Pierwszy tegoroczny turniej halowy nie wypadł po naszej myśli. Mimo, że do rywalizacji przystępowaliśmy z ogromnymi nadziejami i optymizmem to od samego początku brakowało nam chłodnej głowy, pewności siebie i skuteczności. Wszystkie mecze fazy grupowej przebiegały pod nasze dyktando, ale mieliśmy problem z płynnością gry i umiejętnym sfinalizowaniem nadążających się okazji. Dodając do tego zbyt dużą ilość prostych pomyłek w przyjęciu czy podaniu piłki nasza gra była szarpana. Jedynie w defensywie udawało nam się utrzymać niezły poziom, ale to nie wystarczyło do triumfu w grupie. Zdecydowała o tym jedna bramka, a szkoda tym bardziej, że wystarczyło ją strzelić chociażby w jedynym wygranym przez nas meczu tej fazy z zespołem Balkan Team, a okazji naprawdę nie brakowało. Jednak mimo tych drobnych potknięć liczyliśmy, że w finale B poprawimy mankamenty i wrócimy na właściwe tory. Faktycznie konfrontacja z gospodarzem dzisiejszej imprezy UKS Błyskawica Warszawa udała nam się bardzo dobrze. Duża determinacja, w końcu skuteczność i okazałe zwycięstwo. Kolejny mecz z dobrze znaną ekipą Dragon Bielany miał inną historię. Rywale po raz kolejny potwierdzili, że potrafią grać w piłkę i musieliśmy się mocno skoncentrować żeby osiągnąć korzystny wynik. Wygrać się nie udało, ale remis również był dla nas pozytywnym wynikiem. Niestety decydujący mecz z UKS Bródno zdominowały nasze słabości. Brakowało zdecydowanego przejęcia inicjatywy, a z każdą upływająco sekundą oddawaliśmy pole rywalom. W końcu bezlitośnie to wykorzystali i stało się jasne, że w dniu dzisiejszym w finale A nie wystąpimy. Reasumując szkoda straconych szans bo niewiele brakowało żeby zająć bardziej korzystne miejsce, ale przede wszystkim nie możemy być zadowoleni z gry. Nie zrealizowaliśmy kilku założeń na ten turniej, zbytnio się szarpaliśmy i nie potrafiliśmy odpowiednio zareagować w momencie gdy nie wszystko układało się po naszej myśli. Myślę, że właśnie sfera psychiczna odegrała dzisiaj istotną rolę. Po ostatnich dobrych występach kończonych sukcesami poprzeczka poszła w górę. Było jasne, że wszystkiego nie uda się wygrać, ale jednak liczyliśmy na większą stabilizację formy. Mimo to nie spuszczamy głów, mamy nad czym pracować, a poza tym pamiętajmy, że maksymalnie przygotowani chcemy być w lidze i teraz możemy jeszcze lekko pobłądzić bo jest czas na korekty. Już za tydzień będzie okazja do poprawy humoru podczas turnieju w Rembertowie. SG

Wyniki faza grupowa: K.S. Delta Warszawa – Okęcie Warszawa 0:0, K.S. Delta Warszawa – Balkan Team 1:0, K.S. Delta Warszawa – SF Wilanów 0:0

Finał B: K.S. Delta Warszawa – UKS Błyskawica Warszawa 4:1, K.S. Delta Warszawa – UKS Dragon Bielany 0:0, K.S. Delta Warszawa – UKS SMP Bródno 0:1

Skład: Pawłowski K., Sus J., Jastrzębski B., Musiał K., Rębisz G., Woźniak F., Kuszczyk S., Szczepaniak S.,  Kansik D., Gąsiorke D. 

Bramki: Rębisz G. – 3, Musiał K. – 1, Szczepaniak S. - 1

Klasyfikacja końcowa: 1) Dragon Bielany, 2) Legion Warszawa, 3) Pelikan Łowicz, 4) SF Wilanów, 5) UKS SMP Bródno, 6) K.S. Delta Warszawa, 7) UKS Błyskawica Warszawa, 8) Okęcie Warszawa, 9) UKS 293, 10) Unia Warszawa, 11) Balkan Team, 12) Milan Milanówek, 13) Olimpia Warszawa