś to Święto Konstytucji, ważny dzień naszej państwowości. Wypoczywając pamiętajmy o tym, a jeżeli możemy uczcijmy to podczas licznych imprez, pochodów czy spotkań.
Veturilo nad Jeziorkiem?
29-04-2015
Dzięki naszym działaniom i inicjatywie Pani Prezydent H. Gronkiewicz-Waltz mamy nad Jeziorkiem Czerniakowskim uliczną siłownię. Każdego dnia widać, że korzysta z niej wielu mieszkańców. Od dwóch lat staramy się też namówić władze dzielnicy do posadowienia przy placu Rembowskiego stacji Veturilo. Był by to wspaniały ruch rozwojowy dla okolicy. Otrzymaliśmy właśnie pismo od Burmistrza Krzysztofa Skolimowskiego, które pozwala mieć nadzieję na szczęśliwe zakończenie. Dziękujemy za decyzję i trzymamy kciuki.