Przypominamy już w piątek 25-09-2015 widzimy się wszyscy zawodnicy i trenerzy (z wyłączeniem grup mających zajęcia) klubu w specjalnych pamiątkowych koszulkach (lub innych klubowych)  nad Jeziorkiem Czerniakowskim o godzinie 19:00, aby uczcić dzień w którym Eugeniusz Lokajski, nasz bohater Powstania Warszawskiego ostatni raz spoglądał na nasze kochane miasto. Wszyscy zrobimy znak Polski Walczącej i w ten sposób damy znać Panu Eugeniuszowi, że pamiętamy! Cześć jego pamięci!

Słupek, karny, niewykorzystane sytuacje – tak można podsumować dzisiejszy mecz, rozegrany na głównym boisku Ożarowianki z naturalną nawierzchnią. Jeżeli stwarza się sytuacje na wyjeździe, trzeba je wykorzystywać, bo inaczej się mszczą. Właśnie to mogliśmy zaobserwować w dzisiejszym meczu. Pierwsza połowa, to zdecydowana przewaga naszego zespołu. Pewna gra Adama i Olafa w obronie, wysoki pressing na połowie przeciwnika sprawił, że co chwila stwarzaliśmy sytuacje podbramkowe. Jednak zwichrowane celowniki, naszych ofensywnych zawodników i szybkie kontry przeciwnika, sprawiły że to gospodarze schodzili na przerwę z przewagą jednej bramki. Druga połowa to otwarta gra obu zespołów. Dużo sytuacji podbramkowych, słupki, karny, sprawiły że mecz zakończył się wysokim rezultatem. Dziękuję chłopcom za zaangażowanie i walkę do końca. Przed nami mecz na własnym terenie z liderem. Do zobaczenia. ND

KS Ożarowianka – K.S. Delta Warszawa 5:5 (2:1)

Skład: Cegielski B. – Krakowski M., Sochacki A.  – Giderewicz F., Żmuda K., Galiński O. – Maj T.

Wchodzący: Kołodziejczyk W., Nowakowski Ł., Panasiuk W., Wiśniewski M.

Bramki: 12’ Maj T. – Galiński O., 40’ Maj T., 45’ Żmuda K. – Galiński O., 54’ Giderewicz F. – Maj T., 60’ Giderewicz F.

Po dwóch meczach wyjazdowych, w końcu zagraliśmy na własnym terenie. W zaległym meczu I kolejki, zagraliśmy z rówieśnikami z Armado Warszawa. Już przed rozpoczęciem zawodów wiedzieliśmy, że będzie to trudny przeciwnik. Przyjechał do nas lider, który po dwóch kolejkach miał komplet punktów i tylko cztery stracone bramki. Pierwsza połowa, mimo że zakończyła się dla nas niekorzystnym wynikiem, mogła podobać się zgromadzonej publiczności. Akcje szybko przenosiły się od jednej do drugiej bramki. Gdyby nie interwencje bramkarzy, mogłoby paść jeszcze kilka bramek. Dla mnie najważniejsze było to, że chłopcy starali się realizować założenia przedmeczowe. Dużą rolę odegrała postawa Karola Piotraka, który dzielił i rządził w defensywie, a Bruno Cegielski po raz kolejny pokazał, że coraz pewniej czuję się w bramce. Natomiast w ofensywie szalał Franek Giderewicz, który nie tylko strzelał i asystował, ale również starał się rozgrywać piłkę. Druga połowa to lekka przewaga przeciwnika, który często gościł pod naszą bramką. Podobnie jak w pierwszej tak i w drugiej połowie dużą rolę odegrała postawa naszego bramkarza. Tym razem był to Janek Dzianachowski, który uchronił nasz zespół przed utratą kilku bramek, a jego interwencja z 43 minuty  mogłaby być uznana paradą sezonu. Po końcowym gwizdku radości nie było końca. Udało nam się odwrócić losy spotkania i wygrać. Piłka nożna to gra błędów. Trochę ich w meczu popełniliśmy, ale mniej niż przeciwnik. Przed chłopcami jeszcze dużo nauki. Przed nami trzy dni przerwy i kolejny mecz ligowy. Bardzo dziękuję chłopcom za walkę oraz zaangażowanie. Tylko ciężką pracą można osiągnąć sukces. ND

K.S. Delta Warszawa – Armado Warszawa 6:5 (2:3)

Skład: Cegielski B. – Piotrak K., Dzianachowski J.  – Czapla K., Sochacki A., Maj T. – Giderewicz F.

Wchodzący: Galiński O., Grygiel I., Kołodziejczyk W., Panasiuk W., Rosiński F., Żmuda K.

Bramki: 3’ Czapla K – Giderewicz F., 13’ Żmuda K. – Giderewicz F., 35’ Giderewicz F. – Grygiel I., 48’ Giderewicz F. – Piotrak K., 54’ Galiński O. – Żmuda K., 59’ Giderewicz F.

Kolejny mecz ligowy za nami. Tym razem zmierzyliśmy się z zespołem UKS Lolek z Łaz. Spotkanie, ze względu na warunki pogodowe, nie było łatwe, zarówno dla nas jak i przeciwnika. Padający deszcz sprawił, że piłka nabierała szybkości, co powodowało problemy w jej opanowaniu. O pierwszej połowie mogę napisać tylko, że się odbyła. Brak koncentracji, proste błędy defensywie, sprawiły, że szybko straciliśmy trzy bramki. Dopiero w końcówce udało nam się stworzyć sytuacje, po których William i Tobiasz umieścili piłkę w siatce. Druga połowa była zdecydowanie lepsza w naszym wykonaniu. Mimo, że nie ustrzegliśmy się w niej błędów, jestem zadowolony z postawy zespołu. Ilość sytuacji podbramkowych jakie stworzyliśmy pokazuje, że jest ogromny potencjał w drużynie. Olaf Galiński po raz kolejny pokazał, że jest specjalistą w wykonywaniu rzutów wolnych, a Bruno Cegielski w kolejnym meczu obronił rzut karny. Pamiętajmy, że chłopcy dopiero zaczynają piłkarską przygodę. W kilka, kilkanaście miesięcy nie uda się przyswoić wszystkich elementów piłkarskiego rzemiosła. Szkolenie to proces długoletni, na który wpływ ma wiele czynników. Tylko regularna nauka sprawi, że chłopcy będą lepsi, sprawniejsi, a przede wszystkim zdrowi. ND

UKS Lolek Łazy  – K.S. Delta Warszawa 7:6 (3:2)

Skład: Cegielski B. – Maj T., Sochacki A.  – Galiński O., Małaczek F., Grygiel I. – Panasiuk W.

Wchodzący: Krasuski K.

Bramki: 21’ Panasiuk W. – Maj T., 27’ Maj T. – Małaczek F., 32’ Małaczek F., 42’ Galiński O., 44’ Krasuski K. – Panasiuk W., 59’ Panasiuk W. – Sochacki A. 

Szanowni Państwo kolejny sezon już w toku. Jak zawsze bardzo prosimy rodziców, których dane uległy zmianie o przesłanie nam nowych. Głównie chodzi tu o numery telefonów i adres zamieszkania. Musimy mieć zawsze możliwość kontaktu z Państwem dlatego sprawa naprawdę jest ważna. Dziękujemy za zrozumienie.

Za nami pierwszy ligowy mecz w sezonie 2015/2016. W sobotnie popołudnie zmierzyliśmy się z rówieśnikami z Żyrardowa. Dla niektórych chłopców był to pierwszy mecz o punkty.  Widać to już na początku spotkania, gdzie po prostych błędach straciliśmy trzy bramki.  Kolejne minuty to szarpana gra z obydwu stron. Niedokładne podania, przyjęcia piłki, sprawiły że trudno było stworzyć sytuacje podbramkowe. Z biegiem czasu, częściej znajdowaliśmy się pod bramką przeciwnika i pierwsza połowa skończyła się remisem 3:3. Po zmianie stron szybko strzelamy bramkę i wychodzimy na prowadzenie. Po uderzeniu głową przez Olafa Galińskiego, piłka trafia w poprzeczkę, a potem do Kacpra Żmudy, który głową (a jak się potem okazało nosem), skierował piłkę do siatki. Ostatecznie jednak mecz kończy się wygraną gospodarzy. Szeroka ławka rezerwowych, jaką w tym dniu dysponował przeciwnik, sprawiła że ostatnie 15 minut meczu należały do nich. Jestem jednak pewien, że każdy kolejny tydzień to nas będzie przybliżał do zwycięstwa. Jak to mówią, pierwsze koty, za płoty. Dziękuję chłopcom za walkę do ostatniego gwizdka. Szkoda kilku niewykorzystanych sytuacji, m. in. atomowego uderzenia Igora Grygiela w spojenie. Musimy wyciągnąć wnioski, wrócić do treningów i ciężko pracować na sukces. ND

AP Żyrardów – K.S. Delta Warszawa 8:4 (3:3)

Skład: Cegielski B. – Galiński O., Grygiel I. – Żmuda K., Maj T., Sochacki A., - Małaczek F.

Wchodzący: Kołodziejczyk W., Krasuski K., Panasiuk W.

Bramki: 10’ Małaczek F. – Galiński O., 20’ Żmuda K. – Krasuski K., 29’ Żmuda K. – Galiński O., 33’ Żmuda K. – Grygiel I.