Pierwszy miesiąc naszej wspólnej pracy w nowym sezonie dobiegł końca. Mimo, że sierpień jest miesiącem wakacyjnym, to u nas był miesiącem pełnym treningów, rozmów i analiz z zawodnikami. Każdy trening, każdy mecz rozłożony na czynniki pierwsze, wskazanie zawodnikom dobrych momentów, ale i pokazanie rzeczy, które można było wykonać lepiej. Wszystko po to by każdy bramkarz znajdujący się u nas w klubie podnosił swoje umiejętności, stawał się pewnym punktem swojej drużyny, a w trudnych momentach wygrywał pojedynki z zawodnikami drużyn przeciwnych. Istotnym elementem przygotowań w sierpniu był obóz w Niechorzu, czas ten z pewnością wykorzystaliśmy z pożytkiem, nie tylko podczas treningów czy rozgrywanych sparingów, ale również na lepszym poznaniu zawodników, ich charakteru czy podejścia do zajęć. W przyszłości ułatwi nam to proces szkoleniowy i pomoże zindywidualizować podejście. SZ

Sezon 2018/2019 rozpoczęty. Zgodnie z planem 30 lipca do zajęć wróciła część drużyn, a 20 sierpnia kolejna. W międzyczasie pierwsza grupa ruszyła na obóz w Niechorzu, a zaraz po nim pojechała na zgrupowania na Białoruś i do Częstochowy. Wszystko co zostało zaplanowane udało się zrealizować bez żadnych przeszkód. Przed nami nowe wyzwania, ale po raz kolejny zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy żeby końcowy efekt był zadowalający. W pierwszej kolejności witamy w grupie całą rzeszę nowych zawodników. Bardzo dziękujemy za zaufanie i jestem przekonany, że wspólnie dokonamy rzeczy wielkich. Nasi najstarsi adepci zainaugurowali już rozgrywki ligowe, a warto nadmienić, że przed nimi walka o awans do Centralnej Ligi Trampkarzy. Początek rozgrywek jest udany, ale wiadomo, że cały czas trzeba ciężko pracować. W życiu nie ma nic za darmo. Lada dzień do rywalizacji przystąpią kolejne grupy. Każda ma postawione konkretne zadania i jestem spokojny, że te zostaną przez nich zrealizowane bo praca jaką wykonali przyniesie efekty. Ostatnim akcentem dotyczącym startu drużyn K.S. Delta Warszawa jest inauguracja kolejnego sezonu na filiach. Tutaj też wszystko zostało przygotowane i w dniu rozpoczęcia szkoły boiska różnych dzielnic Warszawy wypełnią się zawodnikami w charakterystycznych czerwonych koszulkach. Wszystkich zainteresowanych zapraszam na sezon pełen wrażeń. Bądźcie z nami. Będzie się działo. SG

Dzisiejszy dzień to nie tylko pierwszy dzień nowego miesiąca. Pierwszego września 1939 roku od napaści Niemców na nasz kraj rozpoczęła się II Wojna Światowa. Obecnie kiedy na całym świecie jest niespokojnie warto pamiętać jak ważną rzeczą jest pokój i przyjaźń pomiędzy narodami. Dlatego w dniu dzisiejszym warto pomyśleć o tym kilka chwil i wyciągnąć wnioski z tego jak kończy się wszystko to co zaczyna od nienawiści! Dzisiaj też pamiętajmy o wszystkich tych naszych rodakach, którzy oddali swoje życie za nasz kraj podczas ostatniej wojny. Część ich pamięci!

Niejednokrotnie patrząc na reakcje różnych rodziców w różnych klubach zastanawiam się czy ludzie wiedzą po co ich dzieci trenują. Kiedy zespół i dziecko grają słabo ale jest zwycięstwo, to jest euforia. Wynosi się klub i trenera pod niebiosa. Kiedy zespół i dziecko grają dobrze ale brak jest zwycięstwa to jest dramat. Winny jest klub, trener i wszyscy na około. Patrząc widać wyraźnie, że tu chodzi tylko o wygrywanie, o puchary czy medale. Kto jednak będzie o tym pamiętał za kilka lat, że Jaś czy Staś mając 12 lat wygrał mecz. Za kilka lat pozostaną tylko ci, którzy się uczą i rozwijają, to oni będą zawodowo grali w piłkę. Oceniać zatem trenera i klub trzeba po rozwoju dziecka gdyż to jest cel właściwy. Oczywiście dobrze jest kiedy udaje się połączyć prawidłowe szkolenie z wygrywaniem, każdy tak chce. Przy dzisiejszym jednak sposobie grania czasem jest to ciężko osiągnąć. Łatwo się jest bronić, wybijać piłkę na oślep i z kontry strzelać przypadkowe bramki. Grając w piłkę, wykonując setki podań zaś można się pomylić i wpadka gotowa. Na dobre nauczenie potrzeba czasu, a doskonałość przychodzi nie od razu. Proste granie nie wymaga niczego poza kopnięciem do przodu. Mam nadzieję, że moje słowa zmuszą kilka osób to zastanowienia się i spojrzenia na swoje dziecko i to co robi z innej perspektywy. Wiem, czasem ciężko pohamować jest ambicję, jednak naprawdę warto wnieść trochę spokoju, wtedy też nasza pociecha czując, że nie ma presji będzie lepiej się rozwijać. AT

Koniec wakacji zbliża się wielkimi krokami. Nim jednak powrócimy do zajęć szkolnych i treningów zapraszamy do obejrzenia naszej filmowej relacji z Piłkarskiego Obozu Szkoleniowego Niechorze II 2018. W tym roku w sierpniowym wyjeździe brali udział chłopcy urodzeni w roku 2008 i starsi. Miłego oglądania!
 

Wakacje jeszcze trwają. Nie przeszkodziło to nam w obradach Dzielnicowej Komisji Dialogu Społecznego na Pradze-Południe. Na początku dyskutowaliśmy o przyszłości Centrum Społecznego Paca 40. Dzielnica przewidziała podział lokalu na trzy części i będą ogłoszone odrębne konkursy na prowadzenie tam działalności na rzecz mieszkańców. Na pewno zostanie tam Dom Sąsiedzki, który będzie dalej prowadzony przez organizację, która wygra konkurs. Jaka działalność będzie prowadzona w pozostałych dwóch częściach okaże się kiedy zostaną wybrane oferty. Długo dzisiaj dyskutowaliśmy o dwóch imprezach, które we wrześniu odbędą się w dzielnicy. Pierwsza to Senioralia, druga to Prasko-południowe Prezentacje. Oba wydarzenia skierowane są do mieszkańców z dużym udziałem naszych organizacji. Na zakończenie poruszyliśmy kwestię polepszenia komunikacji w naszej komisji. Kolejne obrady w październiku.

Andrzej Trzeciakowski
Prezes Zarządu K.S. Delta Warszawa
Członek Warszawskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego
Członek Mazowieckiej Rady Działalności Pożytku Publicznego

Kolejne zgrupowanie przechodzi do historii. Przez cztery dni stawaliśmy się lepszymi piłkarzami i uczyliśmy się samodzielnego życia. Na zakończenie zgodnie z planem rozegraliśmy gry kontrolne (2008 i 2009) . Po nich jeszcze jeden smaczny obiad w goszczącej nas bursie, ostatnie rzeczy pakowane do toreb i już siedzimy w autokarze podążając do najbliższych. Częstochowa żegna nas chłodem i kroplami deszczu, ale wracamy z uśmiechami, pozytywnymi wspomnieniami i bogatsi o nowe doświadczenia piłkarskie.  

Kolejny dzień w Częstochowie to połączenie pracy treningowej z dalszym poznawaniem historii Polski. Po śniadaniu udaliśmy się na obiekt Rakowa Częstochowa gdzie odbyliśmy zaplanowane zajęcia. Nasze diabełki wylały litry potu, a następnie zjedliśmy smaczny obiad. Popołudniu wybraliśmy się na wycieczkę i zwiedzaliśmy ruiny zamku w Olsztynie koło Częstochowy. Wchodzi on w skład Szlaku Orlich Gniazd znajdującym się na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Po powrocie w zespole 2009 mieliśmy małą uroczystość, a mianowicie świętowane były urodziny Franka. Wieczór to kolacja, porządki, pakowanie i odprawy. Jutro czekają nas rewanżowe spotkania z Rakowem, a potem droga do domu.

Zakończyliśmy zgrupowanie w na Białorusi. Ostatni dzień był przeznaczony na gry kontrolne (2006 i 2007) i relaks. Po dobrze wypełnionych zadaniach sportowych i obiedzie okraszonym sportami lodowymi ruszyliśmy w powrotną drogę do Warszawy. Bezpiecznie wieczorem meldujemy się w domach. Z jednej strony zadowoleni z bycia w domu, z drugiej z żalem gdyż w Brześciu było naprawdę doskonale. Przeżyliśmy wspaniałą piłkarską i zarazem turystyczną przygodę. Czekamy na kolejne wyjazdy na Białoruś.

Połowa zgrupowania w Częstochowie przeszła do historii. Jak to bywa podczas naszych wyjazdów mamy za sobą intensywny dzień. Rozpoczęliśmy go wizytą na Jasnej Górze gdzie zawitaliśmy po śniadaniu. Po zwiedzeniu tego ważnego dla historii Polski miejsca zjedliśmy pyszne lody. Zaraz po atrakcjach obiad i przygotowanie do gier kontrolnych (2008 i 2009) z Rakowem Częstochowa. Tuż przed pierwszym meczem mieliśmy oberwanie chmury, ale na szczęście pierwszy gwizdek zabrzmiał kiedy na niebo wróciło słońce. Dzień kończymy wizytą w sklepie oraz omówieniem dzisiejszych spotkań. Jutro czekają nas treningi oraz wycieczka dlatego wszyscy grzecznie kładziemy się do łóżek.