W kolejnym ligowym meczu zmierzyliśmy swoje siły z zespołem z Nowej Wsi. Nie ma się co oszukiwać, na podstawie osiąganych wyników trzeba przyznać, że byliśmy faworytem tego spotkania. Jak się jednak okazało - nie za bardzo potrafiliśmy sobie z tą nową  dla nas rolą poradzić. Mieliśmy od początku dużą przewagę zarówno w posiadaniu piłki jak i jakości gry. Jednak rywale od początku założyli, że w tej materii nie mogą z nami podjąć równorzędnej walki, więc obrali taktykę polegającą na skomasowanej obronie i zagrywaniu długich piłek od obrońców do jedynego wysuniętego zawodnika. Po jednej z takich ,, akcji" i oczywiście po serii naszych błędów goście niespodziewanie objęli prowadzenie. Po dosyć emocjonalnej i dynamicznej rozmowie motywacyjnej w przerwie zdaliśmy sobie sprawę, że o trzy punkty w tym meczu musimy się mocniej postarać. Na wskutek naszego skomasowanego naporu i przytłaczającej przewagi wywalczyliśmy sobie w końcówce dwa rzuty karne, których skuteczne wyegzekwowanie zapewniło nam zwycięstwo. W tej lidze nie można nikogo lekceważyć! Dobrze, że w drugiej połowie pokazaliśmy charakter i odwróciliśmy losy meczu, bo w przeciwnym razie nie mielibyśmy zbyt dobrych humorów przez resztę weekendu. MS

K.S. Delta Warszawa - UKS Nowa Wieś 2:1 (0:1)

Skład: Olszewski M. - Mata K., Mikołajewski E., Kiewesz P. - Malicki A., Puchniarz F., Wyrwicki M., Kruszewski K., Kulpiński M. - Domański F., Gąska H.

Wchodzący: Wojtal K., Rogulski K., Lipiński M., Szwaja J., Szeliga D., Woltyński J.

Bramki: 61' Puchniarz F. - Mikołajewski E.  69' Lipiński M. - Mikołajewski E.

Nie mając zbyt wiele czasu na regenerację, poważnie osłabieni kadrowo udaliśmy się na mecz do lidera - Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Pierwsze minuty pokazały, że nie taki diabeł straszny jak go malują i z faworyzowanym rywalem prowadziliśmy otwartą grę, wraz z kolejnymi minutami osiągaliśmy przewagę w posiadaniu piłki oraz w jakości gry. Lepiej operowaliśmy piłką i w normalnych warunkach w końcu zdobylibyśmy gola, jednak najpierw głupio straciliśmy bramkę, sami prokurując groźną sytuację a potem kolejni zawodnicy doznawali kontuzji, co osłabiło nas jeszcze mocniej. Po urazach kolejno Filipa, Maćka i Eryka, który dograł mecz mimo wyraźnego bólu, nie byliśmy w stanie wrócić do swojej gry i pozwoliliśmy gospodarzom na narzucenie nam swojego stylu. W drugiej połowie Pogoń była zdecydowanie lepsza, potrafiła wykorzystywać swoje atuty. My jednak walecznie graliśmy do końca i parę minut przed gwizdkiem zmniejszyliśmy rozmiary porażki poprzez strzelenie bramki. Ten gol może się okazać szalenie ważny w perspektywie meczu rewanżowego, który rozegramy, mam nadzieję,  w pełnym składzie. Głowy do góry, porażka boli ale też uczy. Wyciągamy wnioski, aby stawać się lepsi i w przyszłości należycie wykorzystywać nabyte doświadczenia. MS

Pogoń Grodzisk Mazowiecki - K.S. Delta Warszawa 3:1 (1:0)

Skład: Szeliga D. - Mata K., Mikołajewski E., Kiewesz P. - Malicki A., Puchniarz F., Wyrwicki M., Kruszewski K., Kulpiński M. - Domański F., Szwaja J.

Wchodzący: Wojtal K., Rogulski K., Woltyński J., Gąska H., Maziarczyk M., Komosa S., Olszewski M.

Bramka: 67' Mata K. - Kruszewski K.

W sobotni wczesny poranek wybraliśmy się do Ożarowa Mazowieckiego, aby tam skonfrontować swoje siły z miejscową Ożarowianką. Po osiągniętych dotąd wynikach, mogliśmy spodziewać się ciężkiej przeprawy i z pewnością nie byliśmy faworytem tego spotkania. Początek meczu potwierdził nasze obawy. Już w 16 (!) sekundzie straciliśmy bramkę, po błędzie w rozegraniu piłki na środku boiska. Przebieg kolejnych kilku akcji wskazywał, że szalenie trudno będzie tego gola odrobić, gdyż skala zaciętości w grze była bardzo wysoka. Przeciwnicy nie dopuszczali nas pod własną szesnastkę, zaś my nie podejmowaliśmy prób uderzeń z dystansu. Natomiast nasza gra w defensywie nie wyglądała perfekcyjnie, kilkoma świetnymi interwencjami musiał popisać się Dominik Szeliga. Do przerwy obraz gry ani wynik nie uległ zmianie, zaś po wznowieniu wiedzieliśmy, że upływający czas nie będzie naszym sprzymierzeńcem. Mecz bardzo się wyrównał, ale problemem było to, że my nadal nie potrafiliśmy stworzyć sobie dogodnych okazji. Trwało tak do momentu, kiedy z rzutu wolnego, świetnym uderzeniem z około 25 metrów do remisu doprowadził Eryk Mikołajewski. Teraz rywal musiał się otworzyć i podjąć ryzyko. Dzięki temu mogliśmy coraz częściej przeprowadzać akcje ofensywne. Praktycznie ostatnia z nich, minutę przed końcem, zakończyła się golem. Franek Domański umieścił piłkę w siatce rywali i zapanowała wśród nas ogromna radość. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i możemy cieszyć się z kolejnych trzech punktów. Przed nami wtorkowy mecz z Pogonią Grodzisk Mazowiecki, teraz zaś mamy czas na regenerację. Wykorzystajmy go należycie. MS

KS Ożarowianka – K.S. Delta Warszawa 1:2 (1:0)

Skład: Szeliga D. - Lipiński M., Mikołajewski E., Kiewesz P. - Brzeziński K., Malicki A., Wyrwicki M., Kruszewski K., Mata K. - Szwaja J., Domański F.

Wchodzący: Maziarczyk M., Kulpiński M., Woltyński J., Gąska H., Puchniarz F.

Bramki: 48' Mikołajewski E. - Mata K., 69' Domański F. - Kulpiński M.

Spotkanie z Jednością Żabieniec było kolejnym akcentem naszych zmagań ligowych. Rozpoczęliśmy mecz trochę nerwowo, daliśmy się zepchnąć do defensywy i nie potrafiliśmy ze spokojem wychodzić z agresywnego pressingu. Jednak z każdą upływającą minutą przejmowaliśmy  kontrolę nad meczem w sposób coraz bardziej wyraźny. W pierwszej cześci, kiedy to goście potrafili kilkakrotnie zagrozić naszej bramce, zbytnio dostosowaliśmy się do stylu, prezentowanego przez nich, przez co na boisku w dużym stopniu rządził przypadek. Dobrze, że w tej fazie meczu potrafiliśmy być skuteczni i zapewniliśmy sobie dwubramkowe prowadzenie. Uniknęliśmy w ten sposób nerwowego początku drugiej połowy. Po przerwie dzięki spokojowi i opanowaniu potrafiliśmy zdominować rywali i potwierdzić przewagę zdobyciem kolejnych bramek. Mogliśmy wprawdzie wygrać zdecydowanie wyżej, ale trzeba cieszyć się z tego co się ma. Trzeci mecz i trzecie zwycięstwo. Kontynuujemy zwycięską passę. Za tydzień szalenie trudny wyjazd do Ożarowa Mazowieckiego. MS

K.S. Delta Warszawa – LKS Jedność Żabieniec 4:0 (2:0)

Skład: Szeliga D. - Lipiński M., Mikołajewski E., Kiewesz P. - Puchniarz F., Malicki A., Wyrwicki M., Bukowski M., Mata K. - Domański F., Szwaja J.

Wchodzący: Maziarczyk M., Kruszewski K., Gąska H., Woltyński J., Brzeziński K., Kulpiński M.

Bramki: 25' Bukowski M. - Kruszewski K., 27' Kruszewski K. - Domański F., 65' Bukowski M. - Mikołajewski E., 68' Mikołajewski E.