Kolejny mecz ligowy to potyczka z dobrze znanym nam zespołem Ząbkovii Ząbki. Mieliśmy jasny i konkretny plan na to spotkanie. Niestety, już pierwsza akcja meczu spowodowała, że musieliśmy gonić wynik - Ząbkovia wygrała kilka przebitek przed naszym polem karnym i już w pierwszej minucie objęła prowadzenie. Następnie doszła jeszcze kontuzja Dzika i musieliśmy zmienić swoje plany. Na szczęście szybko otrząsnęliśmy się i nasza gra była coraz lepsza - udokumentowaliśmy to bramką Siwego po dobrym rozegraniu piłki w środkowym sektorze boiska. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. W przerwie jasno określiliśmy sobie co musimy zrobić by wygrać ten mecz. Początek był dobry bowiem dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce i szukaliśmy swoich szans. Niestety przy jednej z akcji straciliśmy piłkę w środkowym sektorze boiska, przeciwnik wyprowadził szybką kontrę i wyszedł na prowadzenie. Od tej pory przyszło nam znów gonić wynik. W kilku sytuacjach byliśmy bliscy wyrównania, ale brakowało nam skuteczności. Ostatnia akcja meczu to dobra szansa na wyrównanie - niestety bramkarz gospodarzy obronił rzut karny wykonywany przez Parado. Po tym meczu mam trzy wiadomości. Drużyno! Głowy do góry, przegraliśmy bitwę, ale nie przegramy wojny. Od jutra pracujemy dalej! Parado! Głowa do góry, wziąłeś na siebie dużą odpowiedzialność, a to bardzo szanuje. Dziku! Mam nadzieję, że przerwa będzie krótka i szybko do nas wrócisz! DSZ

MKS Ząbkovia Ząbki - K.S. Delta Warszawa 2:1 (1:1)

Bramka: 32' Wysocki I. - Głowala F.

Skład: Grocholski R. - Drabik P., Paradowski D., Wojciechowski A. - Jabłoński M. (60' Krępicz F.), Wiktorowski J. (7' Głowala G.), Marchuk M. (55’ Kucharski K.), Traczyk B. (46’ Wagner D.), - Bogacz W. - Prus Sz., Wysocki I.

Dzisiejszego dnia rozegraliśmy kolejny mecz ligowy, naszym przeciwnikiem była drużyna Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Wiedzieliśmy, że będzie to ciężki mecz na którym trzeba będzie walczyć o każdy centymetr boiska. Początek spotkanie jednak był dość senny i mimo kilku klarownych sytuacji nie udało nam się wyjść na prowadzenie.  W 19 minucie wykorzystujemy rzut karny i prowadzimy. Po strzeleniu bramki ruszyliśmy po kolejną i dość szybko bo już w 22 minucie udało nam się ją strzelić. Prowadząc dwoma bramkami rozluźnienie weszło w nasze szeregi, mieliśmy dużo niepotrzebnych strat piłki i prostych błędów, które  sprawiły, że  kolejne minuty pierwszej połowy to przeciwnik stwarzał pod naszą bramką zagrożenie. W wyniku takiej gry w 38 minucie tracimy gola na 2:1 i takim wynikiem kończymy pierwszą połowę. Kilka twardych słów w szatni i zmotywowani do wygrania meczu wychodzimy na drugą połowę. Już w pierwszej akcji strzelamy bramkę i zaczynamy naszą grę w piłkę. Przeciwnicy u których było widać brak sił zaczęli popełniać coraz więcej błędów, a my co cieszy wykorzystywać okazje które sobie stworzyliśmy. Kolejne minuty meczu to przeważanie naszej drużyny i kilka naprawdę ładnych bramek. Pierwsza bramka w lidze z rzutu rożnego włoskiego duetu braci Groberów. Później widowiskowa bramka „w okienko” Patryka. Kończymy mecz wygrywając go bardzo wysoko jak na ten poziom rozgrywek. Tutaj należy się kilka słów pochwały dla zmienników, którzy wprowadzili świeżość do naszej gry. Po meczu mogliśmy zaobserwować  bardzo ładne zachowanie drużyny Pogoni, która jako jedna z nielicznych zostawiła szatnie w bardzo dobrym stanie nie zostawiając po sobie żadnych śmieci. Mała rzecz jednak takie zachowanie nie zdarza się często. DL

K.S. Delta Warszawa – GKS Pogoń Grodzisk Maz. 7:1 (2:1)

Bramki: 19’ Zdunek K. – Kania K., Czarnak M. – Zając B., 47’ Michalak W. – Serokin M., 60’ Czarnak M. – Serokin M., 66’ Grober M. – Grober H., 72’ Osuch J. – Rusztecki J., 82’ Kudła P. – Rusztecki J.

Skład: Szczęk B. – Owczarek K. (45’ Hamulczuk N.), Kudła P., Grober M. – Zdunek K. ( 72’ Demski I.), Pawlak B., Czarnak M. (72’ Dyga K.), Zając B. (55’ Rusztecki J.), Grober H. – Kania K. (45’ Serokin M.), Michalak W. (68’ Osuch J.)

Koniec lipca i sierpień był intensywnym czasem dla całego zespołu. Najpierw Ząbki, a potem obóz w Niechorzu gdzie mogliśmy zintegrować się i ciężko pracować na treningach. Na obozie rozegraliśmy trzy sparingi, które pokazały mi jak drużyna wygląda w meczach i nad czym należy jeszcze popracować. Wyciągając wnioski z każdego meczu staraliśmy się poprawić słabsze elementy gry a lepsze jeszcze wzmocnić. Po powrocie z obozu mieliśmy jeszcze tydzień do ligi który przepracowaliśmy, również bardzo intensywnie. Rozpoczęliśmy zmagania ligowe drugiego zespołu od wygranego meczu z drużyną Radomiaka co dało nam duży impuls na kolejne spotknia i pokazało, że nasza ciężka praca daje efekty. Po trzech kolejkach mamy komplet punktów i jesteśmy z tego faktu bardzo zadowoleni jednak nie spoczywamy na laurach i kontynuujemy naszą ciężką prace. We wrześniu chłopcy wracają do szkoły a my wracamy do naszego normalnego rytmu pracy i z dużą niecierpliwością czekamy na kolejne mecze ligowe. DL

Kilka tygodni wakacyjnego odpoczynku i już od końca lipca zaczęliśmy okres przygotowawczy sezonu 2020/2021. Pierwsze trzy dni przebiegły nam pod znakiem testów motorycznych i treningów wprowadzających. Następnie podobnie jak zeszłego lata mieliśmy obóz dochodzeniowy w Ząbkach i dziesięciodniowe zgrupowanie w Niechorzu. Chłopcy na obu wyjazdach wylali litry potu by robić postępy indywidualne i drużynowe. Pewną nowością jest na pewno udział naszego zespołu w rozgrywkach Pucharu Polski - do tej pory idziemy jak burza, wygrywając dwa mecze i pokazując się z ciekawej strony w spotkaniach z bardziej doświadczonymi - seniorskimi ekipami. Trochę gorzej weszliśmy za to w rozgrywki ligowe. Teraz musimy pamiętać by nie popełniać już prostych błędów i pracować nad mankamentami. Ze swojej strony cieszę się, że druga drużyna osiąga super rezultaty w I Lidze Wojewódzkiej. I tu duże słowa uznania kieruje do trenera Daniela, który szybko odnalazł z chłopakami wspólny język i swoim doświadczeniem podnosi poziom każdego z zawodników. To pokazuje, że o przyszłość nie mamy się o co martwić. Oby tak dalej! DSZ

Wyniki I kolejka:  Radomiak SP. Z O.O - MKS Znicz II Pruszków 1:3,  Zryw Sobolew – Enea Energia Kozienice 1:6 

Wyniki II kolejka: GKS Pogoń Grodzisk Maz. – SEMP Ursynów 2:1, Enea Energia Kozienice -  MKS Znicz II Pruszków 0:4, K.S. Delta Warszawa - Radomiak SP. Z O.O 6:3 (1:2), Zryw Sobolew – STF Champion – 1:12

Wyniki III Kolejka: MKS Znicz II Pruszków – K.S. Delta Warszawa 1:2 (0:1), Enea Energia Kozienice - STF Champion 1:8, SEMP Ursynów – Zryw Sobolew 6:0, Radomiak SP. Z O.O - GKS Pogoń Grodzisk Maz. 3:4

Wyniki IV kolejka: Enea Energia Kozienice - K.S. Delta Warszawa 0:7 (0:2),  Zryw Sobolew - Radomiak SP. Z O.O 1:6, GKS Pogoń Grodzisk Maz. - MKS Znicz II Pruszków 2:2

1) K.S. Delta Warszawa  3 / 9 / 15:4
2) MKS Znicz II Pruszków  4 / 7 / 10:5
3) GKS Pogoń Grodzisk Maz. 3 / 7 / 8:6
4) STF Champion 2 / 6 / 20:2
5) SEMP Ursynów 2 / 3 / 7:2
6) Radomiak SP. Z O.O 4 / 3 / 13:14
7) Enea Energia Kozienice 2 / 3 / 7:20
8) Zryw Sobolew 4 / 0 / 3:30

Bramki:  Michalak W. – 4  Kania K. – 4  Serokin M. – 1 Grober M. – 1 Grober H. – 1 Czarnak M. – 1 Głowala F. – 1 Osuch J. – 1 Pawlak B. – 1

Asysty:  Michalak W. – 2  Grober H. – 2  Serokin M. – 1 Szczęk B. – 1 Wagner D. – 1 Kania K. – 1 Osuch J. – 1

Wiele osób raz na jakiś czas zmienia numery telefonów czy adresy mailowe. Aby nie zaistniała sytuacja, że trener lub ktoś inny z klubu musi się pilnie skontaktować z którymś z rodziców i nie ma takiej możliwości prosimy o uaktualnienie kontaktów. Chodzi nam o telefony i adresy mailowe, które podane są w deklaracjach zawodników a nie te, które ewentualnie są u trenerów. Zapraszamy zatem rodziców podczas treningów do sprawdzenia danych i ich ewentualnej korekty. Nowe numery i adresy można przesłać też na klubowy adres mailowy lub załatwić to telefonicznie. Oczywiście jeżeli w ciągu roku nie nastąpiły zmiany numerów czy adresów powyższą wiadomość należy zignorować.

Kolejny mecz ligowy rozegraliśmy dzisiaj na własnym boisku z zespołem Legionovii Legionowo. Początek spotkania był dla nas bardzo dobry - już po piętnastu minutach prowadziliśmy 2:0 po bramkach Kucharza i Szymona. Dalsza część pierwszej połowy to pełna kontrola nad przebiegiem meczu i kolejna zdobyta bramka. W szatni zwracaliśmy uwagę na to, aby dalej być w pełni skoncentrowanym i uważać na zbyt dużą pewność siebie. Co prawda w 70 minucie spotkania strzeliliśmy bramkę na 4:0, ale to co później działo się pod naszą bramką niech będzie nauczką na przyszłość. W ciągu kilku minut tracimy 3 bramki i do końca drżymy o końcowy wynik. Ten ostatecznie jest dla nas pozytywny. Przed nami tydzień treningów, a już w niedziele gramy wyjazdowy mecz z Ząbkovią. DSZ

K.S. Delta Warszawa - Legionovia Legionowo 4:3 (3:0)

Bramki: 10' Kucharski K. - Bogacz W., 15' Prus Sz. - Marchuk M., 33' Bogacz W. - Wiktorowski J., 70' Głowala F. - Zając B.

Skład: Fijałkowski J. (46' Grocholski R.) - Drabik P., Paradowski D., Wojciechowski A. (70' Traczyk B.) - Hamulczuk N. (46' Zając B.), Wiktorowski J., Marchuk M. (46’ Pudełek K.), Jabłoński M. (55’ Rusztecki J.), - Kucharski K. (60' Głowala F.) - Prus Sz. (60’ Wysocki I.), Bogacz W.