Mecz o Mistrzostwo Mazowsza Juniorów Młodszych U-16.

UKS Młodzik-18 Radom – KP Legia Warszawa 0:1 (0:0)

Wyniki IX kolejka: UKS Młodzik 18 Radom - Mewa Mińsk Mazowiecki 8:0, KS Ursus Warszawa - GKS Pogoń Grodzisk Mazowiecki 3:1, MKS Pogoń Siedlce - MSPN Radomiak 1910 Radom 3:2, KS Raszyn - KS Energia Kozienice 3:0, MKS Znicz Pruszków - MKS Polonia Warszawa 1:1, RKP Broń 1926 Radom - GKS Wilga Garwolin 4:2, OSiR Żyrardów - UMKS Piaseczno 2:5

Zaległy wyniki: MKS Polonia Warszawa – GKS Wilga Garwolin 5:0

  1) UKS Młodzik-18 Radom 9 / 25 / 39:9

  2) UMKS Piaseczno 9 / 23 / 38:6 

  3) RKP Broń 1926 Radom 9 / 19 / 28:11

  4) MKS Pogoń Siedlce 9 / 18 / 17:14

  5) MKS Polonia Warszawa 9 / 17 / 36:18

  6) KS Ursus Warszawa 9 / 17 / 19:18

  7) MKS Znicz Pruszków 9 / 16 / 13:9

  8) GKS Wilga Garwolin 9 / 10 / 12:24

  9) MSPN Radomiak 1910 Radom 9 / 10 / 12:15

10) KS Raszyn 9 / 9 / 10:23

11) OSiR Żyrardów 9 / 6 / 14:26  

12) GKS Pogoń Grodzisk Mazowiecki 9 / 5 / 12:29

13) KS Energia Kozienice 9 / 3 / 11:25

14) Mewa Mińsk Mazowiecki 9 / 1 / 9:43

Sobota – 19-10-2013

godz. 11.00 – 2003, 2004 czerwoni, 2004 żółci, 2006, 2007, Filia Górny Mokotów, Filia Gocław

Niedziela – 20-10-2013

godz. 9.00 – 1998, 2000, 2001, 2002, 2005, Mokotów Bliżej Siebie

BASEN – OSiR Włochy – ul. Gładka 18. Podana godzina jest godziną wejścia do wody. Zbiórka zawodników w zależności od godziny wejścia (godz. 10.45 / 8.45). SPRZĘT KONIECZNY (bez wyjątków) – CZEPEK, KĄPIELÓWKI (żadne majtki, spodenki itp.), RĘCZNIK, KLAPKI, PŁYN DO KĄPIELI.

Razem z zawodnikami do pływania zapraszamy rodziców.

Kolejny tydzień pracy zakończyliśmy bardzo ciekawym meczem z drużyną Białych Orłów. Nie po raz pierwszy przekonaliśmy się jak nieprzewidywalna jest piłka nożna. W zeszłą sobotę przegraliśmy w  Płocku mając sporo okazji do zmiany wyniku. Dzisiaj wykazaliśmy się skutecznością nawet w sytuacjach, w których zdobycie bramki wydawało się mało prawdopodobne. Spotkanie miało różne fazy. Dosyć wyrównana walka od pierwszych minut i szczęśliwa bramka Dominika Brewczyńskiego. Następnie ostatnie dziesięć minut pierwszej odsłony to dominacja gości. W naszym wykonaniu oglądaliśmy bojaźliwą grę i chaotyczne pozbywanie się piłki. Druga połowa to dłuższe utrzymywanie się przy piłce zawodników Białych Orłów, ale to my stworzyliśmy dwie dobre okazje. Chociaż zabrakło wykończenia wszystko wskazywało, że przejmuje inicjatywę. Niestety w tej chwili straciliśmy bramkę i znowu bardziej zdecydowani byli przyjezdni. Jeden dobrze wykonany stały fragment gry znowu przywrócił nas na właściwe tory. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Konrada Trzmiela doskonale wykończył rozgrywający bardzo dobre zawody Kacper Orłowski. Od tej chwili popełniliśmy jeszcze tylko dwa błędy, ale ani rzut wolny z osiemnastu metrów ani akcja oskrzydlająca rywali nie zakończyła się dla nich sukcesem. My natomiast próbowaliśmy przesuwać ciężar gry dalej od naszej bramki i za sprawą Mateusza Radzikowskiego oraz Krzysztofa Pikusa powiększyliśmy przewagę i odnieśliśmy ważne zwycięstwo. Trudno powiedzieć żebyśmy byli dzisiaj lepszym zespołem. Długimi fragmentami to goście potrafili nieźle operować piłką, ale tym razem nie brakowało nam determinacji. Byliśmy zdecydowanie bliżej przeciwników niż w poprzednich meczach i dzięki temu nawet jeśli ktoś popełnił błąd to kolega zdążył z asekuracją. Zdecydowanie lepiej wyglądała współpraca między formacjami. Wszystko to poparte wolą walki dało nam wiele radości i tak potrzebnego spokoju. Przed nami znowu sporo pracy, ale należy cieszyć się, że w trudnym meczu podjęliśmy rękawicę i pokazaliśmy charakter. SG 

K.S. Delta Warszawa – Białe Orły Warszawa 4:1 (1:0) 

Skład: Szkatulnik M. (80’ Czachowski P.) – Trzmiel K., Orłowski K., Gutowski Ł. – Wysocki A. (58’ Rybicki P.), Popławski M. (58’ Dolniak J.) – Brewczyński D., Rejczak J. (74’ Bednarczyk M.) – Pikus K. (79’ Kociszewski K.) – Siekierko P. (50’ Szostak E.), Radzikowski M. (77’ Trojan T.) 

Bramki: 25’ Brewczyński D. – Wysocki A., 61’ Orłowski K. – Trzmiel K., 74’ Radzikowski M., 79’ Pikus K. – Szostak E. 

Sobota – 12-10-2013

godz. 11.00 – 2000, 2004 czerwoni, 2005, 2006, 2007, Filia Górny Mokotów, Filia Gocław

Niedziela – 13-10-2013

godz. 9.00 – 1998, 2001, 2002, 2003,  2004 żółci, Mokotów Bliżej Siebie

BASEN – OSiR Włochy – ul. Gładka 18. Podana godzina jest godziną wejścia do wody. Zbiórka zawodników w zależności od godziny wejścia (godz. 10.45 / 8.45). SPRZĘT KONIECZNY (bez wyjątków) – CZEPEK, KĄPIELÓWKI (żadne majtki, spodenki itp.), RĘCZNIK, KLAPKI, PŁYN DO KĄPIELI.

Razem z zawodnikami do pływania zapraszamy rodziców.

Wyniki VIII kolejka: Mewa Mińsk Mazowiecki - KS Ursus Warszawa 1:3, MSPN Radomiak 1910 Radom - UKS Młodzik 18 Radom 1:3, GKS Pogoń Grodzisk Mazowiecki - KS Raszyn 4:0, MKS Polonia Warszawa - MKS Pogoń Siedlce 3:3, KS Energia Kozienice - RKP Broń 1926 Radom 1:3, GKS Wilga Garwolin - OSiR Żyrardów 3:2, UMKS Piaseczno - MKS Znicz Pruszków 1:1

  1) UKS Młodzik-18 Radom 8 / 22 / 31:9

  2) UMKS Piaseczno 8 / 20 / 33:4 

  3) RKP Broń 1926 Radom 8 / 16 / 24:9

  4) MKS Znicz Pruszków 8 / 15 / 12:8

  5) MKS Pogoń Siedlce 8 / 15 / 14:12

  6) KS Ursus Warszawa 8 / 14 / 16:17

  7) MKS Polonia Warszawa 7 / 13 / 30:17

  8) GKS Wilga Garwolin 7 / 10 / 10:15

  9) MSPN Radomiak 1910 Radom 8 / 10 / 10:12

10) KS Raszyn 8 / 6 / 7:23

11) OSiR Żyrardów 8 / 6 / 12:21  

12) GKS Pogoń Grodzisk Mazowiecki 8 / 5 / 11:26

13) KS Energia Kozienice 8 / 3 / 11:22

14) Mewa Mińsk Mazowiecki 8 / 1 / 9:35

Piłka nożna to bardzo prosta gra zwycięstwem kończy mecz zespół, który strzeli więcej bramek. Dla końcowego wyniku nie ma znaczenia kto ma więcej okazji, kto jest dłużej w posiadaniu piłki czy gra ładniej dla oka. Liczy się skuteczność oraz dojrzałość na boisku. Właśnie jej oraz wspomnianej skuteczności w dniu dzisiejszej przede wszystkim nam zabrakło. Nie będę się rozwodził nad poszczególnymi błędami czy dobrymi zagraniami bo końcowy efekt i tak jest dla nas niekorzystny. Trudno jednak o coś innego jeśli z kilkunastu stuprocentowych sytuacji wykorzystujemy jedną, a pudłujemy nawet z jedenastu metrów. Gospodarze pokazali nam jak strzelać bramki mając minimalną ilość okazji i w jaki sposób kontrolować grę kiedy wynik jest korzystny. Dostaliśmy dzisiaj dobrą lekcje bo chociaż na pierwszy rzut oka można by powiedzieć, że byliśmy zespołem lepszym grającym ciekawszą piłkę to jednak w rzeczywistości wygrała ekipa będąca o jeden poziom wyżej pod względem przystosowania się do warunków panujących na boisku. Parę zdań temu była mowa o dojrzałości. My graliśmy stricte juniorską piłkę myśląc, że mamy na wszystko dużo czasu, że zawsze zdążymy do przeciwnika, a ten wręcz odwrotnie wcale nam go nie zostawiał i wybierał prostsze, ale skuteczniejsze rozwiązania. Nadal nie wyciągamy wniosków z tego co robimy i nie wykorzystujemy w pełni swojego potencjału. Wystarczy porównać występ po jednym zawodniku z każdej drużyny. Napastnik Wisły prawie przy każdy kontakcie z piłką stanowił zagrożenie dla naszej defensywy, reagował na zmieniającą się sytuację, był aktywny. Po naszej stronie obserwowaliśmy zawodnika grającego w miejscu, czekającego, nie wychodzącego do piłki tylko liczącego, że rywal się położy. W ten sposób nie da się pomóc drużynie i wnieść czegoś pozytywnego do gry kolegów. Oczywiście meczu nie przegrywa jedna osoba, porażkę ponosimy wszyscy począwszy ode mnie jako trenera i tak naprawdę to w pierwszej kolejności ja biorę na siebie odpowiedzialność za taki, a nie inny wynik spotkania. Jednak każdy musi sobie odpowiedzieć na pytanie czy na pewno wszyscy chcemy podążać w tym samym kierunku. Tym trudniej pogodzić mi się z niepowodzeniem, że gołym okiem widać kilku zawodników, którzy bez reszty poświęcają się temu co robią, a nie wszyscy to szanują i to nie na skutek braku umiejętności tylko niewłaściwego podejścia do swoich obowiązków. Rzadko piszę indywidualne cenzurki, ale chciałbym poświęcić kilka słów Kubie Rejczakowi. Mogę mieć do niego pretensje o niewykorzystane sytuacje bo pewnie gdyby trafił w połowie z nich wynik byłby dla nas korzystny. Jednak w tym miejscu chcę go pochwalić bo widziałem zawodnika, który słuchał, starał się realizować postawione zadania i dzięki temu pokazał się z bardzo dobrej strony. Czegoś zabrakło to fakt, ale Kuba profesjonalnie trenuje dopiero kilka miesięcy. Widać, że w jego przypadku trening nie idzie na darmo. W podobnym tonie mogę się wypowiedzieć jeszcze o paru osobach i to z szacunku dla ich i wysiłku jaki wkładają codziennie w doskonalenie siebie inni powinni także dać z siebie więcej. Myślę, że wtedy z takich spotkań jak to dzisiejsze będziemy wracać z uśmiechami na twarzy. SG

Wisła Płock – K.S. Delta Warszawa 2:1 (1:0)

Skład: Szkatulnik M. – Trzmiel K., Orłowski K., Popławski M. (50’ Gutowski Ł.) – Dolniak J. (50’ Rybicki P.), Wysocki A. (60’ Siekierko P.) – Brewczyński D. (70’ Ofat D.), Szostak E. (65’ Bednarczyk M.) – Pikus K. (77’ Trojan T.) – Rejczak J. (77’ Kociszewski K.), Radzikowski M.

Bramki: 44' Pikus K. - Rejczak J.

Miesiąc wrzesień za nami, a to znaczy, że treningi idą pełną parą, rozgrywki ligowe w pełni, a zawodnicy wrócili do zajęć szkolnych. Wszystko idzie według z góry ustalonego grafiku. Czasami tylko spotykają nas nieprzewidziane niespodzianki. Taką było na pewno wycofanie się z rozgrywek Poloneza Warszawa co na poziomie ligi mazowieckiej nie powinno mieć miejsca. Jednak to temat na zupełnie inną dyskusję i pewnie jeszcze nie raz będziemy wracać do problemów drążących polską piłkę nożną. Patrząc na nasze poczynania nie mamy powodu zanadto narzekać chociaż do ideału też nam daleko. Dużym plusem zarówno w treningach jak i grach jest poprawa w sferze zaangażowania. Cieszy mnie lepsza atmosfera pracy jaką dostrzegam każdego dnia i w każdej minucie zajęć. Wpływa to pozytywnie na rywalizację i niewątpliwie podnosi poziom całej grupy. Z drugiej strony nie po raz pierwszy zderzamy się z problemem właściwego umiejscowienia piłki nożnej w swoim życiu. Wiąże się to w dalszej kolejność z organizacją własnego czasu i nastawienia do tego co robimy. Gołym okiem widać sporą dysproporcję w przygotowaniu mentalnym do zajęć teraz w stosunku do tego co mogliśmy obserwować na obozie. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że tu na miejscu trudno całkowicie oderwać się od rzeczywistości. Wystarczy chociażby wskazać codzienne obowiązki szkolne. Mimo wszystko czegoś jednak brakuje w koncentracji na celu i realizacji zadań nie będącego wynikiem większej ilości zajęć. W trakcie obozu prawie cały czas kręcił się wokół rzeczy związanych z uprawianą dyscypliną sportu. Mała ilość wolnych chwil nie pozwalała na całkowite rozprężenie i łatwiej było o wysoki poziom koncentracji. Teraz na miejscu widoczny jest inny sposób podejścia do swoich obowiązków i więcej czasu podczas pojedynczych zajęć zajmuje nam powrót na właściwe tory. W dalszej kolejności przekłada się to na osłabienie pewności siebie i problemy ze stabilizacją poczynań. Uwidacznia się to w znaczący sposób podczas gier ligowych. Z jednej strony widać duży potencjał, ale po drugiej stoi bariera do całkowitego jego wykorzystania. Nasze występy są nierówne i szarpane. Z każdym dniem robimy małe kroczki do przodu, ale na początku pracy zmiana jakościowa była bardziej widoczna. Dlatego właśnie nad tym musimy w tej chwili mocno się pochylić. Im jesteśmy starsi tym poziom przygotowania mentalnego zaczyna odgrywać coraz większą rolę. Determinacja, konsekwencja ale także mądrość w grze są niezwykle istotne. Przekonaliśmy się o tym na własnej skórze zarówno w pozytywny jak i negatywny sposób podczas potyczek wrześniowych. Od zawsze uważam, że trzeba za wszelką cenę chcieć wykorzystać możliwości jakie się posiada, chwycić szansę i nie wypuścić jej z rąk. Nie pozwalajmy żeby jakieś detale nas rozpraszały i decydowały o naszym losie. Sami jesteśmy panami swojego życia i powinniśmy nim kierować tak, aby było pełne i żeby można było powiedzieć, że poświęcam się bez reszty temu czego się podjąłem. W życiu nie osiągają sukcesu Ci, którzy korzystają z półśrodków i lawirują żeby było tylko łatwo. Czasami potrzeba wybrać trudną wyboistą drogę, ale przede wszystkim należy poświęcić część siebie bo nic samo nie przychodzi. SG

Wyniki VII kolejka: KS Ursus Warszawa - MSPN Radomiak 1910 Radom 1:1, Mewa Mińsk Mazowiecki - GKS Pogoń Grodzisk Mazowiecki 2:2, UKS Młodzik 18 Radom - MKS Polonia Warszawa 4:3, RKP Broń 1926 Radom - KS Raszyn 4:0, OSiR Żyrardów - KS Energia Kozienice 4:0, MKS Znicz Pruszków - GKS Wilga Garwolin 4:1, MKS Pogoń Siedlce - UMKS Piaseczno 0:6

  1) UMKS Piaseczno 7 / 19 / 32:3

  2) UKS Młodzik-18 Radom 7 / 19 / 28:8

  3) MKS Znicz Pruszków 7 / 14 / 11:7

  4) MKS Pogoń Siedlce 7 / 14 / 11:9

  5) RKP Broń 1926 Radom 7 / 13 / 21:8

  6) MKS Polonia Warszawa 6 / 12 / 27:14

  7) KS Ursus Warszawa 7 / 11 / 13:16

  8) MSPN Radomiak 1910 Radom 7 / 10 / 9:9

  9) GKS Wilga Garwolin 6 / 7 / 7:13

10) KS Raszyn 7 / 6 / 7:19

11) OSiR Żyrardów 7 / 6 / 10:18 

12) KS Energia Kozienice 7 / 3 / 10:19

13) GKS Pogoń Grodzisk Mazowiecki 7 / 2 / 7:26

14) Mewa Mińsk Mazowiecki 7 / 1 / 8:32

Sobota – 05-10-2013

godz. 11.00 – 2003, 2004 czerwoni, 2004 żółci, 2005, 2006, 2007, Filia Górny Mokotów, Filia Gocław

Niedziela – 06-10-2013

godz. 9.00 – 1998, 2000, 2001, 2002, Mokotów Bliżej Siebie

BASEN – OSiR Włochy – ul. Gładka 18. Podana godzina jest godziną wejścia do wody. Zbiórka zawodników w zależności od godziny wejścia (godz. 10.45 / 8.45). SPRZĘT KONIECZNY (bez wyjątków) – CZEPEK, KĄPIELÓWKI (żadne majtki, spodenki itp.), RĘCZNIK, KLAPKI, PŁYN DO KĄPIELI.

Razem z zawodnikami do pływania zapraszamy rodziców.