Właśnie na klubowym kanale na portalu YouTube (DeltaWarszawaTV) pojawił się nasz najnowszy film. Tak jak wcześniej zapowiadaliśmy, przygotowaliśmy krótką relację z lutowego Obozu Szkoleniowego w Sobolewie. Jeszcze raz chcemy chłopcom podziękować za wspaniałe dziesięć dni, które razem spędziliśmy. Kolejna okazja do wspólnych szaleństw już niedługo, podczas letniego obozu w Niechorzu.
Krzysztof Kopciński
09-03-2013
Kilka dni temu informowaliśmy o transferze naszego wychowanka Krzysia Kopcińskiego do ekstraklasy. Mamy nadzieję, że w barwach klubu z Konwiktorskiej będzie miał możliwość dalej piąć się górę piłkarskiej kariery. Dzisiaj dla przypomnienia kilka zdjęć z okresu kiedy występował w czerwono – żółtych barwach. Jak ten czas mija, kiedyś dobrze zapowiadający się młodzian, dzisiaj zawodowy piłkarz. Proszę zwrócić uwagę na jednej z fotek Rafał Wolski, który w tym spotkaniu z naszymi chłopcami wcale nie był MVP.
Nowy grafik wiosenny
08-03-2013
Zapraszamy do zakładki „treningi” został uaktualniony grafik zajęć od kwietnia 2013 do czerwca 2013. W przypadku drużyn 2005 i 2006 przewidujemy podział tych zespołów na "czerwonych" i "żółtych" od maja. Po podziale rocznik 2005 będzie miał treningi w te same dni i o tych samych porach. W przypadku rocznika 2006 bez zmian zostanie wtorek, natomiast „żółci” drugie zajęcia będą mieć w piątki w godzinach 17.00 – 18.30
Okiem trenera Andrzeja Spelaka
08-03-2013
Za nami kolejny miesiąc przygotowań do wiosennych występów. Nim się obejrzymy, wybiegniemy na zielone boiska, aby zaprezentować poziom swoich umiejętności po kilku miesiącach pracy pod dachem. Aby mówić o tym, że podejmuję jakąś pracę, w naszym przypadku mówimy o treningu piłkarskim, należy w pierwszej kolejności uświadomić sobie, co to jest trening i jakie elementy wpływają na ten proces pozytywnie a jakie negatywnie. Każdy uczestnik naszych zajęć zapytany czy podejmuje jakąś aktywność fizyczną bez wahania odpowie: "Tak, TRENUJĘ piłkę nożną". Czy faktycznie tak jest? A może zamiast stwierdzenia trenuję w wielu przypadkach powinniśmy usłyszeć: " Tak, BAWIĘ się w piłkę nożną". Skąd wynikają te rozbieżności? Może z tego, że mało kto potrafi uczciwie przyznać się, że nie daje z siebie tyle ile może? A może wynika to z braku świadomości czym tak naprawdę jest trening? Często słyszy się głosy rodziców, że trenerzy wymagają od zawodników rzeczy niemożliwych, przesadnie wyśrubowanych i nieosiągalnych. Trzeba zadać sobie pytanie: "czy faktycznie wiem na czym polega trening?". Przypomnijmy sobie w tym miejscu definicję treningu: „proces polegający na poddawaniu organizmu stopniowo rosnącym obciążeniom, w wyniku czego następuje adaptacja i wzrost poziomu poszczególnych cech motorycznych". Tak jak mówi definicja, aby proces ten zachodził musi wystąpić STOPNIOWY WZROST OBCIĄŻĘŃ!!! Czy w sytuacji kiedy zawodnik pracuje nad danym elementem 6 miesięcy!!! bez wyraźnej poprawy swoich wyników możemy mówić o procesie treningowym? Z całą pewnością NIE ponieważ nie możemy zwiększyć obciążeń danemu zawodnikowi, kiedy on nie zrealizował wcześniejszego zadania. Wracając do wcześniejszego rozważania chciałbym, aby każdy z Was przeanalizował sobie ostatnie pół roku pracy i przed samym sobą odpowiedział na pytanie czy zrobiłem tyle na ile mnie stać i z czystym sumieniem powiem; "Tak Ja TRENUJĘ" czy raczej będę musiał przyznać: "Tak, BAWIĘ się na zajęciach". Wielu z Was pewnie w tym momencie poszuka sobie kilku usprawiedliwień jednak po raz kolejny powtórzę "jeżeli ktoś BARDZO CHCE, bardzo mu na tym ZALEŻY i jest w stanie POŚWIĘCIĆ SIĘ temu, to jest w stanie osiągnąć to na co tak ciężko pracował. Patrząc na ostatnie tygodnie wspólnej pracy stwierdzam, że jest liczna grupa chłopców, którzy TRENUJĄ i efekty zaangażowania widać gołym okiem, jednak są i tacy którzy na ta chwilę się tylko BAWIĄ. Mam nadzieję, że z każdym miesiącem wspomniana grupa rekreacyjna będzie systematycznie zmniejszała swoja liczebność dołączając do tych - TRENUJĄCYCH!!! AS
Gimnazjum rocznik 2000
08-03-2013
Przypominamy, że trwa nabór chłopców z rocznika 2000 do naszej klasy w Gimnazjum Nr 10 na ul. Limanowskiego. Wszystkich chętnych zapraszamy do naszej zakładki „Edukacja” gdzie można zobaczyć zdjęcia szkoły, plany lekcji. Służymy wszelkimi informacjami drogą elektroniczną lub telefoniczną. Zostały ostatnie miejsca w klasie. Zachęcamy zainteresowanych, oferujemy doskonałe warunki treningowe połączone z odpowiednim procesem edukacyjnym.
Okiem Prezesa
07-03-2013
Sport to zwycięstwo i przegrana. Sport to pieniądze. Im więcej pieniędzy włoży się w daną dyscyplinę, klub, zawodnika tym bardziej spektakularne będą rezultaty. Klasycznym przykładem tego są Koreańskie sukcesy podczas Olimpiady w Seulu. Rząd Koreański przed tą wielką imprezą wpompował ogromne kwoty w sport, inwestowano kilka lat. Jakie były tego efekty? Korea wyrosła na jedną z potęg. Po tej wielkiej imprezie jednak inwestycje wracają do normalnego poziomu. Natychmiast też sportowcy koreańscy wracają do swoich poprzednich wyników. Tak jest czy chcemy czy nie, to pieniądze tworzą mistrzów. Dlatego też kiedy jakiś nasz sportowiec odnosi sukces i krzyczy się o inwestowaniu w tą dyscyplinę powiadam - chwileczkę!
Nie jesteśmy w stanie na wysokim poziomie utrzymać całego naszego sportu, prozaicznie nie stać nas na to. Gdzie zatem inwestować. Tu będziemy mieli bardzo dużo różnych głosów. Prześcigać się będą specjaliści i działecze rekomendując swoje interesy. Moim zdaniem odpowiedz jest prosta. Musimy zawsze pamiętać o SPRAWIEDLIWOŚCI. Co to oznacza, oznacza to to, że inwestycje powinny iść procentowo do ilości uprawiających daną dyscyplinę. Tylko to ma sens i tylko to jest sprawiedliwe. Nie można łożyć 5% budżetu sportu na dyscyplinę, którą w całym kraju uprawia 50 ludzi jednocześnie dając również 5% na sport powszechny uprawiany przez parędziesiąt lub paręset tysięcy. Nie ma tu znaczenia żadna racja, jest to patologia społeczna oczywiście jeżeli mówimy o środkach publicznych. Tylko prywatne środki mogą być inwestowane wedle uznania, nasze wspólne już nie. Kibicuje naszemu mistrzowi Tomaszowi Majewskiemu, jednak kulomioci powinni dostawać środki liczone metodą tyko proporcjonalną. My w Polsce stosujemy przedziwny system finasowania sportu, przedziwne mamy zatem tego efekty. Nie czarujmy się jakiś sporadyczny sukces nie jest w stanie zmienić tego stanu rzeczy.
Kończąc jeszcze jedna sprawa. Sport to nie tylko rywalizacja i wielkie imprezy. Sport to wychowanie i kształtowanie pokoleń. Wpajanie prawidłowych wzorców i rozwijanie zdrowego społeczeństwa. Właśnie to jest ostatnim i może najważniejszym argumentem dla, którego finansowanie powinno być proporcjonalne do ilości trenujących. Musimy oprócz sukcesów na różnych zawodach zapewnić społeczeństwu ten rozwój. Nie da się tego osiągnąć pakując miliony w sport który trenuje bardzo mało ludzi a jeszcze mniej chce go oglądać. AT
Piotr Kurbiel
05-03-2013
Dzisiejszy dzień nie jest wcale dniem pożegnania z Piotrem. To koniec pewnego etapu. Skończyła nam się jedynie galeria zdjęć na których widać Piotra w koszulce zespołów młodzieżowych naszego klubu. Lata spędzone przez Piotrka nad jeziorkiem z diabełkami na koszulce obfitowały w wiele wydarzeń. Wiele było sukcesów i zwycięstw. Wybraliśmy kilka zdjęć aby wspólnie powspominać. Następne zdjęcia Piotra jakie zobaczycie na naszej stronie będą już w innych kolorach. Mamy nadzieję, że czerwiony i żółty będzie w jego sercu.
Piotr Kurbiel zawodnikiem Lecha Poznań
05-03-2013
Przychodzą do nas mali chłopcy, mija jakiś czas i nagle okazuje się, że mamy prawdziwego piłkarza. Cieszy to niezmiernie gdyż to jest cel naszej pracy. Właśnie teraz kolejny nasz zawodnik staje się zawodowym graczem.
Podpisana została dzisiaj umowa pomiędzy naszym klubem a Lechem Poznań dotycząca transferu Piotra Kurbiela do Kolejorza. Piotr na mocy kontraktu stał się zawodowym piłkarzem Lecha. Już w najbliższej kolejce Młodej Ekstraklasy zobaczymy naszego wychowanka w niebieskiej lub białej koszulce. Jak wynika z naszych informacji sztab szkoleniowy Piotra jest z jego postawy i przygotowania bardzo zadowolony. Nas rozpiera duma, mamy też nadzieję, że Piotr pójdzie szlakiem innego naszego zawodnika w Lechu, Roberta Lewandowskiego i dzisiejsze podpisy są tego początkiem. Kończąc należy powiedzieć, że postawa działaczy Lecha Poznań w stosunku do naszego klubu była idealna i można ją stawiać za wzór w jaki duży zawodowy klub powinien podpisywać umowy z takimi kuźniami talentów jak nasza Delta.
Z Piotrem mamy i będziemy mieli cały czas kontakt. Niedługo spotkają się z nim nasi trenerzy, którzy na wiosnę będą mieli staże w Poznaniu. Liczymy też, że kiedyś na koniec kariery wróci do nas już w nowej roli. Piotrze, miejsce dla ciebie zawsze czeka.
Warszawska Rada Pożytku Publicznego
04-03-2013
Od piątku ruszyły wybory do Warszawskiej Rady Pożytku Publicznego gdzie czeka na przedstawicieli NGO 10 miejsc. Startuje 22 kandydatów, reprezentantów różnych środowisk.
Kandydatem reprezentującym sportowe środowisko desygnowanym przez branżowy KDS jest Prezes Zarządu naszego klubu Pan Andrzej Trzeciakowski. Drugim sportowym kandydatem jest z ramienia środowisk sportu akademickiego Pan Rafał Jachimiak.
Zwracamy się z prośbą do wszystkich klubów i stowarzyszeń o wsparcie naszych przedstawicieli aby sport wreszcie był reprezentowany w tej ważnej dla miasta Warszawy radzie. Dotychczas byli tam wyłącznie ludzie w żaden sposób nie związani ze sportem co odbijało się wyraźnie na stosunku miasta do naszych spraw.
Głosować mogą wszystkie stowarzyszenia NGO działające w Warszawie do 22-03-2013. Procedura nie jest skomplikowana warto poświęcić kilka chwil dla naszego wspólnego dobra.
Zaczyna się wiosna, my znów zaczynamy pływać. Kolejny już rok dzięki wsparciu Ministerstwa Sportu i Turystyki wszyscy nasi chłopcy będą mogli doskonalić swoje umiejętności pływania. Jak taka umiejętność jest potrzebna nie musimy tu pisać. Dla nas obecność na obiekcie OSiR Włochy na ul. Gładkiej 18 to jednocześnie część procesu odnowy co dla trenujących chłopców jest niezmiernie istotne. Już niebawem jak zawsze pojawią się w zakładkach stron grafiki, kto, kiedy i na którą będzie chodził danego tygodnia. Pierwszy weekend na basenie to 16/17-03-2013. Wszystkich chłopców zapraszamy oczywiście z rodzicami.