Do wyjazdowego meczu na szczycie z drużyną Unii Warszawa podeszliśmy jak zwykle z ogromną determinacją i szacunkiem do przeciwnika. Wiedzieliśmy, że czeka nas ciężkie spotkanie jednak byliśmy na to w 100% przygotowani. Od początku emocje na boisku sięgały zenitu. Arbiter spotkania często musiał używać gwizdka przerywając nieczystą grę obu zespołów. Brakowało nam płynności w grze a nadmierna nerwowość i emocje spowodowały, że rywal wyszedł na prowadzenie już w ósmej minucie spotkania po błędzie technicznym jednego z naszych obrońców. My jednak nie dawaliśmy za wygraną i dążyliśmy do wyrównania. W 21 minucie w sytuacji oko w oko z bramkarzem znalazł się Grzesiek Rębisz, który wykorzystał przytomne podanie między dwóch obrońców Iwo Bisikiewicza. Wiara w zwycięstwo wróciła jednak wynik do przerwy nie uległ już zmianie. Po przerwie nadal nie potrafiliśmy złapać wiatru w żagle a przeciwnik nie pozwalał nam na zbyt wiele. Bardzo groźnie z rzutu wolnego uderzał Maciek Tkaczuk, jednak bramkarz Unii ostatkiem sił zdołał przenieść piłkę ponad poprzeczkę. W 49 minucie meczu nie potrafiliśmy skutecznie wybić piłki z własnego pola karnego po rzucie rożnym rywala i stało się…2:1. Co prawda zdołaliśmy stworzyć sobie jeszcze dwie dogodne sytuacje, w których zawiodła skuteczność jednak losów spotkania już nie odwróciliśmy. Mimo niekorzystnego wyniku, chciałbym pochwalić chłopaków za męską walkę z twardym rywalem, z którym w mojej ocenie toczyliśmy równorzędną grę. Nasza gra z pewnością będzie poprawiać się z tygodnia na tydzień a efekty ciężkiej pracy na treningach przyjdą już niedługo. JDZ

Unia Warszawa – K.S. Delta Warszawa 2:1 (1:1)

Skład: Wcisłek A. ( 36’ Łukaszewski. Ł.)- Nowak J., Józefowski A., Wichman D. – Tkaczuk M., Kukulski A. –  Bisikiewicz I. (35’ Szalski H.), Michalik J. ( 33’ Błasiak A.) – Radosz B. - Eresaba J., Rębisz G. (45’ Rybak E.)

Bramki: 21’ Rębisz G. – Bisikiewicz I.

Sobota – 12-10-2013

godz. 11.00 – 2000, 2004 czerwoni, 2005, 2006, 2007, Filia Górny Mokotów, Filia Gocław

Niedziela – 13-10-2013

godz. 9.00 – 1998, 2001, 2002, 2003,  2004 żółci, Mokotów Bliżej Siebie

BASEN – OSiR Włochy – ul. Gładka 18. Podana godzina jest godziną wejścia do wody. Zbiórka zawodników w zależności od godziny wejścia (godz. 10.45 / 8.45). SPRZĘT KONIECZNY (bez wyjątków) – CZEPEK, KĄPIELÓWKI (żadne majtki, spodenki itp.), RĘCZNIK, KLAPKI, PŁYN DO KĄPIELI.

Razem z zawodnikami do pływania zapraszamy rodziców.

Wrzesień był dla nas miesiącem, w którym mieliśmy się przekonać jak dobrze przygotowaliśmy się do rozgrywek ligowych i trzeba przyznać, że wyszło nam to wyśmienicie. Chłopcy zaprezentowali ogromne zaangażowanie podczas meczów, z których możemy być bardzo dumni. Mimo, że to tak naprawdę nasze pierwsze mecze po jedenastu o stawkę, to coraz lepiej realizujemy założenia taktyczne naszego systemu gry. Oczywiście jeszcze wiele pracy przed nami na treningach i wiele aspektów, nad którymi musimy pracować każdego dnia. Nie możemy zapominać, że dobra atmosfera w zespole to nie wszystko a nasza koncentracja podczas zajęć treningowych powinna się poprawić. Naszym celem na kolejne miesiące niech będzie podtrzymanie dobrej passy ligowej i chęć do ciężkiej codziennej pracy. Kierunek, w którym podążamy jest jak najbardziej właściwy. JDZ

Podobnie jak tydzień temu dzisiejsze spotkanie nie było łatwą przeprawą. Przeciwnicy od początku starali się narzucić swój styl gry. W wielu sytuacjach widać było nieznaczną przewagę fizyczną rywali a na boisku, szczególnie w środku pola walka toczyła się niemal o każdy centymetr trawy. W pierwszej połowie w dwóch sytuacjach świetnie zachował się nasz bramkarz Antek Wcisłek, ratując zespół przed utratą gola. My natomiast stworzyliśmy tylko jedną dogodną sytuację bramkową, której nie wykorzystaliśmy i na przerwę schodziliśmy remisując bezbramkowo. Druga połowa toczyła się już całkowicie pod nasze dyktando. Świetne spotkanie w środku pola rozgrywali Maciek Tkaczuk i Olek Kukulski, którzy opanowali ten obszar boiska a nasza przewaga z każdą minutą była coraz większa. Prowadzenie dla naszej drużyny dał nam Jasiek Eresaba, wykorzystując przytomnie błąd obrony rywala. Od tego momentu coraz odważniej atakowaliśmy i mądrze rozrywaliśmy piłkę mając coraz więcej miejsca na połowie przeciwnika. Bramkę na 2:0 po mocno wrzuconej piłce przez Adama Józefowskiego z rzutu rożnego zdobył Maciek Tkaczuk, który dobrze dostawił stopę nie dając szans bramkarzowi Perły. Nasz dzisiejszy występ napawa ogromnym optymizmem. Przed nami jednak bardzo ważne spotkanie za tydzień, na które musimy się dobrze przygotować. JDZ

Skład: Wcisłek A. ( 36’ Łukaszewski. Ł.)- Nowak J., Józefowski A., Wichman D. – Tkaczuk M., Kukulski A. – Bisikiewicz I., Eresaba J. (48’ Michalik J.) – Szalski H. ( 51’ Szczurzyński P.) – Stankowski D. (62’ Rybak E.), Radosz B.

Bramki: 41’ Eresaba J., 65’ Tkaczuk M. – Józefowski A. 

Przypominamy, że w zakładce „Edukacja” mamy plany lekcji naszych klas w gimnazjum.

Łatwo można zatem sprawdzić rozkład zajęć.

Dzięki uprzejmości taty Antka Wcisłka prezentujemy naszych najmłodszych gimnazjalistów z rocznika 2000 czyli podopiecznych Kuby Dziubka. Prezentują się wspaniale, uśmiechy też miejmy nadzieję, że nie zgasną na ich twarzach w kolejnych miesiącach nauki w gimnazjum na Limanowskiego. My z chłopców jesteśmy zadowoleni, trenują doskonale, w szkole spokój, oby tylko tak dalej.

Sobota – 05-10-2013

godz. 11.00 – 2003, 2004 czerwoni, 2004 żółci, 2005, 2006, 2007, Filia Górny Mokotów, Filia Gocław

Niedziela – 06-10-2013

godz. 9.00 – 1998, 2000, 2001, 2002, Mokotów Bliżej Siebie

BASEN – OSiR Włochy – ul. Gładka 18. Podana godzina jest godziną wejścia do wody. Zbiórka zawodników w zależności od godziny wejścia (godz. 10.45 / 8.45). SPRZĘT KONIECZNY (bez wyjątków) – CZEPEK, KĄPIELÓWKI (żadne majtki, spodenki itp.), RĘCZNIK, KLAPKI, PŁYN DO KĄPIELI.

Razem z zawodnikami do pływania zapraszamy rodziców.

W przeciwieństwie do spotkania sprzed tygodnia dzisiejsza wizyta przy ulicy Radarowej nie była spacerkiem. Chociaż pierwsza połowa przebiegała zdecydowanie pod nasze dyktando to brak ostatniego podania i spokoju przy finalizowania dogodnych okazji wynik meczu pozostawiały sprawą otwartą. Tylko raz po dobrym zachowaniu Maćka Tkaczuka drogę do bramki rywala znalazł Bartek Radosz. Przed przerwą gospodarze kilkakrotnie próbowali nas groźnie skontrować, ale umiejętnie się broniliśmy. Po zmianie stron spotkanie bardziej się wyrównało i gra toczyła się raz na jednej raz na drugiej połowie. Mimo to inicjatywa była po naszej stronie i na pewno byliśmy groźniejsi w swoich atakach. Jednak dopiero przytomne zachowanie Sebastiana Szczepaniaka bo próbie strzału Janka Eresaby ostatecznie rozstrzygnęło losy rywalizacji. Cieszą kolejne trzy punkty i fakt zdominowania przeciwnika w pierwszej odsłonie gry. Szkoda tylko, że w tym okresie nie udało nam się wypracować wystarczającej przewagi żeby po zmianie stron kontrolować przebieg wydarzeń na boisku. Musimy pamiętać, że w ten sposób niejednokrotnie dajemy przeciwnikowi szansę powrotu do meczu i pozwalamy mu uwierzyć, że nie wszystko stracone. Właśnie to miało dzisiaj miejsce i stąd druga połowa miała już trochę inny przebieg. Ważne jednak, że stanęliśmy na wysokości zadania i zebraliśmy kolejne doświadczenia. Teraz czas na pracę i dobre przygotowanie się do kolejnych spotkań. SG

Okęcie Warszawa – K.S. Delta Warszawa 0:2 (0:1)

Skład: Wcisłek A. – Nowak J. (60’ Szczurzyński P.), Józefowski A., Bisikiewicz I. – Tkaczuk M., Kukulski A. - Radosz B. (52’ Michalik J.), Eresaba J. (66’ Krasucki E.) – Rębisz G. (36’ Jastrzębski B.) – Rybak E. (36’Szalski H.), Stankowski D. (36’ Szczepaniak S.)

Bramki: 10’ Radosz B. – Tkaczuk M., 63’ Szczepaniak S. - Eresaba J.