Kolejne spotkanie z piłkarzami, którzy wywodzą się z naszego klubu zaliczyli nasi zawodnicy zespołów 2006 i 2008. Przybył do nas nasz wychowanek, Krzysztof Pikus, który obecnie reprezentuje barwy III ligowego Ursusa Warszawa. Jeszcze niedawno sam trenował nad Jeziorkiem, a dzisiaj dzielił się ze swoimi młodszymi kolegami swoimi doświadczeniami. Takie zajęcia są niezmiernie ważne, pokazują chłopcom jak trenuje się z zawodowym piłkarzem, a dla nas mają znaczenie mocno sentymentalne. Budujemy też oczywiście cały czas naszą społeczność gdyż nigdy nie można zapominać o swoich korzeniach.

W drugiej kolejce ligowej zmierzyliśmy się na własnym stadionie z drużyną Znicza Pruszków. Jak zawsze spodziewaliśmy się zaciętej rywalizacji, czego jak się okazało nie zabrakło. W grze dominowała walka na całym boisku. Zespoły ustawione były wysoko, tak aby jak najszybciej odebrać piłkę rywalowi. Przez dwie i pół kwarty to nasz zespół okazał się bardziej skuteczny, przez co doprowadziliśmy do trzybramkowego prowadzenia. Niestety chwila nieuwagi, kilka prostych błędów i zespół Znicza odrobił straty. W końcówce zarówno jedna jak i druga drużyna mogła jeszcze przeważyć losy meczu na swoją stronę, jednak mecz zakończył się trzybramkowym remisem. Gratuluję moim zawodnikom zaangażowania i pełni skupienia przez całe spotkanie. Błędy przydarzają się każdemu, a i my nie jesteśmy nieomylni. Żałuję kilku sytuacji, które spokojnie mogliśmy zakończyć zdobyczą bramkową. Cieszę się z kolejnego bardzo dobrego występu chłopców na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w roczniku. Widać, jak wysoki poziom mamy w tym sezonie, co również cieszy. Za tydzień spotkamy się na wyjeździe z Drukarzem Warszawa. KT

K.S. Delta Warszawa – Znicz Pruszków 3:3 (2:0)

Skład: Jerke M. – Tomczak S., Duk K. – Lubelski M., Kasprzykowski K., Ede B. – Jenda M.

Wchodzący: Czwartosz A., Krzeczunowicz A., Łuciuk A., Rzepecki M.

Bramki: 10’ Kasprzykowski K., 14’ Ede B. – Duk K., 37’ Czwartosz A.

Wiele osób raz na jakiś czas zmienia numery swoich telefonów czy adresy mailowe. Aby nie zaistniała sytuacja, że ktoś z klubu musi się pilnie skontaktować z którymś z rodziców i nie ma takiej możliwości prosimy o uaktualnienie kontaktów. Chodzi nam o telefony i adresy mailowe w deklaracjach zawodników a nie u trenerów. Zapraszamy zatem rodziców podczas treningów do sprawdzenia danych i ich ewentualnej korekty. Nowe numery i adresy można przesłać też na klubowy adres mailowy lub załatwić to telefonicznie. Od tego roku sprawa nabiera nowego wymiaru gdyż kończymy uruchamianie automatycznego systemu powiadomień o stanie badań i płatnościach. System ten będzie oparty o aktualne adresy mailowe rodziców stąd konieczne będą aktualizacje danych w przypadku zmian.