Naszym rywalem w niedzielnym meczu ligowym była drużyna z Krzaków Czaplinkowskich, z którą w niesamowitych okolicznościach udało się nam zremisować w pierwszym spotkaniu. Nie ukrywam, liczyłem na przedłużenie zwycięskiej pasji do 3 meczów, zwłaszcza że przeciwnik był na pewno w naszym zasięgu. Ostatecznie mecz ten przegraliśmy, ale było widać wielką determinację u chłopaków podczas spotkania, naprawdę każdy z zawodników dał z siebie wszystko. Tak naprawdę o przegranej zadecydowały niewykorzystane sytuacje sam na sam z bramkarzem rywala. Trzeba przyznać że trochę tych sytuacji zmarnowaliśmy, ale cieszę się że zawodnicy potrafili doprowadzić do nich. RP

K.S. Delta Warszawa - Nadstal Krzaki Czap. 5:8 (2:4)

Skład: Przybylski J. - Odoliński J., Ochal A., Kosiński M.- Zasada M.

Bramki: 10'Bronisz W., 22' Bronisz W. - Ochal A., 32' Bronisz W., 45' Bronisz W., 55' Odoliński J.

Wchodzący: Ciemior M.

W dniu dzisiejszym graliśmy mecz mistrzowski w ramach zaległej trzeciej kolejki ligowej. Naszym dzisiejszym przeciwnikiem była drużyna z Osiecka, która sądząc po wynikach jest absolutnym outsiderem w naszej grupie. Początek meczu to nieustanne ataki z naszej trony, gra była prowadzona przez dłuższy okres czasu na połowie przeciwnika. Mimo wielu sytuacji przez około pięć minut nie udało się nam zdobyć żadnej bramki. Każdy kto oglądał ten mecz od pierwszych minut wiedział że gole z naszej strony to tylko kwestia czasu. Wynik 2:20 mówi sam za siebie. Dodam tylko że liczba sytuacji jakie stworzyli dzisiaj nasi zawodnicy spokojnie wystarczyłaby na trójkę z przodu przy zwycięskiej drużynie. Cieszę się również z tego że udało się nam zdobyć tyle bramek na naturalnej nawierzchni, często po akcjach składających się z wielu podań. Gratuluję dla chłopców, oby tak dalej. RP

UKS GKS Osieck - K.S. Delta Warszawa 2:20 (0:8)

Skład: Przybylski J. - Klimek J.,  Voloshyn A. - Piotrkowicz K., Ochal A., Bronisz W. - Sikora K.

Wchodzący: Jentas R.

Bramki: 9' sam., 11' Bronisz W. - Sikora K., 14' Piotrkowicz K. - Sikora K., 16' Klimek J., 19' Ochal A. - Klimek J., 20' Jentas R., 24' Klimek J. - Jentas R., 27' Jentas R. - Klimek J., 32' Klimek J. - Ochal A., 33' Przybylski J. - Piotrkowicz K., 39' Ochal A., 41' Klimek J., 47' Bronisz W., 49' Klimek J., 53' Bronisz W., 55' Przybylski J., 56' Bronisz W., 58' Przybylski J., 59' Bronisz W.- Ochal A., 60' Bronisz W.

Za nami termin wpłat zadatków na letnie obozy. Niestety z uwagi na długi weekend wielu osobom umknęła data końcowa. Ponieważ w tym roku jest dużo chętnych i musimy praktycznie co do osoby opłacić wcześniej pobyt chłopców. Ustalamy zatem nieprzekraczalny termin wpłat na 15-05-2017 (poniedziałek). Osoby, które do tego terminu nie dokonają opłaty nie będą mogły pojechać na obóz. Przepraszamy jednak nie od nas jest to zależne tylko od ośrodka gdzie będziemy zakwaterowani. 

Kiedyś ten czas musiał nastać, wygraliśmy swój pierwszy mecz ligowy. Przyczyną tego może były dzisiejsze urodziny aż dwóch naszych zawodników, a może było to za sprawą solidnych wzmocnień na ten mecz jakim byli zawodnicy którzy na co dzień nie trenują z nami, a desygnował ich trener Rafał. Na pewno wiedzieliśmy że będzie to ciężki mecz, wyniki jakie zespół ZWAR-u notował do tej pory w lidze musiały robić wrażenie. Mecz lepiej rozpoczęli goście którzy długo utrzymywali się na naszej połowie, tylko świetne interwencje na bramce Jeremiego spowodowały że już w pierwszych minutach nie straciliśmy bramki. Gola natomiast zdobyliśmy my, w zamieszaniu podbramkowym sprytem wykazał się Franek Czechowski i prowadziliśmy w tym meczu 1:0. Warto dodać że już do końca spotkania nie oddaliśmy tego prowadzenia. Oczywiście wynik bramkowy się zmieniał, przeciwnik nawet w trzeciej kwarcie miał tylko jedną bramkę straty, ale wydaje mi się że nikt nie miał wątpliwości kto w przekroju całego spotkania był drużyną lepszą. Tak jak w poprzednich spotkaniach staraliśmy się grać przede wszystkim od własnej bramki, ale trzeba przyznać że boisko, a mianowicie jego szerokość nie dawało dużych szans na dłuższe utrzymywanie się przy piłce. W takich sytuacjach często o meczu decydują indywidualne zrywy poszczególnych zawodników. I tak na pewno zachował się w kilku sytuacjach, a w dwóch nawet zdobył gola Wojtek Bronisz. Bardzo dobrze funkcjonowała w dniu dzisiejszym gra obronna, gdzie zdecydowanie tytuł "man of the match" należy się Maćkowi Hanc. Ciężko mi sobie przypomnieć jakieś jego błędne interwencje. Razem z Wojtkiem trzeba przyznać tworzyli naprawdę solidną parę obrońców. Taką parą, tyle że w linii pomocy byli również Franek i Maciej Łatka. Ten pierwszy robił niesamowitą różnicę w środku, gdzie często balansem ciała z piłką przy nodze tworzył przewagę w danym sektorze boiska, Maciek natomiast swoją ofiarną grą w defensywie i dużą liczbą dryblingów był jednym z wyróżniających się zawodników. Na pewno w tym spotkaniu więcej niż trzech zawodników zasłużyło na MVP, ale cóż, można wybrać tylko trzech. RP

K.S. Delta Warszawa - ZWAR Międzylesie 9:4 (5:1)

Skład: Przybylski J. - Hanc M., Bronisz W. - Łatka M., Czechowski F., Wełpa A. - Zasada M.

Wchodzący: Zasada M., Urbankowski B., Sikora K., Ciemior M., Haouem A.

Bramki: 10' Czechowski F. , 12' Zasada Maciej , 20' Łatka M. - Bronisz W., 24' Bronisz W.,26' Łatka M. - Czechowski  F., 46' Bronisz W., 49' Łatka M., 52' Czechowski F., 55' Czechowski F. - Bronisz W.