SEKCJA TENISA ZIEMNEGO

1992
1992
1994
1994
1996
1996
1997
1997
1999
1999
2000
2000
2001
2001
2002
2002
2003
2003
2004
2004
2004
2004 Górny Mokotów
2005
2005

2004
2004 Praga-Południe
2006
2006 Górny Mokotów
2006
2006 Praga-Południe
2007
2007 Górny Mokotów
2007
2007 Praga-Południe
2008
2008 Wilanów
2008
2008 Górny Mokotów
2008
2008 Praga-Południe
2008
2008 Ochota
2009
2009 Górny Mokotów
2009
2009 Praga-Południe
2010
2010 Wilanów

2011
2011 Górny Mokotów
2012
2012 Ochota
2012
2012 Praga-Południe
2012
2012 Wawer
2013
2013 Ochota
2013
2013 Wawer
2014
2014 Wawer


Mazowiecka Liga Trampkarzy
  Drużyna PKT M Z R P B R BIL  
1. Polonia Warszawa 62 22 20 2 0 139 : 18 121  
2. Sarmata Warszawa 53 22 17 2 3 92 : 27 65  
3. MKP Pogoń Siedlce 48 22 16 0 6 101 : 33 68  
4. K.S. Delta Warszawa 45 22 14 3 5 79 : 42 37  
5. Legionovia Legionowo 35 22 11 2 9 55 : 60 -5  
6. Narew Ostrołęka 31 22 10 1 11 65 : 76 -11  
7. SSM Wisła Płock 29 22 9 2 11 64 : 64 0  
8. Wilga Garwolin 28 22 8 4 10 28 : 42 -14  
9. Orzeł Sypniewo 19 22 6 1 15 30 : 78 -48  
10. Bug Wyszków 13 22 3 4 15 37 : 101 -64  
11. MKS Przasnysz 13 22 4 1 17 32 : 105 -73  
12. Pegaz Drobin 8 22 2 2 18 40 : 116 -76  

  Piłkarz Bramki Asysty  
1. Filipek Damian 18     7      
2. Gutowski Łukasz 0     4      
3. Idzikowski Przemysław 2     2      
4. Pajnowski Kamil 5     4      
5. Pawłowski Marcin 1     1      
6. Pikus Krzysztof 5     11      
7. Popławski Michał 0     1      
8. Radzikowski Mateusz 30     13      
9. Siekierko Patryk 7     13      
10. Sujecki Michał 2     1      
11. Szostak Emil 1     1      
12. Trojan Tomasz 1     1      
13. Trzmiel Konrad 1     5      
14. Wysocki Adrian 3     4      
  Kolejka I 31-08-2011 (17.00) środa  
K.S. Delta Warszawa - SSM Wisła Płock 5 : 1 (0:1)    
Orzeł Sypniewo - Bug Wyszków 4 : 2    
Pegaz Drobin - Sarmata Warszawa 1 : 7    
MKP Pogoń Siedlce - MKS Przasnysz 7 : 0    
Narew Ostrołęka - Polonia Warszawa 1 : 2    
Legionovia Legionowo - Wilga Garwolin 1 : 0    
  Kolejka II 03-09-2011 (11.00) sobota  
Orzeł Sypniewo - K.S. Delta Warszawa 1 : 4 (0:0)    
Bug Wyszków - Wilga Garwolin 2 : 2    
Polonia Warszawa - Legionovia Legionowo 7 : 0    
MKS Przasnysz - Narew Ostrołęka 1 : 4    
Sarmata Warszawa - MKP Pogoń Siedlce 1 : 0    
SSM Wisła Płock - Pegaz Drobin 5 : 2    
  Kolejka III 11-09-2011 (16.30) niedziela  
K.S. Delta Warszawa - Bug Wyszków 9 : 2 (4:1)    
Pegaz Drobin - Orzeł Sypniewo 1 : 2    
MKP Pogoń Siedlce - SSM Wisła Płock 7 : 5    
Narew Ostrołęka - Sarmata Warszawa 0 : 9    
Legionovia Legionowo - MKS Przasnysz 3 : 2    
Wilga Garwolin - Polonia Warszawa 1 : 3    
  Kolejka IV 17-09-2011 (11.00) sobota  
K.S. Delta Warszawa - Pegaz Drobin 7 : 1 (3:0)    
Bug Wyszków - Polonia Warszawa 1 : 1    
MKS Przasnysz - Wilga Garwolin 0 : 1    
Sarmata Warszawa - Legionovia Legionowo 3 : 0    
SSM Wisła Płock - Narew Ostrołęka 6 : 1    
Orzeł Sypniewo - MKP Pogoń Siedlce 1 : 5    
  Kolejka V 24-09-2011 (11.00) sobota  
MKP Pogoń Siedlce - K.S. Delta Warszawa 0 : 6 (0:4)    
Pegaz Drobin - Bug Wyszków 3 : 0    
Narew Ostrołęka - Orzeł Sypniewo 8 : 2    
Legionovia Legionowo - SSM Wisła Płock 1 : 5    
Wilga Garwolin - Sarmata Warszawa 2 : 1    
Polonia Warszawa - MKS Przasnysz 14 : 0    
  Kolejka VI 01-10-2011 (11.00) sobota  
K.S. Delta Warszawa - Narew Ostrołęka 7 : 1 (3:1)    
Bug Wyszków - MKS Przasnysz 6 : 3    
Sarmata Warszawa - Polonia Warszawa 2 : 6    
SSM Wisła Płock - Wilga Garwolin 0 : 0    
Orzeł Sypniewo - Legionovia Legionowo 5 : 1    
Pegaz Drobin - MKP Pogoń Siedlce 0 : 4    
  Kolejka VII 08-10-2011 (12.00) sobota  
Legionovia Legionowo - K.S. Delta Warszawa 1 : 5 (0:2)    
MKP Pogoń Siedlce - Bug Wyszków 9 : 1    
Narew Ostrołęka - Pegaz Drobin 8 : 1    
Wilga Garwolin - Orzeł Sypniewo 3 : 0    
Polonia Warszawa - SSM Wisła Płock 4 : 1    
MKS Przasnysz - Sarmata Warszawa 0 : 10    
  Kolejka VIII 15-10-2011 (14.00) sobota  
K.S. Delta Warszawa - Wilga Garwolin 4 : 3 (1:2)    
Bug Wyszków - Sarmata Warszawa 1 : 7    
SSM Wisła Płock - MKS Przasnysz 5 : 2    
Orzeł Sypniewo - Polonia Warszawa 1 : 9    
Pegaz Drobin - Legionovia Legionowo 1 : 2    
MKP Pogoń Siedlce - Narew Ostrołęka 8 : 2    
  Kolejka IX 23-10-2011 (10.00) niedziela  
Polonia Warszawa - K.S. Delta Warszawa 5 : 0 (3:0)    
Narew Ostrołęka - Bug Wyszków 5 : 1    
Legionovia Legionowo - MKP Pogoń Siedlce 0 : 5    
Wilga Garwolin - Pegaz Drobin 2 : 1    
MKS Przasnysz - Orzeł Sypniewo 4 : 0    
Sarmata Warszawa - SSM Wisła Płock 4 : 2    
  Kolejka X 29-10-2011 (11.00) sobota  
K.S. Delta Warszawa - MKS Przasnysz 3 : 0 vo.  
Bug Wyszków - SSM Wisła Płock 3 : 8    
Orzeł Sypniewo - Sarmata Warszawa 0 : 4    
Pegaz Drobin - Polonia Warszawa 1 : 10    
MKP Pogoń Siedlce - Wilga Garwolin 2 : 0    
Narew Ostrołęka - Legionovia Legionowo 4 : 2    
  Kolejka XI 06-11-2011 (13.30) niedziela  
Sarmata Warszawa - K.S. Delta Warszawa 1 : 1 (0:1)    
Legionovia Legionowo - Bug Wyszków 3 : 3    
Wilga Garwolin - Narew Ostrołęka 0 : 3    
Polonia Warszawa - MKP Pogoń Siedlce 6 : 1    
MKS Przasnysz - Pegaz Drobin 6 : 2    
SSM Wisła Płock - Orzeł Sypniewo 8 : 2    
  Kolejka XII 01-04-2012 (15.00) niedziela  
SSM Wisła Płock - K.S. Delta Warszawa 3 : 3 (1:2)    
Bug Wyszków - Orzeł Sypniewo 3 : 0    
Sarmata Warszawa - Pegaz Drobin 4 : 2    
MKS Przasnysz - MKP Pogoń Siedlce 0 : 12    
Polonia Warszawa - Narew Ostrołęka 6 : 0    
Wilga Garwolin - Legionovia Legionowo 2 : 3    
  Kolejka XIII 06-04-2012 (11.00) piątek  
K.S. Delta Warszawa - Orzeł Sypniewo 2 : 3 (0:3)    
Wilga Garwolin - Bug Wyszków 1 : 0    
Legionovia Legionowo - Polonia Warszawa 0 : 3    
Narew Ostrołęka - MKS Przasnysz 4 : 2    
MKP Pogoń Siedlce - Sarmata Warszawa 1 : 2    
Pegaz Drobin - SSM Wisła Płock 4 : 5    
  Kolejka XIV 15-04-2012 (11.00) niedziela  
Bug Wyszków - K.S. Delta Warszawa 0 : 4 (0:2)    
Orzeł Sypniewo - Pegaz Drobin 4 : 1    
SSM Wisła Płock - MKP Pogoń Siedlce 0 : 8    
Sarmata Warszawa - Narew Ostrołęka 7 : 2    
MKS Przasnysz - Legionovia Legionowo 0 : 3    
Polonia Warszawa - Wilga Garwolin 7 : 0    
  Kolejka XV 21-04-2012 (11.00) sobota  
Pegaz Drobin - K.S. Delta Warszawa 2 : 5 (0:4)    
Polonia Warszawa - Bug Wyszków 15 : 0    
Wilga Garwolin - MKS Przasnysz 3 : 0    
Legionovia Legionowo - Sarmata Warszawa 2 : 2    
Narew Ostrołęka - SSM Wisła Płock 2 : 3    
MKP Pogoń Siedlce - Orzeł Sypniewo 3 : 0    
  Kolejka XVI 28-04-2012 (11.00) sobota  
K.S. Delta Warszawa - MKP Pogoń Siedlce 0 : 4 (0:2)    
Bug Wyszków - Pegaz Drobin 3 : 3    
Orzeł Sypniewo - Narew Ostrołęka 0 : 5    
SSM Wisła Płock - Legionovia Legionowo 1 : 2    
Sarmata Warszawa - Wilga Garwolin 5 : 0    
MKS Przasnysz - Polonia Warszawa 0 : 6    
  Kolejka XVII 05-05-2012 (14.00) sobota  
Narew Ostrołęka - K.S. Delta Warszawa 1 : 2 (0:1)    
MKS Przasnysz - Bug Wyszków 4 : 3    
Polonia Warszawa - Sarmata Warszawa 4 : 2    
Wilga Garwolin - SSM Wisła Płock 3 : 1    
Legionovia Legionowo - Orzeł Sypniewo 6 : 1    
MKP Pogoń Siedlce - Pegaz Drobin 7 : 1    
  Kolejka XVIII 12-05-2012 (14.00) sobota  
K.S. Delta Warszawa - Legionovia Legionowo 2 : 5 (1:3)    
Bug Wyszków - MKP Pogoń Siedlce 1 : 8    
Pegaz Drobin - Narew Ostrołęka 2 : 6    
Orzeł Sypniewo - Wilga Garwolin 0 : 2    
SSM Wisła Płock - Polonia Warszawa 2 : 6    
Sarmata Warszawa - MKS Przasnysz 8 : 0    
  Kolejka XIX 19-05-2012 (11.00) sobota  
Wilga Garwolin - K.S. Delta Warszawa 0 : 3 (0:1)    
Sarmata Warszawa - Bug Wyszków 4 : 0    
MKS Przasnysz - SSM Wisła Płock 2 : 0    
Polonia Warszawa - Orzeł Sypniewo 3 : 0    
Legionovia Legionowo - Pegaz Drobin 9 : 3    
Narew Ostrołęka - MKP Pogoń Siedlce 1 : 4    
  Kolejka XX 27-05-2012 (17.00) niedziela  
K.S. Delta Warszawa - Polonia Warszawa 2 : 2 (1:2)    
Bug Wyszków - Narew Ostrołęka 2 : 3    
MKP Pogoń Siedlce - Legionovia Legionowo 1 : 2    
Pegaz Drobin - Wilga Garwolin 1 : 1    
Orzeł Sypniewo - MKS Przasnysz 2 : 2    
SSM Wisła Płock - Sarmata Warszawa 0 : 2    
  Kolejka XXI 02-06-2012 (13.00) sobota  
MKS Przasnysz - K.S. Delta Warszawa 1 : 3 (1:0)    
SSM Wisła Płock - Bug Wyszków 3 : 0    
Sarmata Warszawa - Orzeł Sypniewo 2 : 1    
Polonia Warszawa - Pegaz Drobin 16 : 1    
Wilga Garwolin - MKP Pogoń Siedlce 0 : 3    
Legionovia Legionowo - Narew Ostrołęka 7 : 2    
  Kolejka XXII 09-06-2012 (11.00) sobota  
K.S. Delta Warszawa - Sarmata Warszawa 2 : 5 (0:3)    
Bug Wyszków - Legionovia Legionowo 3 : 2    
Narew Ostrołęka - Wilga Garwolin 2 : 2    
MKP Pogoń Siedlce - Polonia Warszawa 2 : 4    
Pegaz Drobin - MKS Przasnysz 6 : 3    
Orzeł Sypniewo - SSM Wisła Płock 1 : 0    

Sezon 2014/2015
Sezon 2013/2014
Sezon 2012/2013
Sezon 2011/2012
Sezon 2010/2011
Sezon 2009/2010
Sezon 2008/2009
Sezon 2007/2008
Sezon 2006/2007
 
Vipol Select - players choice
Marcon KS Ursynów Warszawa
Towarzystwo Sportowe Falenica Urząd Miasta Stołecznego Warszawy
Harasimiuk Przemysław

Harasimiuk
Przemysław

Trener

Szczygielski
Damian

Trener Asystent

Bednarczyk Michał
blank
Bednarczyk
Michał
6
Brewczyński Dominik
blank
Brewczyński
Dominik
2
Dolniak Jan
blank
Dolniak
Jan
14
Filipek Damian
blank
Filipek
Damian
11
Gutowski Łukasz
blank
Gutowski
Łukasz
5
Idzikowski Przemysław
blank
Idzikowski
Przemysław
16
Ofat Dominik
blank
Ofat
Dominik
13
Pajnowski Kamil
blank
Pajnowski
Kamil
4
Pawłowski Marcin
blank
Pawłowski
Marcin
15
Pikus Krzysztof
blank
Pikus
Krzysztof
7 (KPT)
Radzikowski Mateusz
blank
Radzikowski
Mateusz
9
Siekierko Patryk
blank
Siekierko
Patryk
10
Sujecki Michał
blank
Sujecki
Michał
19
Szkatulnik Michał
blank
Szkatulnik
Michał
1
Szostak Emil
blank
Szostak
Emil
18
Trojan Tomasz
blank
Trojan
Tomasz
8
Trzmiel Konrad
blank
Trzmiel
Konrad
21
Wysocki Adrian
blank
Wysocki
Adrian
17
  
 
<<<   [1]  [2]  [3]  [4]  [5]  [6]  [7]  [8]  [9]  [10]  [11]  [12]  [13]  [14]  [15]   >>>
 
Sobolew 2012 11-01-2012

Zbiórka w piątek (20.01.2012) K.S. Delta Warszawa ul. Jeziorna 2 o godzinie 6.30

UWAGA ! Jedziemy jak na mecz ligowy czyli wszyscy w strojach klubowych !!!

Przypominamy, że należy zabrać ze sobą:
- Sprzęt treningowy halę (getry, spodenki, koszulki, bluza, spodnie treningowe, buty na halę, ochraniacze) – wszystkie roczniki
- Sprzęt treningowy na boisko (getry, spodenki, koszulki, bluza, spodnie treningowe, ortalion, czapka, rękawiczki, odzież termiczna, buty do biegania, korki, ochraniacze) – roczniki 1996,1998, 1999, 2000
- Sprzęt reprezentacyjny (kurtka, torba, dres reprezentacyjny, koszulki polo, bluzy, skarpetki i inne – kto co ma)
- Odzież pozostała według uznania ( przede wszystkim ciepła kurtka, czapka, rękawiczki, dwa ręczniki, klapki, środki do higieny osobistej)
- Książka (nie komiks) – obowiązkowo
- Drobne na prywatne wydatki
- Paletki do tenisa stołowego i piłeczki (ci którzy grają)

Planowany powrót z obozu w niedziela (29.01.2012) K.S. Delta Warszawa ul. Jeziorna 2 – około godziny 15.30

 
Mielno 2012 (1996, 1998, 1999) 04-01-2012

Informacja dla rocznika 1996, 1998 i wybranych chłopców rocznika 1999

Zbiórka w sobotę (07.01.2012) Dworzec Warszawa Wschodnia - godz. 12.45

UWAGA ! Jedziemy jak na mecz ligowy czyli wszyscy w strojach klubowych !!!

Przypominamy, że należy zabrać ze sobą:
- Sprzęt treningowy halę (getry, spodenki, koszulki, bluza, spodnie treningowe, buty na halę, ochraniacze)
- Sprzęt treningowy na boisko (getry, spodenki, koszulki, bluza, spodnie treningowe, ortalion, czapka, rękawiczki, odzież termiczna, buty do biegania, korki, ochraniacze)
- Sprzęt reprezentacyjny (kurtka, torba, dres reprezentacyjny, koszulki polo, bluzy, skarpetki i inne)
- Odzież pozostała według uznania ( przede wszystkim ciepła kurtka, czapka, rękawiczki, dwa ręczniki, klapki, kąpielówki, czepek, środki do higieny osobistej)
- Prowiant na drogę
- Książka (nie komiks) – obowiązkowo
- Drobne na prywatne wydatki

Planowany powrót z obozu w poniedziałek (16-01-2012) Dworzec Warszawa Wschodnia – około godziny 17.00

 
Podsumowanie rundy 1998 23-12-2011
W tym sezonie po raz pierwszy mamy możliwość rywalizacji z drużynami z całego województwa mazowieckiego. 24 najlepsze drużyny minionego sezonu zostały podzielone na dwie grupy. Nasza drużyna została przydzielona do grupy I. Liderem po rundzie jesiennej została Polonia Warszawa, która o 3 punkty wyprzedza nasz zespół. Mimo, że przez dłuższy czas to my okupowaliśmy fotel lidera, to w bezpośrednim starciu przegraliśmy i spadliśmy na drugą pozycję. Trzeba przyznać, że piłkarze Polonii swoją postawą na boisku zasłużyli na tytuł mistrza jesieni. Na najniższym stopniu podium uplasowała się Sarmata Warszawa, która traci do Czarnych Koszul 6 punktów. W gronie faworytów znajduje się również Pogoń Siedlce. Czwarta drużyna naszej grupy ma 7 punktów straty do pierwszego miejsca. Tabelę zamyka Pegaz Drobin, który zgromadził na swoim koncie jedynie 3 punkty. W grupie II komplet punktów zgromadziła Legia Warszawa. Z imponującym bilansem bramkowym 86:1 zajmuje pierwszą lokatę i raczej ciężko będzie odebrać jej przodownictwa w tabeli. O 3 punkty mniej zgromadził Młodzik 18 Radom. Trzecie miejsce przypadło drużynie KS Piaseczno, która zgromadziła 24 punkty. Tabelę grupy II zamyka z 5 punktami Żyrardowianka Żyrardów. Jak widać po wynikach w obu grupach jest kilka drużyn, które zdominowało rozgrywki. Walka o czołowe lokaty będzie trwała do ostatniej kolejki. Nie należy jednak skreślać pozostałych ekip. Jak widać po wynikach mieliśmy również kilka sensacji, które dodały pikanterii. Miejmy nadzieję, że na wiosnę będziemy świadkami równie ekscytujących meczów. PH
 
Okiem trenera Przemka Harasimiuka 23-12-2011
Żegnamy 2011 rok i jak zawsze w grudniu podsumowujemy dwanaście mijających miesięcy. Dla naszego rocznika był to przełomowy rok, rok wielu zmian, które wydaje mi się wyszły wszystkim na dobre. Poczynając od tych największych było to przejście do kategorii rozgrywkowej Młodzik Młodszy, w której mecze toczą się na pełnowymiarowych boiskach. Pierwszy sezon w grze po 11 zawsze jest dużą zagadką. Mnie również nurtowało pytanie „Czy damy radę?”. Wydaje mi się, że przez dwa obozy przygotowawcze wykonaliśmy ogrom pracy w tym celu, aby odpowiedź na powyższe pytanie była pozytywna. Mówiąc o treningach nie możemy zapomnieć o zmianie w ilości jednostek ćwiczebnych w tygodniu oraz niedawno wspomnianych obozach. Możliwości jakie zapewnia nasz klub odegrały i nadal odgrywają pierwszorzędną rolę w odpowiednim przygotowaniu do sezonu i regularnym podnoszeniu umiejętności. To dzięki nim do końca rundy jesiennej toczyliśmy bój o liderowanie w naszej grupie. Wysokie drugie miejsce w tabeli możemy uznać za trzecią zmianę. Jest ona konsekwencją naszej pracy, ale dzięki niej powstał prawdziwy duch drużyny. Te trzy aspekty były wiodące i dzięki nim możemy wyznaczać sobie nowe cele. Dlatego życzę sobie jak i moim zawodnikom, aby nadchodzący rok był co najmniej tak udany jak 2011. Dziękuję rodzicom diabełków za wszelką okazaną pomoc, za to że zawsze byliście z nami i wspieraliście nas. Wy również w dużej mierze przyczyniliście się do naszego sukcesu. Wielkie słowa uznania dla trenerów i działaczy KS Delta warszawa, bo dzięki Wam setki osób mogły cieszyć się z uprawiania piłki nożnej. Na nadchodzące Święta życzę wszystkim dużo uśmiechu i pogody ducha, abyśmy mogli spędzić ten czas w gronie najbliższych, a zdrowie i szczęście towarzyszyło nam w każdym dniu 2012 roku. PH
 
Halowe Mistrzostwa Warszawy - FINAŁ 12-12-2011
Zakończyliśmy zmagania w 6 edycji Halowych Mistrzostw Warszawy. W Finale ogólnopolskim wzięło udział 16 drużyn z całej Polski i z zagranicy. Przez dwa długie dni mogliśmy obserwować wiele spotkań na wysokim poziomie. Zawodnicy poszczególnych ekip zapewnili nam wielu pozytywnych emocji. Dla nas jako gospodarzy turnieju najwięcej emocji zapewnili zawodnicy występujący w naszych barwach. Diabełki trafiły do grupy D wraz z drużynami Rony 03 Ełk, Górnika AVANS Konin, GKS Katowice. W pierwszym spotkaniu zmierzyliśmy się z Roną 03 Ełk. Choć wynik mógłby wskazywać na bezapelacyjną dominację, to mimo wszystko należy przyznać, że mieliśmy sporo szczęścia. Przy stanie 3:0 popełniliśmy kilka kuriozalnych błędów, za które mogliśmy słono zapłacić. Tylko dzięki instynktownym obronom i odrobinie fartu udało nam się zachować czyste konto. Ten fakt podziałał demobilizująco na naszych przeciwników, którzy zaczęli tracić kolejne bramki. Ostatecznie pokonaliśmy Ronę aż 9:0. W drugiej kolejce spotkań podejmowaliśmy zespół Górnika AVANS Konin. To czego nie udało się rywalom w poprzednim spotkaniu, Górnikowi udało się dość szybko. Na przebudzenie nie musieliśmy czekać jednak zbyt długo i po kilku składnych wymianach podań udało nam się wyjść na prowadzenie. Ostatecznie zwyciężyliśmy 6:2, co premiowało nas awansem do kolejnego etapu. Chcąc wyjść z pierwszego miejsca w grupie należało wygrać ostatni mecz grupowy. „Gieksa” już na starcie wykorzystała błąd dwóch zawodników Delty i wyszła na prowadzenie. Po raz kolejny musieliśmy gonić wynik. I tym razem gonitwa okazała się skuteczna, jednak mnie coraz bardziej zaczynało martwić rozkojarzenie moich podopiecznych. W ostatnim sobotnim spotkaniu podejmowaliśmy starych znajomych – Borutę Zgierz. Początkowa część meczu to popis gapiostwa i braku koncentracji moich zawodników. Za błędy musieliśmy gorzko zapłacić, bo rywal wykorzystał aż trzy nasze błędy. I gdy powoli wydawało się, że korzystny rezultat zaczyna wymykać się z naszych rąk, udało się zdobyć bramkę. Wiara w odrobienie strat powróciła i dokonaliśmy tego z nawiązką. Ostatecznie pokonaliśmy Borutę 5:4. Podniesienie się z kolan przy takim wyniku jest na pewną wielkim pozytywem i należą się za to słowa uznania. Natomiast druga strona medalu pokazuje jak niewiele trzeba, aby rywal wykorzystał nasze potknięcie. Błędy w ustawieniu, pasywne krycie przeciwnika lub brak komunikacji okazały się dla nas dobrą lekcją na przyszłość.

W drugim dniu imprezy rozpoczęliśmy zmagania od potyczki z naszymi przyjaciółmi z Ukrainy – Karpatami Lwów. Mieliśmy już okazję zmierzenia się z nimi i zdawaliśmy sobie sprawę z ogromnego potencjału jaki posiadają. Dlatego do spotkania podeszliśmy bardzo skoncentrowani. Staraliśmy się realizować to, co założyliśmy sobie przed meczem i trzeba przyznać, że nasze ustalenia sprawdzały się. Dowodem na to było dwubramkowe prowadzenie. I wydawać się mogło, że mamy już przeciwnika „na widelcu”. Niestety Karpatom udało się doprowadzić do remisu. Choć z gry mogliśmy być zadowoleni to szkoda, że daliśmy zabrać sobie 2 punkty. Mecz mógł się podobać kibicom. Obie strony postarały się o ciekawe widowisko. Ostatnie spotkanie w tej fazie z Unią Warszawa było dla nas kluczowe. Przegrana eliminowała nas z gry o podium. Sięgając nie tak dawno pamięcią wstecz możemy przypomnieć sobie dramatyczne losy starcia z Unią w turnieju półfinałowym. Tym bardziej starałem się uczulić zawodników, aby od początku spotkania podeszli skoncentrowani i zaangażowani do meczu. Niestety mieliśmy małą powtórkę z rozrywki i już po chwili musieliśmy przełknąć gorzką pigułkę w postaci dwóch straconych bramek. Znów zaczęła się pogoń za wynikiem. Ponownie ta walka zakończyła się sukcesem bo końcowy wynik 4:4 dawał nam awans do półfinału. Tu zmierzyliśmy się z drużyną OKS – u Olsztyn, która moim zdaniem piłkarsko prezentowała najwyższe umiejętności z grona 16 finalistów. Początek meczu był całkiem obiecujący. Nie pozwoliliśmy się zdominować, a dzięki Radzikowi pierwsi wyszliśmy na prowadzenie. Czegoś nam jednak zabrakło. W pewnym momencie pękliśmy i pozwoliliśmy się punktować rywalowi. Ostatecznie bój o finał przegraliśmy 6:2 i pozostała nam walka o najniższy stopień podium. Tam ponownie trafiliśmy na warszawską Unię. Pojedynki z tą drużyną są zawsze bardzo emocjonujące. I choć często wychodziliśmy z nich jako wygrani, tym razem musieliśmy uznać wyższość rywali. Wielka w tym zasługa bramkarza Unii, który niejednokrotnie bronił w dogodnych dla nas sytuacjach. Czwarte miejsce nie jest szczytem naszych marzeń, jednak zdaję sobie sprawę jak wiele wysiłku kosztował nas udział we wszystkich pięciu turniejach. Cztery weekendy spędzone od rana do wieczora na hali udzieliły się również mnie. Każdemu zawodnikowi z osobna należą się wielkie słowa uznania za to, że byli, grali i walczyli do końca. Na wyróżnienie zapracował Mateusz Radzikowski, który został królem strzelców we wszystkich 5 turniejach. Jeżeli dobrze policzyłem Radzik zdobył łącznie 76 bramek, z czego aż 18 w turnieju finałowym. Teraz przyszedł czas na zasłużony odpoczynek i regenerację – na pewno przyda się każdemu z nas. Zapraszamy do zakładki "HMW" gdzie znajduje się więcej informacji na temat imprezy. PH
 
Okiem trenera Przemka Harasimiuka 08-12-2011
Miniony miesiąc można uznać za początek okresu przejściowego. Po ostatniej kolejce ligowej przyszedł czas na odpoczynek i regenerację. Rundę zakończyliśmy podziałem punktów w starciu z Sarmatą Warszawa. Mecz był dla nas o tyle ważny, że przy korzystnym wyniku tego meczu i porażce Polonii z Pogonią Siedlce mogliśmy wrócić na pierwsze miejsce w tabeli. Skończyło się na drugim miejscu, z którego również możemy być zadowoleni. W przekroju całej rundy wykonaliśmy ogrom pracy, za którą należą się wielkie słowa uznania dla chłopców. Widać w nich wielką przemianę w stosunku do poprzedniego sezonu i mam nadzieję, że każdy miesiąc naszej wspólnej pracy będzie owocował w postaci podnoszenia własnych umiejętności. Trzeba też przyznać, że mieliśmy mały kryzys. Od meczu z Legionovią złapaliśmy lekką zadyszkę i widać było coraz większe zmęczenie materiału. Trzon drużyny jednak nie zawodził i w ważnych momentach potrafił pociągnąć cały zespół. Po tym podobno poznaje się też klasowe drużyny, które pomimo słabej gry potrafią wygrywać. To na pewno cieszy. Udawało nam się zaliczyć zwycięstwo mając nawet nóż na gardle, jak w spotkaniu z Wilgą Garwolin. Tego typu sukcesy cieszą nie tylko z powodu kolejnych trzech oczek na koncie. Takie mecze dawały nam moc i wiarę we własne umiejętności. Dzięki temu też nigdy nie poddaliśmy się i walczyliśmy do końca. Teraz znamy już swoją wartość i wiemy, że możemy stawiać sobie ambitne cele. Do liderującej Polonii Warszawa tracimy trzy punkty i wierzymy, że jest to strata do odrobienia. Musimy jednak w rewanżu na naszym stadionie zagrać o dwie klasy lepiej niż w spotkaniu na Konwiktorskiej. Wówczas mecz nam zupełnie nie wyszedł. Do rewanżu przy jeziorku jeszcze dużo czasu. Tym razem postaramy się postawić Czarnym Koszulom zdecydowanie trudniejsze warunki. Listopad to również Halowe Mistrzostwa Warszawy, które organizuje nasz klub. W tym roku w imprezie biorą udział zawodnicy z rocznika 1998. Po czterech turniejach jesteśmy pełni optymizmu przed zbliżającym się wielkim finałem. Choć nie udało nam się powtórzyć wyczynu rocznika 1997 z poprzedniego roku to możemy być zadowoleni z naszej gry. Pomimo kilku wpadek trzeba przyznać, że byliśmy jedną z nielicznych drużyn, która nie bała się szybkiej gry na małej przestrzeni. Ulubione przez nas gry na utrzymanie na 1-2 kontakty przynoszą rezultat w postaci efektownej i efektywnej gry. Na pochwałę zasługuje Mateusz Radzikowski, który w każdym turnieju zdobywał statuetkę króla strzelców. A już w najbliższy weekend Finał Ogólnopolski Halowych mistrzostw Warszawy. Zapraszamy wszystkich na ul. Gładką 18, aby wspierać nasze diabełki. PH
 
Szostak Emil 08-12-2011
Dziś urodziny obchodzi Szostak Emil

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń życzą wszystkie diabełki duże i małe.
 
Zapraszamy do klubu ! 06-12-2011
Zapraszamy chłopców z roczników 1996, 1997, 1998, 1999, 2000, 2001, 2002, 2003, 2004 i 2005 na treningi. Warto spróbować, warto zobaczyć jak jest w naszym klubie. Do 16 grudnia organizujemy specjalną akcję naborową. Nigdy nie jest za późno i nigdy nie jest za wcześnie. Zainteresowani chłopcy mogą przyjść bezpłatnie i bez żadnych dalszych zobowiązań.

Na wszystkie pytania odpowiedzą następujący trenerzy:

1996 – Sebastian Gmurek - 604 203 814
1997 – Jarosław Otłowski – 693 113 137
1998 – Przemysław Harasimiuk – 792 142 202
1999 – Andrzej Spelak – 792 248 220
2000 – Artur Woźniak – 792 279 334
2001 – Sebastian Gmurek - 604 203 814
2002 – Jarosław Otłowski – 693 113 137
2003 – Przemysław Harasimiuk – 792 142 202
2004 – Przemysław Harasimiuk – 792 142 202
2005 – Przemysław Harasimiuk – 792 142 202
 
HMW - Turniej Półfinałowy 05-12-2011
W niedzielny wieczór zakończyliśmy zmagania w Turnieju Półfinałowym z cyklu Halowych Mistrzostw Warszawy. Po fazach eliminacyjnych przyszedł czas na półfinał. Najlepsze drużyny z Mazowsza zapewniły nie lada emocji wszystkim zgromadzonym na hali OSiR-u Włochy. Standardowo już turniej otworzyła nasza druga drużyna, dla której był to prawdziwy sprawdzian umiejętności. W pierwszym meczu grupowym przyszło nam zmierzyć się z zespołem KOSA z Konstancina. Mecz otwarcia początkowo wydawał się wyrównany, jednak z każdą upływającą minutą zarysowywała się przewaga naszych przeciwników. Po 18 minutach gry tablica wskazywała wynik 3:0 dla rywali. Kubeł zimnej wody podziałał na nas mobilizująco i w kolejnym spotkaniu zagraliśmy o niebo lepiej. Brak koncentracji w ostatnich momentach spotkania zaważył o tym, że podzieliliśmy się punktami z zawodnikami Legionovii. Wierząc w awans musieliśmy ostatni mecz wygrać. Niestety ten mecz nam kompletnie nie wyszedł. Ulegliśmy zdecydowanie ekipie z Międzylesia i pozostała nam gra o miejsca 9-16. Niestety wszystkie 3 gry przegraliśmy z kretesem i pozostało nam powalczyć o honorową 15 lokatę. I trzeba przyznać, że pozbieraliśmy się po tęgim laniu jakie nam zapewniły poprzednie ekipy i pewnie pokonaliśmy zespół Wisły Płock. Choć wynik końcowy nie jest powodem do wielkiej dumy to ja jednak będę doszukiwał się pozytywów. Cieszy mnie postawa Tomka Trojana, który powoli odżywa i zaczyna grać na miarę swoich możliwości. Momenty dobrej gry prezentował również Łukasz Gutowski. Te dwie osoby starały się kreować grę naszej „dwójki”. Wszyscy nadal jednak muszą ciężko pracować, bo poprawki są potrzebne w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła. Mam nadzieję, że doświadczenie zebrane na przestrzeni tych wszystkich turniejów okażą się cenne dla każdego z graczy.

Sobota była dość nierówna i toporna w wykonaniu pierwszej drużyny. W pierwszym meczu grupowym mieliśmy okazję do rewanżu za przegraną z Junakiem Warszawa w półfinale pierwszego Turnieju Eliminacyjnego. I odwet okazał się skuteczny, jednak styl w jakim odnieśliśmy zwycięstwo pozostawiał wiele do życzenia. W drugiej kolejce spotkań pewnie pokonaliśmy ekipę z Drobina zapewniając sobie awans do kolejnego etapu. Mecz z Pogonią Grodzisk Mazowiecki miał być jedynie przypieczętowaniem awansu. Nasi przeciwnicy postawili nam jednak trudne warunki, a rozluźnienie jakie wtargnęło w nasze szeregi mogliśmy opłacić porażką. Ostatecznie mecz zakończyliśmy remisem 3:3 co dało nam awans z pierwszej miejsca w grupie. W ostatnim sobotnim starciu starliśmy się z Agrykolą Warszawa. Mecz kolejnej rundy wygraliśmy 5:1 choć początek spotkania wcale nie zapowiadał na tak jednostronne widowisko. Niedzielę zaczęliśmy od wygranej drużyną z Legionowa. Po raz kolejny zaczęliśmy mecz bardzo nerwowo, co poskutkowało fatalnymi błędami. Niestety ich konsekwencją były stracone bramki. Nie był to dobry prognostyk przed kolejnymi zmaganiami, tym bardziej, że w ostatniej kolejce drugiej rundy czekała na nas ekipa KS Piaseczno. Przed tym spotkaniem obie drużyny miały już pewny awans. Zdawaliśmy sobie sprawę z siły przeciwników, lecz my nie stawialiśmy sobie za cel wygranej za wszelką cenę. Chcieliśmy zagrać dobry mecz licząc, że pokażemy nasz prawdziwy potencjał. I choć spotkanie nie ułożyło się po naszej myśli to po ostatnim gwizdku sędziego to my mogliśmy się cieszyć z wygranej. Cała otoczka tego spotkania, niepotrzebne emocje, które przełożyły się na nieczystą grę zawodników, słowne przepychanki, a nawet ingerencję rodziców i trenerów innych drużyn były dla mnie jedną wielką farsą. Nie mam zamiaru doszukiwać się winnych całego zamieszania, bo każdy po części przyczynił się do tego. Ja pragnę zwrócić uwagę na coś innego – wynik. Presja wyniku, żądza wygranej, która przyćmiewa to, co dla młodych piłkarzy jest najważniejsze, a dla trenerów priorytetem w ich pracy. Czy wygrana w jednym z wielu turniejów jakie chłopcy mają za sobą jest ważniejsza niż ich wszechstronny rozwój? Czy przegrana w takim turnieju oddali ich od kariery zawodowego piłkarza? Każdy mecz czegoś uczy, kształtuje ich jako ludzi i piłkarzy. Zamiast „walczyć na noże” skupmy się, aby ci chłopcy byli dla nas powodem do dumy. Gdy emocje zdążyły już opaść, my przystąpiliśmy do walki o finał. Gracze Unii Warszawa zawiesili nam wysoko poprzeczkę i niewiele brakowało, aby to oni zagrali w finale. Wykorzystaliśmy jednak zbytnią pewność oraz rozluźnienie rywali i doprowadziliśmy do remisu. Grę w finale zapewnił nam Michał Szkatulnik, który obronił rzut karny i sam okazał się pewnym egzekutorem. W meczu o pierwsze miejsce ponownie zagraliśmy z drużyną Piaseczna. Tym razem to im udało się wyjść zwycięsko z pojedynku. Ostatecznie zajęliśmy drugiej miejsce, z którego jestem zadowolony. Królem strzelców został Mateusz Radzikowski, który zgromadził wszystkie dotychczasowe cztery statuetki. Trzeba podkreślić, że graliśmy dzisiaj jedynie w siedmiu. Zabrakło kontuzjowanego Adiego i chorego Krzyśka. Był to już czwarty turniej na przestrzeni 3 tygodni. Chłopcy przez ten czas zostawili kawał zdrowia na parkiecie, co miało znaczny wpływ na ich dyspozycję. Dzisiaj widać było już wielkie zmęczenie, jednak do końca starali się grać na miarę swoich możliwości. Przed nami luźniejszy tydzień. Czas na odpoczynek, regenerację i doleczenie urazów. A już w najbliższy weekend wielki finał Halowych Mistrzostw Warszawy. Już dziś wszystkich zapraszam, bo zapowiada się na prawdę interesujący turniej. Zaproszone drużyny z pewnością zapewnią ogrom emocji. Wśród nich nie może zabraknąć naszych diabełków, którzy postarają się sprawić wszystkim miłą niespodziankę. Jak zawsze też zachęcam do zaglądania do zakładki „HMW” gdzie zanjdują się wszystkie wyniki i zdjęcia z imprezy. PH
 
HMW - II i III Turniej Kwalifikacyjny 27-11-2011
Etap kwalifikacyjnych turniejów Halowych Mistrzostw Warszawy możemy uznać za zakończony. W mijający weekend rozegraliśmy dwa turnieje eliminacyjne drugi i trzeci. Trzeba przyznać, że był to dosyć wyczerpujący weekend dla nas wszystkich. Były chwile radości oraz były te nieco smutniejsze momenty.

Sobotni turniej standardowo rozpoczęła druga drużyna Delty Warszawa. Losy „dwójki” potoczyły się bardzo podobnie do tych z przed tygodnia – 7 punktów, które udało się zgromadzić niestety nie pozwoliły ponownie awansować do fazy pucharowej. Nasza gra niestety była mocno nierówna. Dobre spotkania zakończone zwycięstwami przeplataliśmy przegranymi z outsiderami grupy. Szkoda, ponieważ można było spokojnie pokusić się o lepszy wynik. Z dobrej strony (ale tylko na tle kolegów z drużyny, bo stać ich na wiele więcej) zaprezentowali się Tomek Trojan i Marcin Pawłowski. Trzecie miejsce w grupie jednak nie pozwoliło awansować do kolejnej fazy rozgrywek i finalnie druga drużyna zakończyła turniej na 6 miejscu. Zawodnicy pierwszej drużyny Delty przeszli przez fazę grupową jak burza. W 5 spotkaniach zdobyli komplet punktów, strzelając aż 30 bramek. Nie bez wysiłku jednak przyszło nam zajęcie pierwszego miejsca w grupie. Na naszej drodze stanęli górujący warunkami fizycznymi piłkarze Poloneza Warszawa. Spotkanie po bardzo zaciętej i obfitującej w liczne faule grze wygraliśmy 3:1 i jako liderzy grupy drugiej pewnie awansowaliśmy do półfinału. W nim zmierzyliśmy się z pierwszą drużyną Varsovii Warszawa. Pomimo nieudanego początku spotkania ostatecznie zwyciężyliśmy aż 7:2 i znów na naszej drodze stanęli gracze Poloneza. Tym razem już wiedzieliśmy czego spodziewać się po przeciwnikach. Kluczem do zwycięstwa była szybka gra na małej przestrzeni i duża wymienność pozycji. Finał zakończył się wynikiem 4:1 dla Delty. Trzeba przyznać, że tego dnia graliśmy na prawdę widowiskowo i wielką niesprawiedliwością byłoby, gdybyśmy nie tryumfowali w 12 – zespołowym zestawieniu. Po raz kolejny nieprzeciętnymi umiejętnościami wykazali się Mateusz Radzikowski i Michał Szkatulnik. Ten pierwszy został królem strzelców, zaś Szkati najlepszym bramkarzem.

Na odpoczynek i regenerację nie mieliśmy zbyt dużo czasu, bo już w niedzielny poranek rozpoczęliśmy zmagania w trzecim turnieju. W grupie porannej świetnie zaprezentowali się gracze „dwójki”, którzy z turnieju na turniej udowadniają swoją wartość. Tym razem sprawili mnie, a przede wszystkim sobie bardzo miłą niespodziankę. Z dorobkiem 10 punktów Delta II została liderem grupy pierwszej i spokojnie czekała na rozwój wydarzeń. Warty podkreślenia jest fakt, że wyprzedzili nawet końcowych zwycięzców turnieju – drużynę ZWAR–u Międzylesie. Kunsztem strzeleckim popisał się Tomek Trojan, do którego miałem sporo uwag po pierwszym turnieju. Mam nadzieję, że nie był to tylko jednorazowy podryg Tomka i jego dyspozycja będzie stale wzrastać. W grupie drugiej byliśmy świadkami bliźniaczej sytuacji. Piłkarze „jedynki” pewnie wygrali swoją grupę ponownie kompletując 5 zwycięstw. W półfinałach Delta I podejmowała ZWAR Warszawa, zaś Delta II - Bug Wyszków. Pierwsi walkę o finał rozpoczęli zawodnicy „dwójki” i byli o krok od sprawienia nie lada sensacji. Przez większą część meczu prowadzili po bramce Tomka. Ostatecznie nasi znajomi z Wyszkowa zdołali dwukrotnie pokonać naszego bramkarza, a nam pozostała walka o 3 miejsce. W drugim półfinale większość z nas przeżyła lekki szok, bo chyba nikt nie spodziewał się takiego obrotu wydarzeń. Z drużyny, która gromiła jak dotąd poprzednich rywali nagle zeszło powietrze, a ambitna postawa Międzylesian została wynagrodzona dwoma trafieniami. Przypomina mi się sytuacja z ubiegłego tygodnia, kiedy również wysoko wygrywaliśmy w grupie, aby w półfinale zupełnie odpuścić. Stracone bramki bolą tym bardziej, że w większości były spowodowane naszymi niewymuszonymi błędami. Nie wiem czy jest to brak koncentracji, zmęczenie, a może wyniki oscylujące w granicach dwucyfrówki działają po pewnym czasie demobilizująco... Musimy wyciągnąć z tego odpowiednie wnioski, bo prezentowane przez nas umiejętności powinny być okraszone w tym przypadku laurem zwycięzców. Ja jednak czuję się przegranym.

Mam nadzieję, że najbliższy turniej przyniesie nam jeszcze więcej emocji. Ranga turnieju rośnie i wymagać to będzie od nas koncentracji w każdej sekundzie spotkania. Już teraz zapraszam na Turniej Półfinałowy, który odbędzie się 3-4 grudnia, a wszystkie dotychczasowe wyniki można śledzić w zakładce "HMW" na naszej stronie. PH

<<<   [1]  [2]  [3]  [4]  [5]  [6]  [7]  [8]  [9]  [10]  [11]  [12]  [13]  [14]  [15]   >>>
ZAPISY
Copyright © 2013 K.S. DELTA WARSZAWA