K.S. Delta Warszawa SPN

1992

1994

1996

1997

Mazowiecka Liga Trampkarzy
	Drużyna	PKT	M	Z	R	P	B	R	BIL
1.	Polonia Warszawa	62	22	20	2	0	139	: 18	121
2.	Sarmata Warszawa	53	22	17	2	3	92	: 27	65
3.	MKP Pogoń Siedlce	48	22	16	0	6	101	: 33	68
4.	K.S. Delta Warszawa	45	22	14	3	5	79	: 42	37
5.	Legionovia Legionowo	35	22	11	2	9	55	: 60	-5
6.	Narew Ostrołęka	31	22	10	1	11	65	: 76	-11
7.	SSM Wisła Płock	29	22	9	2	11	64	: 64	0
8.	Wilga Garwolin	28	22	8	4	10	28	: 42	-14
9.	Orzeł Sypniewo	19	22	6	1	15	30	: 78	-48
10.	Bug Wyszków	13	22	3	4	15	37	: 101	-64
11.	MKS Przasnysz	13	22	4	1	17	32	: 105	-73
12.	Pegaz Drobin	8	22	2	2	18	40	: 116	-76

	Piłkarz	Bramki	Asysty

1.	Filipek Damian	18	7
2.	Gutowski Łukasz	0	4
3.	Idzikowski Przemysław	2	2
4.	Pajnowski Kamil	5	4
5.	Pawłowski Marcin	1	1
6.	Pikus Krzysztof	5	11
7.	Popławski Michał	0	1
8.	Radzikowski Mateusz	30	13
9.	Siekierko Patryk	7	13
10.	Sujecki Michał	2	1
11.	Szostak Emil	1	1
12.	Trojan Tomasz	1	1
13.	Trzmiel Konrad	1	5
14.	Wysocki Adrian	3	4

Kolejka I	31-08-2011 (17.00) środa
K.S. Delta Warszawa	- SSM Wisła Płock	5	: 1	(0:1)
Orzeł Sypniewo	- Bug Wyszków	4	: 2
Pegaz Drobin	- Sarmata Warszawa	1	: 7
MKP Pogoń Siedlce	- MKS Przasnysz	7	: 0
Narew Ostrołęka	- Polonia Warszawa	1	: 2
Legionovia Legionowo	- Wilga Garwolin	1	: 0

Kolejka II	03-09-2011 (11.00) sobota
Orzeł Sypniewo	- K.S. Delta Warszawa	1	: 4	(0:0)
Bug Wyszków	- Wilga Garwolin	2	: 2
Polonia Warszawa	- Legionovia Legionowo	7	: 0
MKS Przasnysz	- Narew Ostrołęka	1	: 4
Sarmata Warszawa	- MKP Pogoń Siedlce	1	: 0
SSM Wisła Płock	- Pegaz Drobin	5	: 2

Kolejka III	11-09-2011 (16.30) niedziela
K.S. Delta Warszawa	- Bug Wyszków	9	: 2	(4:1)
Pegaz Drobin	- Orzeł Sypniewo	1	: 2
MKP Pogoń Siedlce	- SSM Wisła Płock	7	: 5
Narew Ostrołęka	- Sarmata Warszawa	0	: 9
Legionovia Legionowo	- MKS Przasnysz	3	: 2
Wilga Garwolin	- Polonia Warszawa	1	: 3

Kolejka IV	17-09-2011 (11.00) sobota
K.S. Delta Warszawa	- Pegaz Drobin	7	: 1	(3:0)
Bug Wyszków	- Polonia Warszawa	1	: 1
MKS Przasnysz	- Wilga Garwolin	0	: 1
Sarmata Warszawa	- Legionovia Legionowo	3	: 0
SSM Wisła Płock	- Narew Ostrołęka	6	: 1
Orzeł Sypniewo	- MKP Pogoń Siedlce	1	: 5

Kolejka V	24-09-2011 (11.00) sobota
MKP Pogoń Siedlce	- K.S. Delta Warszawa	0	: 6	(0:4)
Pegaz Drobin	- Bug Wyszków	3	: 0
Narew Ostrołęka	- Orzeł Sypniewo	8	: 2
Legionovia Legionowo	- SSM Wisła Płock	1	: 5
Wilga Garwolin	- Sarmata Warszawa	2	: 1
Polonia Warszawa	- MKS Przasnysz	14	: 0

Kolejka VI	01-10-2011 (11.00) sobota
K.S. Delta Warszawa	- Narew Ostrołęka	7	: 1	(3:1)
Bug Wyszków	- MKS Przasnysz	6	: 3
Sarmata Warszawa	- Polonia Warszawa	2	: 6
SSM Wisła Płock	- Wilga Garwolin	0	: 0
Orzeł Sypniewo	- Legionovia Legionowo	5	: 1
Pegaz Drobin	- MKP Pogoń Siedlce	0	: 4

Kolejka VII	08-10-2011 (12.00) sobota
Legionovia Legionowo	- K.S. Delta Warszawa	1	: 5	(0:2)
MKP Pogoń Siedlce	- Bug Wyszków	9	: 1
Narew Ostrołęka	- Pegaz Drobin	8	: 1
Wilga Garwolin	- Orzeł Sypniewo	3	: 0
Polonia Warszawa	- SSM Wisła Płock	4	: 1
MKS Przasnysz	- Sarmata Warszawa	0	: 10

Kolejka VIII	15-10-2011 (14.00) sobota
K.S. Delta Warszawa	- Wilga Garwolin	4	: 3	(1:2)
Bug Wyszków	- Sarmata Warszawa	1	: 7
SSM Wisła Płock	- MKS Przasnysz	5	: 2
Orzeł Sypniewo	- Polonia Warszawa	1	: 9
Pegaz Drobin	- Legionovia Legionowo	1	: 2
MKP Pogoń Siedlce	- Narew Ostrołęka	8	: 2

Kolejka IX	23-10-2011 (10.00) niedziela
Polonia Warszawa	- K.S. Delta Warszawa	5	: 0	(3:0)
Narew Ostrołęka	- Bug Wyszków	5	: 1
Legionovia Legionowo	- MKP Pogoń Siedlce	0	: 5
Wilga Garwolin	- Pegaz Drobin	2	: 1
MKS Przasnysz	- Orzeł Sypniewo	4	: 0
Sarmata Warszawa	- SSM Wisła Płock	4	: 2

Kolejka X	29-10-2011 (11.00) sobota
K.S. Delta Warszawa	- MKS Przasnysz	3	: 0		vo.
Bug Wyszków	- SSM Wisła Płock	3	: 8
Orzeł Sypniewo	- Sarmata Warszawa	0	: 4
Pegaz Drobin	- Polonia Warszawa	1	: 10
MKP Pogoń Siedlce	- Wilga Garwolin	2	: 0
Narew Ostrołęka	- Legionovia Legionowo	4	: 2

Kolejka XI	06-11-2011 (13.30) niedziela
Sarmata Warszawa	- K.S. Delta Warszawa	1	: 1	(0:1)
Legionovia Legionowo	- Bug Wyszków	3	: 3
Wilga Garwolin	- Narew Ostrołęka	0	: 3
Polonia Warszawa	- MKP Pogoń Siedlce	6	: 1
MKS Przasnysz	- Pegaz Drobin	6	: 2
SSM Wisła Płock	- Orzeł Sypniewo	8	: 2

Kolejka XII	01-04-2012 (15.00) niedziela
SSM Wisła Płock	- K.S. Delta Warszawa	3	: 3	(1:2)
Bug Wyszków	- Orzeł Sypniewo	3	: 0
Sarmata Warszawa	- Pegaz Drobin	4	: 2
MKS Przasnysz	- MKP Pogoń Siedlce	0	: 12
Polonia Warszawa	- Narew Ostrołęka	6	: 0
Wilga Garwolin	- Legionovia Legionowo	2	: 3

Kolejka XIII	06-04-2012 (11.00) piątek
K.S. Delta Warszawa	- Orzeł Sypniewo	2	: 3	(0:3)
Wilga Garwolin	- Bug Wyszków	1	: 0
Legionovia Legionowo	- Polonia Warszawa	0	: 3
Narew Ostrołęka	- MKS Przasnysz	4	: 2
MKP Pogoń Siedlce	- Sarmata Warszawa	1	: 2
Pegaz Drobin	- SSM Wisła Płock	4	: 5

Kolejka XIV	15-04-2012 (11.00) niedziela
Bug Wyszków	- K.S. Delta Warszawa	0	: 4	(0:2)
Orzeł Sypniewo	- Pegaz Drobin	4	: 1
SSM Wisła Płock	- MKP Pogoń Siedlce	0	: 8
Sarmata Warszawa	- Narew Ostrołęka	7	: 2
MKS Przasnysz	- Legionovia Legionowo	0	: 3
Polonia Warszawa	- Wilga Garwolin	7	: 0

Kolejka XV	21-04-2012 (11.00) sobota
Pegaz Drobin	- K.S. Delta Warszawa	2	: 5	(0:4)
Polonia Warszawa	- Bug Wyszków	15	: 0
Wilga Garwolin	- MKS Przasnysz	3	: 0
Legionovia Legionowo	- Sarmata Warszawa	2	: 2
Narew Ostrołęka	- SSM Wisła Płock	2	: 3
MKP Pogoń Siedlce	- Orzeł Sypniewo	3	: 0

Kolejka XVI	28-04-2012 (11.00) sobota
K.S. Delta Warszawa	- MKP Pogoń Siedlce	0	: 4	(0:2)
Bug Wyszków	- Pegaz Drobin	3	: 3
Orzeł Sypniewo	- Narew Ostrołęka	0	: 5
SSM Wisła Płock	- Legionovia Legionowo	1	: 2
Sarmata Warszawa	- Wilga Garwolin	5	: 0
MKS Przasnysz	- Polonia Warszawa	0	: 6

Kolejka XVII	05-05-2012 (14.00) sobota
Narew Ostrołęka	- K.S. Delta Warszawa	1	: 2	(0:1)
MKS Przasnysz	- Bug Wyszków	4	: 3
Polonia Warszawa	- Sarmata Warszawa	4	: 2
Wilga Garwolin	- SSM Wisła Płock	3	: 1
Legionovia Legionowo	- Orzeł Sypniewo	6	: 1
MKP Pogoń Siedlce	- Pegaz Drobin	7	: 1

Kolejka XVIII	12-05-2012 (14.00) sobota
K.S. Delta Warszawa	- Legionovia Legionowo	2	: 5	(1:3)
Bug Wyszków	- MKP Pogoń Siedlce	1	: 8
Pegaz Drobin	- Narew Ostrołęka	2	: 6
Orzeł Sypniewo	- Wilga Garwolin	0	: 2
SSM Wisła Płock	- Polonia Warszawa	2	: 6
Sarmata Warszawa	- MKS Przasnysz	8	: 0

Kolejka XIX	19-05-2012 (11.00) sobota
Wilga Garwolin	- K.S. Delta Warszawa	0	: 3	(0:1)
Sarmata Warszawa	- Bug Wyszków	4	: 0
MKS Przasnysz	- SSM Wisła Płock	2	: 0
Polonia Warszawa	- Orzeł Sypniewo	3	: 0
Legionovia Legionowo	- Pegaz Drobin	9	: 3
Narew Ostrołęka	- MKP Pogoń Siedlce	1	: 4

Kolejka XX	27-05-2012 (17.00) niedziela
K.S. Delta Warszawa	- Polonia Warszawa	2	: 2	(1:2)
Bug Wyszków	- Narew Ostrołęka	2	: 3
MKP Pogoń Siedlce	- Legionovia Legionowo	1	: 2
Pegaz Drobin	- Wilga Garwolin	1	: 1
Orzeł Sypniewo	- MKS Przasnysz	2	: 2
SSM Wisła Płock	- Sarmata Warszawa	0	: 2

Kolejka XXI	02-06-2012 (13.00) sobota
MKS Przasnysz	- K.S. Delta Warszawa	1	: 3	(1:0)
SSM Wisła Płock	- Bug Wyszków	3	: 0
Sarmata Warszawa	- Orzeł Sypniewo	2	: 1
Polonia Warszawa	- Pegaz Drobin	16	: 1
Wilga Garwolin	- MKP Pogoń Siedlce	0	: 3
Legionovia Legionowo	- Narew Ostrołęka	7	: 2

Kolejka XXII	09-06-2012 (11.00) sobota
K.S. Delta Warszawa	- Sarmata Warszawa	2	: 5	(0:3)
Bug Wyszków	- Legionovia Legionowo	3	: 2
Narew Ostrołęka	- Wilga Garwolin	2	: 2
MKP Pogoń Siedlce	- Polonia Warszawa	2	: 4
Pegaz Drobin	- MKS Przasnysz	6	: 3
Orzeł Sypniewo	- SSM Wisła Płock	1	: 0


	Sezon 2014/2015
	Sezon 2013/2014
	Sezon 2012/2013
	Sezon 2011/2012
	Sezon 2010/2011
	Sezon 2009/2010
	Sezon 2008/2009
	Sezon 2007/2008
	Sezon 2006/2007

Harasimiuk
Przemysław

Trener

Szczygielski
Damian

Trener Asystent

Bednarczyk
Michał

Brewczyński
Dominik

Dolniak
Jan

Filipek
Damian

Gutowski
Łukasz

Idzikowski
Przemysław

Ofat
Dominik

Pajnowski
Kamil

Pawłowski
Marcin

Pikus
Krzysztof

7 (KPT)

Radzikowski
Mateusz

Siekierko
Patryk

Sujecki
Michał

Szkatulnik
Michał

Szostak
Emil

Trojan
Tomasz

Trzmiel
Konrad

Wysocki
Adrian

<<< [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] >>>

Basen - 19/20-05-2012

21-05-2012

Sobota – 26.05

godz. 9.00 – 1998, 1999
godz. 10.00 – 2000

Niedziela – 27.05

godz. 9.00 – 2001, 2002, 2003
godz. 10.00 – 1996

BASEN – OSiR Włochy – ul. Gładka 18. Podana godzina jest godziną wejścia do wody. Zbiórka zawodników w zależności od godziny wejścia (godz. 8.45 / 9.45). SPRZĘT KONIECZNY (bez wyjątków) – CZEPEK, KĄPIELÓWKI (żadne majtki, spodenki itp.), RĘCZNIK, KLAPKI, PŁYN DO KĄPIELI.

Razem z zawodnikami do pływania zapraszamy rodziców.

Mecz ligowy z Wilgą Garwolin

19-05-2012

W słoneczne przedpołudnie wyjechaliśmy do podwarszawskiego Garwolina, by rozegrać tam mecz z miejscową Wilgą. Po ostatnich wahaniach formy wszyscy zastanawialiśmy się, jak potoczą się losy dzisiejszego spotkania. Chłopcy już podczas odprawy byli maksymalnie skoncentrowani. Wychodząc na rozgrzewkę wzajemnie się motywowali, co zwiastowało że gospodarze nie będą mieli z nami łatwej przeprawy. Gdy sędzia zagwizdał po raz pierwszy staraliśmy się grać spokojnie, by przede wszystkim kontrolować przebieg mecz i utrzymywać piłkę z dala od własnej bramki. Obrana taktyka okazała się strzałem w dziesiątkę, gdyż Wilga nie była w stanie przedostać się z piłką pod nasze pole karne. My z kolei z każdą minutą coraz śmielej atakowaliśmy rywali. Widząc niepewność w grze rywali zaczęliśmy grać wysokim pressingiem, zmuszając ich do kolejnych błędów. Zaowocowało to zdobyciem bramki już w siódmej minucie gry. Niezawodnym strzelcem okazał się Radzik, który dopadł do bezpańskiej piłki i strzałem z pierwszej piłki zza pola karnego nie dał szans bramkarzowi gospodarzy. Do końca pierwszej części gry obraz gry już się nie zmienił, zaś my powinniśmy podwyższyć wynik spotkania, gdyż dwa razy gospodarzy ratowała poprzeczka po uderzeniach Patryka Siekierki głową, oraz Kamila Pajnowskiego z rzutu wolnego. Kończą pierwszą połowę mogliśmy żałować niewykorzystanych szans, jednak chłopcy podeszli do tego z dużą dozą spokoju. Słowa wypowiedziane w przerwie: „spokojnie, jeszcze wpadnie” znamionują dużą konsekwencję w działaniu. Druga część gry rozpoczęła się bardzo podobnie jak pierwsza. Niestety kontrolując jak by się wydawało przebieg gry dopuszczamy rywali do sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem, jednak Michał pokazał, że zna swój kunszt znakomicie i uratował nasz zespół przed strata bramki. Podziałało to na nas bardzo motywująco i po kilku minutach przesądzamy o lasach spotkania. Najpierw Mati powalczył o jakby się wydawało stracona piłkę i strzałem do niemalże pustej bramki podwyższył nasze prowadzenie. Kropkę nad „i” postawił Krzysiek Pikus wychodząc do prostopadłego podania i pewnie lobując bezradnego golkipera gospodarzy. Po takim ciosie Wilga już nie była w stanie nawiązać walki o zwycięstwo. Za dzisiejsze spotkanie brawa należą się wszystkim chłopcom, gdyż każdy dołożył swoją cegiełkę do końcowego tryumfu. Wybierając MVP spokojnie można było obdzielić tą nagrodą cały zespół, zaś szczególnie jak dla mnie wyróżnił się Mateusz – strzelec dwóch bramek, Krzysiek – który zdecydowanie dominował w środkowej strefie boiska, oraz Emil – który szarpał co sił na skrzydle. Dodatkowo wywalczone zwycięstwo miało podwójny smaczek. Chłopcy zadedykowali je swojemu trenerowi Przemkowi Harasimiukowi, gdyż jak wszyscy wiemy dzisiejszego dnia powie „tak” i wszyscy życzymy mu samych sukcesów na nowej drodze życie i w pracy zawodowej. AW

Wilga Garwolin – K.S. Delta Warszawa 0:3 (0:1)

Skład: Szkatulnik M. – Trzmiel K. ( ’60 Dolniak J.), Pajnowski K., Brewczyński D. (’50 Gutowski Ł.) – Trojan T. (’45 Ofat D.), Pikus K., Wysocki A., Szostak E. ( ’55 Sujecki M.) – Siekierko P. – Radzikowski M. ( ’60 Pawłowski M.), Filipek D.

Bramki: ‘7 Radzikowski M., ’54 Radzikowski M., ’57 Pikus K. – Radzikowski M.

Wyniki II grupa naszej ligi

15-05-2012

Wyniki XVIII kolejka: Legia Warszawa - Drukarz Warszawa 10:2, Orlik Radom - Młodzik Radom 1:3, Radomiak Radom - Agrykola Warszawa 4:1, Ks Piaseczno - Start Otwock 13:0, Pogoń Grodzisk Maz. - Żyrardowianka Żyrardów 6:1, Unia Boryszew - KOSA Konstancin 3:0

1) Legia Warszawa 18 / 54 / 136:8
2) Młodzik 18 Radom 18 / 43 / 83:29
3) KS Piaseczno 18 / 42 / 95:15
4) Radomiak 1910 Radom 18 / 32 / 48:37
5) Pogoń Grodzisk Maz. 18 / 24 / 35:45
6) Unia Boryszew 18 / 23 / 37:59
7) Orlik 14 Radom 18 / 22 / 36:52
8) Drukarz Warszawa 18 / 20 / 32:71
9) Start Otwock 18 / 18 / 21:62
10) Agrykola Warszawa 18 / 17 / 33:66
11) KOSA Konstancin 18 / 14 / 20:60
12) Żyrardowianka Żyrardów 18 / 5 / 11:83

Basen - 19/20-05-2012

14-05-2012

Sobota – 19.05

godz. 9.00 – 1999
godz. 10.00 – 2002, 2003

Niedziela – 20.05

godz. 9.00 – 2000, 2001
godz. 10.00 – 1996, 1998

BASEN – OSiR Włochy – ul. Gładka 18. Podana godzina jest godziną wejścia do wody. Zbiórka zawodników w zależności od godziny wejścia (godz. 8.45 / 9.45). SPRZĘT KONIECZNY (bez wyjątków) – CZEPEK, KĄPIELÓWKI (żadne majtki, spodenki itp.), RĘCZNIK, KLAPKI, PŁYN DO KĄPIELI.

Razem z zawodnikami do pływania zapraszamy rodziców.

Mecz ligowy z Legionovią Legionowo

12-05-2012

Kolejny mecz, który śmiało możemy zaliczyć do tych z gatunku katastrofalnych. Drużyny, z którymi w poprzedniej rundzie wygrywaliśmy wysoko wykonują srogi odwet na nas. Zaczynam zachodzić w głowę i zastanawiać się co jest przyczyną naszej słabszej dyspozycji. Umiejętności w połączeniu z dużą dawką szczęścia zupełnie odwróciły się od nas. Od początku rundy rewanżowej możemy mówić o pewnym rodzaju nieszczęścia, które ciąży nad nami i nie możemy go przełamać. Mimo lepszych, gorszych momentów w poprzedniej rundzie, w większości przypadków wychodziliśmy z twarzą. Tym razem przeciwnicy bezwzględnie wykorzystują popełniane przez nas błędy, a nasza bezradność pod polem karnym połączona z mizerną skutecznością pokazują w pełni obraz tych spotkań. W dniu dzisiejszym nie było inaczej. Seria różnej maści błędów, poczynając od błędnych wyborów tak jak przy pierwszej bramce, gdzie nasz obrońca niepotrzebnie próbował przeciąć prostopadłe podanie wślizgiem, zbytniej wylewności co zakończyło się rzutem wolnych pośrednim na 5 metrze, a kończąc na pomyłkach arbitra, które również trzeba wliczyć w ten sport, zaważyło o naszej porażce. Wielokrotnie rozmawialiśmy już o tym, że limit popełnionych błędów w tej rundzie dawno wyczerpaliśmy. Niestety nasza bojaźliwość, brak koncentracji oraz odpowiedniej reakcji zespołu prowadzą nas do kolejnej straty punktów. Inny aspekt to nasze umiejętności, które przecież posiadamy, ale nie staramy się ich eksponować, a wręcz skrywamy je poprzez niewłaściwe podejście do naszych obowiązków. Cel, o którym wielu z nas myślało i marzyło przed rozpoczęciem rundy wiosennej dawno się rozpłynął. Teraz pozostaje nam ciężko pracować i odbudować to, co zatraciliśmy w tym niewielkim odstępie czasu. Czy warto załamywać się gorszą formą? W tym momencie chyba każdy z nas nie grzeszy optymizmem, ale czasami trzeba zaliczyć dołek aby powstać i wrócić na szczyt. PH

K.S. Delta Warszawa – Legionovia Legionowo 2:5 (1:3)

Bramki: ’14 Siekierko P. – Wysocki A., ’67 Siekierko P. – Pajnowski K.

Skład: Szkatulnik M. – Trzmiel K., Pajnowski K., Brewczyński D. (’50 Dolniak J.)– Szostak E. (’36 Sujecki M.), Wysocki A. (’62 Gutowski Ł.), Siekierko P., Filipek D., Franczuk M. (’36 Ofat D.)– Radzikowski M. (’62 Pawłowski M.), Trojan T.

Basen - 12/13-05-2012

07-05-2012

Sobota – 12.05

godz. 9.00 – 1999
godz. 10.00 – 2002, 2003

Niedziela – 13.05

godz. 9.00 – 2000, 2001
godz. 10.00 – 1996, 1998

BASEN – OSiR Włochy – ul. Gładka 18. Podana godzina jest godziną wejścia do wody. Zbiórka zawodników w zależności od godziny wejścia (godz. 8.45 / 9.45). SPRZĘT KONIECZNY (bez wyjątków) – CZEPEK, KĄPIELÓWKI (żadne majtki, spodenki itp.), RĘCZNIK, KLAPKI, PŁYN DO KĄPIELI.

Razem z zawodnikami do pływania zapraszamy rodziców.

Wyniki II grupa naszej ligi

07-05-2012

Wyniki XVII kolejka: Drukarz Warszawa - Pogoń Grodzisk Maz. 3:2, Młodzik 18 radom - Legia Warszawa 1:3, Radomiak Radom - Orlik 14 Radom 3:2, Żyrardowianka - KS Piaseczno 0:4

1) Legia Warszawa 17 / 51 / 126:6
2) Młodzik 18 Radom 17 / 40 / 80:28
3) KS Piaseczno 17 / 39 / 62:15
4) Radomiak 1910 Radom 16 / 29 / 42:28
5) Orlik 14 Radom 17 / 22 / 35:49
6) Pogoń Grodzisk Maz. 17 / 21 / 32:50
7) Drukarz Warszawa 17 / 21 / 30:61
8) Unia Boryszew 16 / 19 / 33:58
9) Agrykola Warszawa 16 / 20 / 32:57
10) Start Otwock 16 / 14 / 19:49
11) KOSA Konstancin 16 / 11 / 16:56
12) Żyrardowianka Żyrardów 17 / 5 / 10:77

Mecz ligowy z Narwią Ostrołęka

05-05-2012

Po przełknięciu goryczy porażki z ostatniej kolejki wyruszyliśmy do Ostrołęki z nadzieją odbudowania naszych morale i podreperowania stanu punktowego. Jednak chyba nikt z nas nie zakładał, że to spotkanie będzie kosztować nas tyle wysiłku i nerwów. Początek spotkania nie zapowiadał aż tak dramatycznych wydarzeń. Już w pierwszych sekundach spotkania świetną akcję dwójkową pomiędzy Mateuszem Radzikowskim i Damianem Filipkiem mógł zamienić na bramkę ten drugi, jednak w ostatnim momencie uderzenie zablokował obrońca gospodarzy. Choć Damian zdołał w tej sytuacji minąć już bramkarza nie można mieć do niego pretensji. Przyjęcie w pełnym biegu piłki, która w sposób nienaturalny odbiła się od nierównej murawy spowodowała, że futbolówka została mu pod nogami, a to dało defensorowi Narwi czas na skuteczny blok. Co jednak nie zdołaliśmy dokonać w tej akcji udało nam się po stałym fragmencie gry. Bardzo precyzyjnym uderzeniem głową popisał się w tym wypadku Adrian Wysocki. Po niespełna pięciu minutach stała się rzecz katastrofalna. Zamiast pójść za ciosem i narzucić swój styl gry przeciwnikowi, oddajemy mu pole grając przy tym bardzo pasywnie w każdej formacji. Po raz kolejny jesteśmy świadkami tego, jak po stracie piłki pozwalamy rywalom na swobodne wyprowadzenie kontrataków. Powoli staje się to naszą bolączką i elementem do poprawy. Nie możemy pozwolić sobie na rozpamiętywanie naszych ataków, bo przeciwnicy nie będą na nas czekać z powrotem. A tego typu bojaźliwość w pierwszej połowie mogła trzykrotnie zakończyć się utratą bramki. Na wysokości zadania stanął jednak Michał Szkatulnik, który już nie pierwszy raz ratuje nas potwierdzając tym samym swoje wysokie umiejętności. W drugiej odsłonie zagraliśmy już lepiej w defensywie. Wyeliminowaliśmy błędy, które w pierwszej części mogły nas pogrążyć. Niestety brakowało nam siły przebicia z przodu. Palące słońce i wysoka murawa nie sprzyjały obu stronom, które mimo wielkiej determinacji coraz bardziej opadały z sił. Tempo spotkania spadało przez co obie drużyny zaczęły szukać szczęścia w coraz prostszych środkach. Na nieszczęście dla nas drogę do bramki znaleźli gospodarze, którzy wykorzystali błąd naszego obrońcy przy próbie przechwytu piłki. Tym razem w sytuacji sam na sam Szkati musiał uznać wyższość gracza z Ostrołęki. Od momentu utraty bramki obie drużyny ruszyły do szaleńczych ataków. Towarzyszące ostatnim minutom ogromne emocje doprowadziły do niepotrzebnych spięć i ostrych starć. Więcej zimnej krwi zachowaliśmy jednak my. Precyzyjnie wyprowadzony atak przez centralną część boiska zakończył strzałem na wagę trzech punktów Mateusz Radzikowski. Zwycięstwo w zaistniałych okolicznościach na pewno bardzo nas cieszy. Mimo wszystko musimy pogratulować przeciwnikom, którzy okazali się bardzo wymagającym przeciwnikiem tego dnia. PH

Narew Ostrołęka – K.S. Delta Warszawa 1:2 (0:1)

Skład: Szkatulnik M. – Trzmiel K. (’56 Brewczyński D.), Pajnowski K., Popławski M. (’67 Dolniak J.) – Szostak E. (’56 Franczuk M.), Wysocki A., Pikus K., Siekierko P., Trojan T. (’51 Ofat D.) – Radzikowski M., Filipek D.

Bramki: ‘2 Wysocki A. – Pikus K., ’64 Radzikowski M. – Siekierko P.

Okiem Prezesa

05-05-2012

Poprzednia runda w naszym wykonaniu to maksymalna ilość szczęścia po naszej stronie. W wielu spotkaniach jesieni nasz wynik był dużo lepszy niż nasza gra. Wszyscy w klubie o tym mówiliśmy. Niestety do zawodników to nie dotarło. Zamiast olbrzymiej determinacji i maksymalnego zaangażowania mieliśmy gwiazdorstwo. Jak to się skończyło widać obecnie jak spojrzy się na tabelę. Teraz już ciężko jest odbudować to co przetraciliśmy. Nie dogonimy już lidera a i drugie miejsce zaczyna być iluzoryczne. Jedni powiedzą, że to tragedia, ja uważam inaczej. Trzeba przeżyć klęskę aby móc delektować się sukcesem. Wystarczy spojrzeć na losy chłopców z roczników 1992 i 1996, którym przydarzyły się podobne sprawy. Dzisiaj nie pracujemy już na wynik czerwcowy, dzisiaj wylewamy pot aby w po wakacjach nasza gra była odpowiednia. Każdy musi to zrozumieć gdyż dla inaczej myślących nie ma miejsca w prawdziwym sporcie. Bardzo dobrze opisuje sprawę trener Przemek, jest to ciekawy materiał do przemyśleń. AT

Okiem trenera Przemka Harasimiuka

05-05-2012

Półmetek rundy rewanżowej za nami. Po szesnastu kolejkach wkraczamy w decydującą fazę sezonu, która niestety nie układa się po naszej myśli. W pięciu kwietniowych kolejkach zdobyliśmy jedynie siedem punktów. Możemy tu śmiało mówić o naszym niepowodzeniu, ponieważ w poprzedniej rundzie zdobyliśmy komplet punktów w tych grach. Jednak sprawę zdobyczy punktowej pozostawmy na drugim planie, bo nie jest ona w tym momencie sprawą najważniejszą. Martwić nas powinny inne rzeczy, związane głównie z tym co jest w naszych głowach i nogach. Każdej drużynie zdarzają się chwile kryzysu, zawodnicy miewają gorsze dni. Ciężko zachować stabilną, wysoką formę przez cały sezon. Młodość ma to do siebie, że często niesie za sobą chwilowe kryzysy i niepowodzenia. Jednak czy możemy o tym mówić w naszym przypadku? Tak na dobrą sprawę nie rozegraliśmy w tej rundzie jeszcze ani jednego spotkania, z którego moglibyśmy być wszyscy zadowoleni. Najlepszą odpowiedzią na to może być obraz po ostatnim gwizdku sędziego w Drobinie, gdzie przecież wygraliśmy. Czasami odnoszę wrażenie, że gdzieś się pogubiliśmy i zatraciliśmy a szum jaki sami stworzyliśmy wokół siebie i nasze oczekiwania nas najwyraźniej przerosły. Powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że rundę jesienną mieliśmy wyśmienitą i na pewno niewielu z nas zakładało taki przebieg. Rozpoczynając rundę rewanżową myślami byliśmy już przed następnym meczem, a ligowa rzeczywistość okazała się dla nas brutalna. Mimo, że często wysokim zwycięstwem kończyliśmy spotkania, nikt na wiosnę nie położył się przed nami i nie drżał ze strachu. My natomiast upojeni wspomnieniami z jesieni zaczęliśmy rozdawać punkty rywalom. To coś, co siedzi w naszych głowach spowodowało wielki ubytek zarówno indywidualnie w każdym z nas jak i w całej drużynie. Zupełnie niepotrzebnie poddaliśmy się emocjom, a to miało bezpośrednie przełożenie na naszą formę. Zamiast rozliczać każdego z osobna musimy jak najszybciej pozbierać się i zrobić wszystko co w naszej mocy, by powróciła do nas radość z przebywania ze sobą na boisku, tworzenia drużyny, która gra i wygrywa. Każdy z osobna musi dawać tyle samo tej drużynie. Drużynę tworzymy w szkole, poza nią, na treningu, meczu, po prostu wszędzie. Każdy jest odpowiedzialny w tym samym stopniu za siebie jak i kolegów. Nie wystarczą indywidualne popisy, jeżeli nie zrobimy wszystkiego aby pomóc drużynie. Jedynie tworząc spójną całość możemy w pełni eksponować naszą siłę. Wchodząc w tą ważną część sezonu nie może zabraknąć nam motywacji. Musimy zacząć wymagać od siebie zdecydowanie więcej, niż do tej pory. Zmęczenie, na które często się uskarżamy charakteryzuje ludzi słabych, którzy nie wierzą i nie dążą do spełnienia swoich marzeń. Prawdziwą siłą człowieka jest siła naszej woli, która pozwala nam przełamywać bariery, w tym ból i zmęczenie. Tylko w pełni poświęcając się możemy dojść do celu. W tym przypadku nie ma drogi na skróty. Niejednokrotnie udowadnialiście już to, że potraficie odwrócić zły los. Jednak aby tak się stało każdemu z nas musi przyświecać ten sam cel. PH

<<< [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] >>>

ZAPISY