Wbiegliśmy na ostatnią prostą sezonu 2022/2023, a to oznacza, że miesiąc maj za nami. Śmiało można powiedzieć, że był jeszcze bardziej intensywny od pozostałych. Doczekaliśmy się pierwszych rozstrzygnięć . Trener Łukasz i jego podopieczni z zespołu 2010 na dwie kolejki przed końcem rozgrywek zapewnili sobie prawo gry w Ekstralidze Trampkarzy. Ogromne brawa i gratulacje. Metę jako liderzy widzą zawodnicy trenera Kacpra oraz drużyna SENIORÓW, ale najpierw trzeba zrobić ten ostatni krok, a dopiero później przystąpić do świętowania. Jak pokazała ostatnia kolejka Bundesligi trzeba swoją pracę wykonać do samego końca gdyż w sporcie nikt nie odda nic bez walki i niespodzianki są na porządku dziennym. Maj pokazał nam także  kilka celów, których nie uda się zrealizować. Przyjmujemy to z pokorą i wyciągamy wnioski. Wiemy, w których obszarach musimy być lepsi żeby mieć większe szanse na realizację tego co sobie zakładamy. Z drugiej strony z jeszcze większą mocą przekonaliśmy się, że warto mierzyć wysoko bo podnosi to poziom naszej motywacji i powoduje, że pracujemy ciężej. Wszystko to prowadzi do rozwoju, a bez wątpienia w ostatnim miesiącu jak i całym sezonie progres w naszych poczynaniach jest widoczny gołym okiem. Na zakończenie jeszcze dwa zdania na temat tego co działo się poza ligową rywalizacją bo na tym polu też nie próżnowaliśmy. Fantastyczną przygodę przeżyli uczestnicy zgrupowań w Łodzi i Krakowie. Piłka nożna połączona ze zwiedzaniem po raz kolejny okazała się strzałem w dziesiątkę. Nie brakowało potyczek turniejowych, które zawodnikom będącym na początku swojej piłkarskiej drogi przyniosły ogrom doświadczenia, ale też pozytywnych emocji. Teraz przed Nami ostatni miesiąc wyzwań nad Jeziorkiem zatem do pracy. SG

Maj był dla wszystkich naszych reprezentacji bardzo intensywnym okresem. Młodsi kontynuowali udział w rozgrywkach ligowych, brali także udział w dużej ilości turniejów. I tak zespół 2015 prowadzony przez trenera Kubę Boguszewskiego zajął wysokie 3 miejsce na prestiżowym turnieju Bellsport Cup w tyle zostawiając naprawdę mocne ekipy. Oczywiście wynik w tej kategorii wiekowej nie jest najważniejszy, ale powtarzalne wysokie miejsca naszych młodszych reprezentacji w tego typu turniejach są pewnym wyznacznikiem pracy jaką wykonujemy w klubie. W drużynach starszych znamy już niektóre rozstrzygnięcia. I tak np. zespół 2010 prowadzony przez trenera Łukasza Kotusiewicza na dwie kolejki przed końcem rozgrywek zapewnił sobie awans do Ekstraligi, brawo! Pozostałe zespoły mają jeszcze kilka kolejek do rozegrania, ale już dziś możemy ocenić pewne rozstrzygnięcia. Nie wszystkie są dla nas dokońca pozytywne, ale najważniejsze będzie to czy wyciągniemy z nich odpowiednie wnioski na przyszłość. Przed nami ostatni miesiąc pracy w tym sezonie. DSZ

W maju pojawiliśmy się w placówkach na Mokotowie i Wawrze. Sportowe atrakcje powodowały wielkie uśmiechy i mamy nadzieję wzbudziły zapał do dalszego uprawiania różnych sportów. Dziękujemy za wspólny czas i nie możemy doczekać się kolejnych wizyt, które już planujemy! MM

Wczorjasze zajęcia drużyny 2013 WI były bardzo wartościowe. Podopieczni trenera Tomasza Rydelina doskonalili drybling i prowadzenie piłki. Środki treningowe obfitowały w pojedynki dzięki czemu każdy zawodnik wielokrotnie mógł doświadczyć meczowych sytuacji związanych z tematem. Bardzo ważną rolę w treningu odegrał młody trener praktykant, który mimo swojego krótkiego stażu pracy, dzielił się z zawodnikami bardzo cennymi wskazówkami. Zawodnicy byli zaangażowani i opuścili boisko z uśmiechami na twarzach. Dobra robota Diabły!

W dniu wczorajszym nasi podopieczni wrócili z kolejnej podróży, kolejnej przygody w Krakowie. Jak zawsze pogoda dopisała, a sportowo możemy być również ukontentowani. W dniu dzisiejszym potwierdziliśmy zatem kolejne krakowski zgrupowanie na wiosnę 2024 roku. Wszystkie szczegóły są już dostępne w zakładce Obozy oraz w grafiku, który znajduje się w zakładkach drużyn i na stronie głównej. Znów w Krakowie będzie się działo! 

Piękna pogoda towarzyszyła nam podczas kolejnej akcji Warszawskich Dni Sportu. Tym razem udaliśmy się na warszawski Mokotów, gdzie w Przedszkolu nr 140 przeprowadziliśmy sportowe zmagania. Przez kilka wspólnych godzin dzieci miały okazje spróbować swoich sił w różnych dziedzinach, a towarzyszyła temu dobra atmosfera i uśmiechy. Ostatecznie każdy z nich został zwycięzcą i otrzymał pamiątkowy dyplom. Bardzo dziękujemy za udział i do zobaczenia ponownie. Więcej szczegółów akcji znajduje się w zakładce WDS. Projekt współfinansowany przez Miasto Stołeczne Warszawa Dzielnica Mokotów, akcję wspiera również firma VIPOL - dziękujemy!

Za nami wspaniała sportowa przygoda w Krakowie. Nim jednak się zakończyła po smacznym śniadanku ruszyliśmy w bój do Kleczy Dolnej. Było wiele grania i wiele radości. Po zakończeniu rywalizacji powrót do Krakowa, obiad i ruszamy do Warszawy. Wieczorem bez problemów meldujemy się nad Jeziorkiem Czerniakowskim i już czekamy na kolejne zgrupowanie.

Po przerwie związanej z pandemią wracają różne festyny i pikniki. W dniu dzisiejszym mieliśmy zaszczyt gościć na ul. Francuskiej. Jasnym jest, że mieliśmy święto Saskiej Kępy. Od początku tej imprezy jesteśmy z mieszkańcami. Pokazujemy co robimy, jak robimy, a maluchy mogą brać udział w konkursie strzeleckim z nagrodami. Bardzo udana sobota, gościliśmy wielu ludzi, odbyliśmy wiele rozmów.

Po wczorajszym sportowym dniu dzisiaj mieliśmy dzień turystyczny, jutro wracamy na sportowe szlaki. Po śniadaniu wybraliśmy się na Stare Miasto, sporo spacerowaliśmy były też lody, a Wawel na wszystkich jak zawsze zrobił niesamowite wrażenie. Potem obiad i atrakcji ciąg dalszy. Zawędrowaliśmy do Parku Wodnego gdzie pluskaliśmy się i bawiliśmy znakomicie. Na koniec dnia kolacja, rozmowy i spać - jutro znów dużo mam grania.

Za nami pierwszy z dni pobytu na zgrupowaniu w Krakowie. Po spokojnej podróży mieliśmy najpierw obiad i spacer w scenerii zupełnie nie przystającej do wyobrażenia o Krakowie. Potem w komplecie pojechaliśmy grać. Rozegraliśmy sparing w podziale na trzy grupy z Prądniczanką Kraków. Wszyscy pograli, wszyscy dobrze się bawili. Szybki powrót do hotelu, kolacja znów mały spacer i wiele rozmów. Jutro kolejny dzień wrażeń dlatego szybko do łóżek i zbieramy siły do kolejnych przygód.