W kolejnym meczu mierzyliśmy się z silnym rywalem – trzecią drużyną w tabeli -  Advitem Wiązowna. Stawka była jasna – zwycięstwo dawało nam awans na ich miejsce w tabeli. Wiedzieliśmy, że w takim meczu kluczowe będzie zaangażowanie każdego zawodnika i pełna jedność na boisku – wspólna walka, wzajemne wsparcie i determinacja od pierwszej do ostatniej minuty. Pierwsza połowa przebiegała pod naszą kontrolą. Utrzymywaliśmy się przy piłce i staraliśmy się budować ataki, natomiast przeciwnik groźnie odpowiadał w fazach przejściowych i po stałych fragmentach gry. Mimo kilku napięć, dobrze radziliśmy sobie z neutralizowaniem zagrożeń. Druga część meczu była nieco słabsza w naszym wykonaniu, zwłaszcza jeśli chodzi o jakość operowania piłką. Jednak to my w okolicach 60. minuty objęliśmy prowadzenie po pięknym uderzeniu Vlada z rzutu wolnego. Po bramce nieco się cofnęliśmy i oddaliśmy pole gry, ale nasza organizacja w defensywie i poświęcenie całego zespołu były na wysokim poziomie. Udało się utrzymać korzystny wynik do końca spotkania.Teraz przed nami zasłużony moment wytchnienia – ze względu na wycofanie się z ligi SRS Zamienie nie gramy w nadchodzący weekend. Zawodnicy będą mogli wystąpić w swoich drużynach juniorskich i złapać trochę świeżości przed kolejnymi wyzwaniami. Brawo rodzina – za walkę, zaangażowanie i kolejne cenne trzy punkty! DSZ

K.S. Delta Warszawa - KS Advit Wiązowna 1:0 (0:0) 

Bramka: 60’ Zavarza V. 

Skład: Dżbik K. - Kebikau R., Król K., Pawłowski I.  - Olszewski F., Koszela M. (78’ Szulc A.), Kusak A., Tomankiewicz D. (55’ Hamulczuk N.) -  Poleszak F. (55’ Gulan O.) - Giętkowski J. (80’ Młodak M.), Zavarza V. (80’ Frączek K.)

Drużyna 2011 WI z Wilanowa, prowadzona przez trenera Krzysztofa, zaliczyła kolejny solidny trening, pełen zaangażowania i intensywnej pracy. Chłopcy wykazali się dużą dojrzałością w podejściu do zajęć, a dobra organizacja i koncentracja były widoczne od pierwszej do ostatniej minuty. Trener Krzysztof przygotował zestaw ćwiczeń, który rozwijał zarówno technikę indywidualną, jak i współpracę w grupie. Zajęcia zakończyły się grą, w której zawodnicy pokazali nie tylko umiejętności, ale też zgranie i piłkarską dojrzałość. Świetna robota, panowie – oby tak dalej!

W minioną środę miała miejsce gra kontrolna kadry Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej dla rocznika 2012. W Warszawie chłopcy zmierzyli się z reprezentacją województwa warmińsko-mazurskiego. Nasz klub ponownie reprezentował Jan Kolanowski. Swoją grą mocno przyczynił się do wygranego spotkania. Janek zakończył spotkanie z jedną piękną bramką na koncie, co dodatkowo cieszy. Gratulacje. Czekamy na kolejne dobre wieści o powołaniach.

Mazowiecki ZPN - Warmińsko-Mazurski ZPN 9:1

Przed nami najnowszy odcinek programu Football - od juniora do seniora! Tym razem rozmowa naszego duetu prowadzących Roman Kołtoń (PrawdaFutbolu) oraz Prezes Zarządu naszego klubu Andrzej Trzeciakowski, będzie dotyczyła rozgrywek ligowych i ich całkiem niedawnej reformy Hipokryzja gry bez wyników - tytuł odcinka mówi sam za siebie. Dokąd prowadzi i co pojawiło się w miejsce teoretycznie zdrowej reformy. Miłego oglądania!
 

Nieźle się rozpędziliśmy. Cztery mecze, cztery zwycięstwa i tylko jedna stracona bramka. Przed nami jednak kolejny bardzo wymagający przeciwnik. W Ząbkach gościć w piątkowy wieczór będziemy zespół Advitu Wiązowna. Nasz rywal dużo strzela, nieźle gra w piłkę i mocno goni lidera, zatem ma aspiracje do awansu na wyższy poziom rozgrywek. My zaś gramy swoje jak się potocznie mawia. Do każdego spotkania podchodzimy z pełną koncentracją, a zadaniem jest rozegrać dobry mecz. Zapraszamy kibiców na mecz, znów będzie co oglądać!

Czwarty mecz SENIORÓW i czwarte zwycięstwo. Cieszy to, zważywszy, że gramy młodymi zawodnikami, którzy dopiero rozpoczynają swoje zawodowe granie. Rywalizacja z zespołem Korony Góra Kalwaria była ciężka, nie graliśmy jak z nut, graliśmy jednak bardzo skutecznie, a Vlad zasługuje za cztery trafienia na wielkie brawa. Odnotować warto też, że straciliśmy pierwszą bramkę tej wiosny i nie jest nam z tym dobrze. Wynik rywalizacji i informacje meczowe dostępne są w osobnym opisie. Teraz zapraszamy do meczowej galerii, przypomnijmy sobie wydarzenia z soboty (wszystkie fotografie autorstwa - Maciej Mech). 

Za nami ostatni miesiąc pracy na krytych obiektach. Wykorzystaliśmy go maksymalnie, realizując wiele wartościowych treningów i gier, które pozwoliły naszym diabełkom doskonalić umiejętności i przygotować się na powrót do treningów na świeżym powietrzu. Teraz z niecierpliwością czekamy na kwiecień – wreszcie wychodzimy na zielone boiska. Przygotowania do kolejnych wyzwań idą pełną parą, a my z radością ogłaszamy start zapisów na zgrupowania w Łodzi i Krakowie, które odbędą się w maju. To doskonała okazja do intensywnych treningów, rywalizacji i zdobywania nowych doświadczeń. Zachęcamy wszystkich do udziału – takie wyjazdy to nie tylko sportowa przygoda, ale też szansa na rozwój i integrację z rówieśnikami. Przed nami kolejny ekscytujący okres, a my jesteśmy gotowi, by wykorzystać go jak najlepiej. Do zobaczenia na boiskach! TT

Ciężko czasami jest wybrać temat, który warto poruszyć. W naszej pracy dzieje się tak wiele ciekawych rzeczy, że nie da się o wszystkim powiedzieć. Ten dylemat jest teraz przedmiotem moich dywagacji. Płynie jednak z tego olbrzymi pozytyw. Jest to świadectwem tego jak pracujemy, czym się zajmujemy i jakie są tego wyniki. Od tego wstępu przejdę to tego, co dla mnie było najważniejsze w marcu. Kiedy ktoś myśli, że pracujemy aby wygrywać mecze jest w błędzie. Głównym naszym celem jest nauczenie naszych chłopców gry w piłkę nożną i puszczenie ich dalej w świat. Ostatni weekend był w tym zakresie dla nas fantastyczny. W sobotę swój debiut w amerykańskim New York Red Bulls zaliczył Wiktor Bogacz (2004 - wychowanek trenera Damiana Szczygielskiego), a w niedzielę w barwach Motoru Lublin zadebiutował w Ekstraklasie Bright Ede (2007 - wychowanek trenera Krzysztofa Trzeciakowskiego), a swój 90-minutowy występ spuentował bramką. Nic więcej nie trzeba dodawać, jedziemy dalej! AT 

Kończymy pierwszy kwartał 2025 roku. Od początku stycznia trenujemy, gramy mecze sparingowe, bierzemy udział w turniejach. Rozwijamy swoje umiejętności i dobrze się bawimy. Za chwilę nasi najmłodsi rozpoczną ligowe zmagania. Specyfika pracy w młodszych grupach szkoleniowych polega na tym, że nie dzieli się procesu szkolenia na okresy. Młodzi zawodnicy trenują więc i grają z taką samą intensywnością przez cały rok. Zmienia się oczywiście otocznie i warunki. Już wychodzimy z hal i krytych boisk na naturalną nawierzchnię. Na początku zmiana warunków treningowych będzie odbijała się na płynności gry, ale już za chwilę młodzi zawodnicy przystosują się do tego. Szybkość prowadzenia piłki, drybling, siła i dokładność podania szybko powrócą do swojego normalnego poziomu. Ważne, żeby w tym okresie entuzjazmu, zabawy i radości nie zabrakło. RZ

W marcu nasze najstarsze drużyny rozpoczęły zmagania w lidze. Przed tym przeprowadziłem testy fizyczne. Analiza wyników pozwala mi sprawdzić aktualny stan formy naszych zawodników oraz umożliwia wprowadzenie poprawek do planu treningowego. To dla mnie bardzo ważne, żeby chłopcy mogli w każdym treningu i meczu dawać z siebie sto procent. Każde moje działanie jest ukierunkowane na to, żeby wypuścić z klubu zdrowego i ukształtowanego pod względem fizycznym zawodnika, który będzie wstanie grać na wysokim poziomie. Pamiętajcie jednak, że to również od was zależy jak będziecie przygotowani do treningu lub meczu. Zadbanie o odpowiednią ilość snu, dobre jedzenie, nawodnienie, dbanie o swoje ciało leży w waszej gestii, a ja i trenerzy będziemy wam w tym pomagać.

Jeśli nie spróbujesz to nigdy nie dowiesz się, czy jesteś wstanie coś zrobić. Często czujemy strach przed zrobieniem czegoś nowego, boimy się, że nam nie wyjdzie lub zostaniemy wyśmiani. Jednak tylko przez doświadczanie, popełnianie błędów jesteśmy wstanie dojść do perfekcyjnego wykonania danej czynności. Wymaga to od nas wysiłku i zaparcia, ale satysfakcja zrobienia dobrze danego ćwiczenia nam to wynagradza. Powie to pewnie każdy nasz zawodnik, który osiągnął pierwsze sto żonglerek w naszym teście. Wykorzystujcie każdą minutę na treningu, próbujcie, nie obawiajcie się, że coś wam nie wyjdzie, czasami potrzeba czasu. Na naszych zajęciach indywidualnych trenerzy wspierają zawodników i motywują do pracy, stawiając przed nimi odpowiednie wyzwania. Prowadzimy je w dwóch blokach: technicznym i motorycznym. Zapraszamy. MK